Czy trafiliście już do Letniej Galerii Krainy Bugu w Skrzeszewie (gmina Repki)? Prowadzą ją Ewa i Leszek Kuniccy, pochodzący z Gdańska, ale na dobre zadomowieni na mazowieckiej wsi. A to, co się tam dzieje w sezonie, przyprawia o zawrót głowy. Plenerowe imprezy kulturalne, koncerty czy wernisaże malarstwa i fotografii. Co to za niezwykłe miejsce i co za wspaniali ludzie!
Podczas Nocy Muzeów w Letniej Galerii odbył się wernisaż najnowszych prac dr Marcina Sutryka z siedleckiego uniwersytetu. Bohater wydarzenia nie krył tremy, bo… prezentowanych obrazów nie widzieli jeszcze nawet najbliżsi. To był absolutny debiut „świeżynek”, inspirowanych pobytem w Lizbonie i wszechobecnymi tam azulejos – cienkimi ceramicznymi płytkami, które można zobaczyć na ścianach peronów w metrze, na chodnikach, ścianach restauracji, dosłownie wszędzie.
-Czułem się w Lizbonie tak, jakbym już tam kiedyś był – opowiadał o swej fascynacji tym miastem Marcin Sutryk. – Zachwycało mnie wszystko, a już najbardziej to rozproszone światło, które przypomina światło nabużańskich pejzaży.
Wystawę otworzyli Daniel Parol z Krainy Bugu oraz Ewa Kunicka, właścicielka galerii. Wernisaż poprzedziło spotkanie z fotografem Tomaszem Sikorą, a zwieńczył muzyczny koncert.
Letnia Galeria w Skrzeszewie to niezwykłe miejsce. Nie tylko z racji urokliwego położenia, ale także z artystycznej atmosfery, jaką stworzyli właściciele. Gościnność, wolność ducha, miłość do tego co piękne i kreatywne – to się czuje na każdym kroku.
Obrazy Marcina Sutryka wzbudziły zainteresowanie. Każdy, kto był w Lizbonie, poczuł ducha tego miasta. Lizbona w Skrzeszewie? Jak najbardziej! Te kolory i energia!
-W azulejos czuje się skomplikowaną historię Portugalii i Lizbony, przenikanie się kultur – mówił Marcin Sutryk. – Lizbona pozostała we mnie głęboko.
Połączenie Lizbony i Skrzeszewa było odkrywcze, zwłaszcza dla gości, którzy przybyli do galerii po raz pierwszy. A nie zabrakło artystów, przedstawicieli siedleckiego uniwersytetu oraz miłośników sztuki. I wszystko wskazuje na to, że nie była to ich jedyna wizyta. Goście z radością poznali harmonogram najbliższych wydarzeń. „TS” będzie o nich informował! Zapamiętajcie ten adres: Skrzeszew 80, gmina Repki.
i NIKT za ten sabotaż gospodarczy NIE odpowiada. Przypomnę: ODDANIE handlu polskim towarem w obce ręce, to SABOTAŻ, za który należy się sąd w trybie natychmiastowym i wyrok.
ps:
sieć portugalska, niemiecka, francuska… handlując POLSKIM towarem, będąc zwalnianymi z podatków WYPROWADZAJĄ rocznie z Polski dziesiątki MILIARDÓW złotych !!!!!!!!!!!!!!!!
I jeszcze były prezydent Komorowski odznaczył szefa Biedronki. Za co pytam retorycznie?
jednego sędziego, co miał dość i wyjechał
pomyłka, pan Kunicki to rodowity skrzeszewianin. Tutaj mieszka też jego brat i rodzice.
Ale ten eternit to do 2032 roku ma zniknąć.
a wszystko to sponsoruje Ministerstwo Kultury czyli podatnicy