Ania Walasek, mieszkanka Mińska Mazowieckiego, przeżywa najtrudniejsze chwile w swoim życiu. Młoda mama znalazła się w dramatycznej sytuacji, w której każda pomoc ma ogromne znaczenie. Niespodziewany cios sprawił, że jej codzienność zamieniła się w walkę o sprawność i możliwość bycia przy swoim dziecku. Wsparcie uruchomionej zbiórki może odmienić jej los – https://www.siepomaga.pl/anna-walasek.
Życie w jednej chwili zmieniło się w walkę
We wrześniu 2023 roku Anna Walasek doznała udaru. Miała wtedy zaledwie 5-miesięcznego synka, Nikosia, którego urodziła w kwietniu. Macierzyństwo miało być dla niej czasem radości, ale zamiast opiekować się swoim maleństwem, sama trafiła pod opiekę lekarzy. Nagle to ona potrzebowała pomocy, choć jeszcze chwilę wcześniej całym światem była dla niej troska o synka. Dziś walczy o powrót do zdrowia, by znów móc być mamą na pełen etat.
Zamiast spacerów z Nikosiem – godziny ćwiczeń w bólu. Zamiast radości z macierzyństwa – strach o przyszłość. Jednak Anna się nie poddaje. Każdego dnia udowadnia, że ma siłę, by walczyć, ale potrzebuje pomocy, by móc kontynuować rehabilitację. Można ją wesprzeć poprzez zbiórkę na https://www.siepomaga.pl/anna-walasek.
Każda chwila ma znaczenie – walka o sprawność
Każdy dzień bez odpowiedniego leczenia to krok w stronę rezygnacji z tej walki. Rehabilitacja, intensywne terapie, konsultacje – wszystko to ma swoją cenę, a rodzina Anny nie jest w stanie pokryć tych kosztów. Pomoc finansowa stała się więc niezbędna.
Czas to nie sprzymierzeniec, a każdy dzień jest na wagę złota. Jeśli rehabilitacja nie będzie kontynuowana, Anna może stracić szansę na pełne wyleczenie. Chce żyć, chce walczyć o zdrowie, o sprawność, o przyszłość. Ale nie uda jej się tego zrobić bez pomocy.
Aby pomóc, wystarczy drobny gest – każda wpłata ma znaczenie i daje szansę na lepsze jutro! Więcej informacji o stanie zdrowia Ani i możliwość pomocy znajdziesz na https://www.siepomaga.pl/anna-walasek.