To będzie dla PSG KPS Siedlce mecz z gatunku tych, które po prostu trzeba wygrać, jeśli nie chce się stać głównym kandydatem do spadku z Tauron I ligi siatkarzy.
W sobotę 11 listopada o godz. 17 w hali ARMS przy ul. Prusa 6 podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka podejmą SMS PZPS Spała. Siedlczanie staną przed dużą szansą zapisania na swoim koncie drugiego zwycięstwa w bieżących rozgrywkach. Jak dotąd zaliczyli już siedem porażek.
Młodzież z ośrodka sportu w Spale dopiero zbiera doświadczenie gry na zapleczu Plus Ligi. Lekcje najczęściej nie należą do łatwych. SMS legitymuje się identycznym bilansem meczów, co KPS. Punktów ma mniej ze względu na to, że siedlczanie częściej przegrywali w stosunku 2:3.