Tegorocznym laureatem 15. jubileuszowych Paszportów „Polityki” w kategorii: muzyka poważna został – za: konsekwentne budowanie kariery dyrygenckiej, efektowne wydobycie z zapaści Polskiej Orkiestry Radiowej (od III 2007 jest dyrektorem tej Orkiestry) i za odwagę w dobieraniu nietuzinkowego repertuaru – Łukasz Borowicz.
Łukasz Borowicz urodził się 1977 roku w Warszawie. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie, gdzie studiował dyrygenturę symfoniczno-operową w klasie prof. Bogusława Madeya (dyplom z wyróżnieniem).
Mieszkańcy Siedlec mieli okazję poznać Ł. Borowicza 16 maja 2006 r. na Galowym Koncercie Jubileuszowym z okazji 5–lecia Chóru Miasta Siedlce, podczas którego dyrygował ponad 400 osobami, wykonującymi Carla Orffa „Carmina Burana”.
Chór Miasta Siedlce po raz pierwszy wykonał (wspólnie z Chórem Chłopięco-Męskim Katedry Siedleckiej Pueri Cantores Podlachienses oraz 3 warszawskimi chórami akademickimi i Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia) – i również pod batutą Ł. Borowicza – tę kantatę sceniczną 8 III 2003 r. w Auli Politechniki Warszawskiej. Rok później przyszedł czas na współpracę przy „Requiem” Verdiego, a w 2005 r. na „Noc Rosyjską”. Oba koncerty zostały zaprezentowane w ramach cyklu „Wielka Muzyka w Małej Auli”. (Ana)
o co chodzi ?
ALE O CO CHODZI Z TYM BOROWICZEM ??? Co mnie to interesuje i Siedlczan ??? JEst niech sobie będzie .Dlaczego Tygodnik Siedlecki tego sie czepnął ? Nie ma tematów “siedleckich” ? tylko jakies informacje z Polski i Dziennika Telewizyjnego sie kopiuje ? Nie widze wogole zwiazku z czymkolwiek. PRosze oświećcie mnie czy źle myslę ?
zgodnie z prośbą – oświecam
być może Paszport dla Łukasza Borowicza zainteresuje te osoby, które były na koncercie z okazji 5-lecia Chóru Miasta Siedlce; informacja przeze mnie zamieszczona nie jest skopiowana z Dziennika Telewizyjnego, ani z dziennika Polska – nie jest specjalnie długa, zatem myślę, że bez trudu i specjalnego wysiłku znajdzie pan w niej wyrazy siedlecki i Siedlce.
Życzę owocnej lektury i… oświecenia 🙂
Nie ma przymusu czytania
Na szczęście w naszym pięknym kraju nie ma przymusu czytania i jak jakaś informacja nie pobudza moich receptorów po zlustrowaniu tytułu i wstępu, to jej po prostu nie czytam. A co do Borowicza to z ciekawością pogłębiłem swą wiedzę na temat tego twórcy. Chociaż nie jestem z Siedlec.
Pozdrawiam pana sfrustrowanego zbyt dużą dawką liter w necie. 🙂
Urząd
To wszystko , ta cała kultura SIEDLEC to pic na wodę. Przyjeżdzają znani ale płacić im trzeba i to niemało. Więc po co to sie podniecać czymś takim. Czy lokalne składy i formacje nie mogą sie pokazać dla miasta. Mok i Centrum maja kase utrzymują i trenują odpowiednie sekcje. Tworzyć samemu na bazie swoich geniuszy przeciez w Siedlcach jest takowych bardzo dużo. Dlaczego ich nikt nie chce pokazać. Chóry nie są złe ale ciągle chór i chór i chór…ileż można ! wszystkeigo po trochu najlepiej. Gdzie są zespoły , gdzie soliści, gdzie fikuśne chirliderki i orkiestry? MIASTO NA TO STAĆ !!! wskrzeście to. Dajcie jakies luźne składy tylko niemówcie że mamy Wojskową kapele bo to tak sztywne jest i ciągle to samo łupią.Jak graja koncert to każą sobie płacić za bilety a przeciez pensje z wojska biorą! zreszto ten sam styl naokrągło, jak by porzępolili troche fałszywiej to wprowadzili by odmianę. Ogólnie mówiąc KULTURA MUZYCZNO ARTYSTYCZNA W TYM MIEŚCIE TO wielki SYFFFFFFFFFFF . dowód : przyjżyjcie sie dla Łukowa , Węgrowa, Sokołowa, Mińska, Radzynia, Garwolina … NAJWYŻSZY CZAS ZEBY KTOS sie tym zajął. Może Mariusz Orzełowski ? naczelny muzyk w Urzedzie Miasta zrobi czystki i porządki ten człowiek teraz duzo może, doradca Prezydenta…to poczekamy i zobaczymy jak wykorzysta swoją szansę.