Jak informuje GDDKiA Warszawa w czwartek zostanie oddany do użytku kolejny odcinek autostrady.
Jak dowiedzieliśmy się, otwarcie nastąpi o godz. 9 i wówczas będzie można przejechać kolejnym odcinkiem autostrady, omijając Kałuszyn. Wjazd na autostradę jest na nowo wybudowanym rondzie przed Kałuszynem (tzw. pijana górka).
Mazowiecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił w serwisie X, że już w czwartek 29 sierpnia 2024 r. kierowcy pojadą odcinkiem A2 Kałuszyn–Groszki.
Mieszkańcy Kałuszyna wreszcie odpoczną od wielkiego ruchu pojazdów jadących przez środek miasta, a kierowcy nie będą stali w ogromnych korkach, by przebrnąć przez Kałuszyn.
Ponad 12-kilometrowy odcinek biegnie od węzła Kałuszyn, gdzie kończy się obwodnica Mińska Mazowieckiego do węzła Groszki i przechodzi przez powiat miński i węgrowski w gminach: Kałuszyn, Mrozy, Grębków. Odcinek między węzłem Groszki-Siedlce Zachód ukończony jest w 70 proc.
Oprócz drogi wybudowano: węzeł drogowy Groszki, 6 wiaduktów drogowych, 2 wiadukty autostradowe i ekologiczne na przecięciach z drogami poprzecznymi i liniami kolejowymi, 4 mosty nad rzekami, przejścia dla małych, średnich i dużych zwierząt, przepusty drogowe i przepusty dla płazów.
Nowy odcinek zostanie oddany do użytku równo 12 lat po otwarciu obwodnicy Mińska Mazowieckiego.
Gdzie się wjeżdża na ten odcinek?
na wjeździe 😉
Czy jak coś napiszę w tym temacie to tradycyjnie TS usunie komentarz?
Tu jest POLSKA nie Białoruś.
Pamiętam jak jeździłem do Garwolina jako przedstawiciel pewnej firmy handlowej. Mieszkańcy nie mogli doczekać się otwarcia obwodnicy. Mniej więcej po roku od oddania tego odcinka S17 wśród sklepikarzy było słychać tylko narzekanie, że pies z kulawą nogą teraz nie zagląda, bo cały ruch – razem z klientami – omija miasto. Ciekawe jak będzie w Kałuszynie.
W Kałuszynie to raczej nikt się nie zatrzymuje żeby robić zakupy, tylko każdy chce jak najszybciej ominąć ten zakorkowany odcinek bo się traci dużo czasu, jedynie może ktoś zjeżdżał na stację paliw po paliwo jak na autostradzie mu się skończyło no to teraz już nie będzie… a zresztą jakie tam są sklepy żeby się zatrzymywać?
Chociażby topaz….
Tak pozostałe 30% zostanie zrealizowane pod koniec przyszłego roku
Mogą nosić do kilkudziesięciu kilogramów materiałów wybuchowych“. Wojsko wciąż szuka rosyjskiego drona
Kolejny już dzień Wojsko Polskie prowadzi poszukiwania rosyjskiego bezzałogowego statku powietrznego w okolicach Hrubieszowa. – Takie drony jak Shahed-136 mają naprawdę duży zasięg wynoszący do 2 500 km. Oznacza to tylko tyle, że jeżeli nie będziemy w stanie przechwytywać tych bezzałogowców w naszej przestrzeni powietrznej, to one mogłyby wlecieć w głąb naszego kraju – mówi Borys Romanko, operator dronów, instruktor i uczestnik akcji bojowych na Ukrainie. – My musimy śledzić te cele i jeśli lecą w jakiś ośrodek miejski i jakąś infrastrukturę, to należy je zbijać. Taki Shahed potrafi zabrać ze sobą do kilkudziesięciu kilogramów materiałów wybuchowych. Taki ładunek może wyrządzić poważne szkody – dodaje wiceprezes Klubu Strzelających Inaczej
To jest dylemat albo nawet go nie ma na tą chwilę. Bo? Bo prawo nie zezwala strzelać nad głowami obywateli w warunkach pokoju. I to na dzisiaj wiarze ręce decydentów. Zmienić przepis. Ale… Strzelać do lecącego celu? Z czego? Rakiet, samolotów bojowych, śmigłowców (raczej technicznie nie możliwe). Wszystko zawsze spada na ziemię, to oczywiste. Na wsie, miasta, domy, przedszkola, szpitale, ludzi. Chcemy tego, godzimy się na to jako obywatele? To leci na kilometry, te środki obrony. Nikt nie da gwarancji bezpieczeństwa, kto podejmie taką decyzję? Na Białorusi zestrzelili ale tam rządzi dyktator, tam ludzie nie mają nic do powiedzenia
Jeszcze parę dni i tusk z nowakiem postawią bramki 20 zł na osobówki 50 za ciężarowe 15 za motor brawo campusowcofacebookowcy
nie postawi a ni Po, ani PIs – to jest inwestycja unijna – i to gwarantuje DARMOCHE – dla osobowek
Nie-bać Tusk !
o 12 otwierajo
otwarty, można jechać
Bezzębny ssak robił autostrady do gdańska ,i mówił ze autostrada na wschód nie jest potrzebna ,gdyby go na 8 lat nie odsuneli do auostrady do dziś by nie było.