Prawie 200 porcji dilerskich można byłoby wytworzyć ze znalezionych przez policjantów mefedronu i marihuany. 35-letniej kobiecie i jej 27-letniemu partnerowi grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Łukowscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że dwoje mieszkańców miasta może mieć narkotyki.
– Policjanci, przeszukując ich domek na działce, odnaleźli foliowe zawiniątko, w którym było kilka gramów mefedronu. 35-latka oraz jej 27-letni partner twierdzili, że to nie są ich narkotyki, że nie mają z nimi nic wspólnego. Kryminalni nie uwierzyli w ich zapewnienia i przeszukali jeszcze ich mieszkanie. Tam też znaleźli sporo mefedronu i marihuanę – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
– Ze znacznych ilości zabezpieczonych substancji psychotropowych i środków odurzających, można byłoby wytworzyć prawie 200 porcji dilerskich mefedronu i marihuany – dodaje Marcin Józwik.
35-latka i 27-latek wkrótce usłyszą prokuratorskie zarzuty za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
– Prowadzący postępowanie będą ustalać, skąd zatrzymani mieli narkotyki i dla kogo były przeznaczone. Sprawa ma charakter rozwojowy. Łukowscy kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań – zaznacza oficer prasowy KPP w Łukowie.