REKLAMA
1.9 C
Siedlce
Reklama

Molestował uczennicę?

Nauczyciel jednego z gimnazjów z powiatu łukowskiego jest podejrzany o molestowanie jednej ze swych nieletnich uczennic.

Skargę do Prokuratury Rejonowej w Łukowie złożyła w tej sprawie matka pokrzywdzonej. Po przesłuchaniu w czwartek (19.02) przez prokuratora, do sądu trafił wniosek o tymczasowe aresztowanie pedagoga na okres jednego miesiąca. Dzień później nauczyciel trafił do aresztu. 

W miejscowości, gdzie uczy nauczyciel podejrzany o doprowadzenie uczennicy do innej czynności seksualnej, skargi na kolejnych pedagogów nie są nowością. Wyjaśnianiem tych delikatnych spraw zajmował się już Urząd Gminy i dyrekcja gimnazjum. W żadnym z sygnalizowanych przypadków rzekomego molestowania kontrolujący nie stwierdzali uchybień. Dwaj pedagodzy po owych skargach odeszli z pracy we wspomnianej szkole. Od jakiegoś czasu były też skargi na zachowanie kolejnego nauczyciela, nielubianego przez część rodziców. 

– Przed rokiem mieliśmy kolejne skargi, z których zarzuty nie potwierdziły się, uczennica zapewniała, że żadne ze zdarzeń opisanych w skardze nie miało miejsca – mówi wójt gminy prowadzącej gimnazjum. Tym razem ze skargą do prokuratury trafiła matka innej uczennicy. Została przesłuchana w charakterze świadka. W obecności psychologa prokurator przeprowadziła również rozmowę z pokrzywdzoną. – Uznałam, że istnieją uzasadnione podejrzenia popełnienia przez nauczyciela zarzucanych mu czynów. Ale to tylko podejrzenia. Postępowanie w tej sprawie nadal trwa, a ze względu na charakter zarzutów i brak ostatecznego rozstrzygnięcia, z uwagi na dobro śledztwa i ochronę osób, których sprawa dotyczy, niczego więcej nie można powiedzieć – stwierdziła Katarzyna Niewęgłowska, zastępca prokuratora rejonowego w Łukowie. (pgl)

53 KOMENTARZE
  1. już wszyscy wiedzą
    W tej szkole juz wszyscy wiedza o kogo chodzi, a jak wiedzą w szkole to i w całej okolicy. Ten facet jest już skończony jako nauczyciel i jako człowiek. Życzę mu, aby oskarżenie o molestowanie nie było tylko wynikiem jakichś porachunków, a rzeczywistością, wtedy będzie przynajmniej wiedział za co go to wszystko spotyka. Gorzej gdy po kliku lub kilkunastu miesiącach okaże się, że facet jest w porzo. Co z tego, że go wypuszczą i uniewinnią, jego życie się skończyło. Uważam, że o takich sprawach powinno sie pisać dopiero, kiedy Sąd uzna winę zatrzymanego. Dotyczy to wszystkich spraw, latwo sie pisze bo jest sensacja, gorzej potem wyprostować to co się napisało niekiedy krzywdząc czlowieka i jego bliskich.

  2. Molestowanie???
    Pierwsza sprawa:Jednak redaktorzy to sępy, żeruja na nieszczęściu, jakby nie mogli poczekać przynajmniej do oficjalnej wersji sądu, prokuratury. Drugie:Czy matka zastanowiła się, jaką wyrządziła krzywdę córce, przecież za tą nieletnią będzie się to ciagnąć? A jak za kilka lat zdarzy się, że “to ta która…”Były inne drogi i sposoby, aby tą sprawę wyjaśnić!!!A jeżeli okaże się tylko bujną wyobraźnią małolaty!!! Trzecie:Rodzina tego nauczyciela – redakcjo, czy przyjemnie byłoby przeczytać Tobie o “tylko podejrzeniach”,Matko tej dziewczyny – podobno masz rodzinę, przemyślałaś – wlazłaś z buciorami w czyjeś życie, nie wierząc do końca w prawdę słów swojej pociechy.Tak Cię skrzywdził, czy tylko zemsta? Pamiętaj, kij ma dwa końce, kiedyś może się to zemścić na Tobie. Czwarte:Uważam to za wielkie g…Na tym etapie nie można szukać sensacji, bo krzywdzisz innych.Matko – a może źle wychowałaś swoją córkę, może pokazałaś jej, że za pieniądze, za… można wszystko załatwić.Droga Redakcjo – przemyślenie dla Was, moja prośba – przekażcie mój komentarz MATCE, może zrozumie, że nie tędy droga.Jakie przekażecie słowa, jeżeli okaże się, że ten czlowiek jest niewinny!!! Przepraszamy za usterki, za pomyłkę???Dlaczego czepiam się Redakcji – nawet fakty się u Was nie zgadzają – zanim człowieku napiszesz, przeanalizuj, zastanów się!!!Jestem niegrzeczny/a,; jaka reakcja może być na bzdury, nieścisłości!!!

  3. A może chęć zysku?
    Dorosły człowiek, a w dodatku nauczyciel czy to możliwe? Myślę, że nie. Wiem, że są różne zboczenia, ale co “doprowadzał do innej czynności seksualnej” tą nieletnią? Aż śmierdzi!!!!! A ta niby nieletnia, taka niewinna? Jest sto, tysiąc dziewczyn, ktore jakoś przez swoje życie szkolne nie miały problemów tego typu. A ona : doprowadzała jego, czy siebie ? Może już znała wcześniej “rozkosz seksualną”, a może szukałą pocieszenia? A może to ucieczka przed domem, matką, ojcem.Mateczko dzieweczki -ukaranie jego, to nic, a ty będziesz z tym żyła. Zgadzam się z poprzednim komentarzem – skrzywdziłaś córkę!!!! Córeczko- tak łatwo dajesz sobą manipulować, a może Twoje psyche jest niepewne?Molestowanie – jakie to dzisiaj modne!!!! Jeszcze trochę, a : zahamuje autobus, tramwaj – poleci facet na “taką nieletnią” i …. wielkie halo. On próbował ją molestować!!!!!!Znająca życie

  4. nauczycielka skazana
    pracuje w tej szkole i wiem, że to jest temat zastępczy. w tej szkole niedawno została prawomocnie skazana ***, która nie powinna już uczyć w tej szkole!!! To ona jest powodem tego całego zamieszania!!! Dlaczego szanowny pan redaktor nie napisał o tym fakcie, tylko pisze o jakichś niesprawdzonych informcjach??? Panie Piotrze niech pan napisze o tym, że *** nieprawnie uczy dzieci, przecież została skazana przez sąd! Jej umowa z dniem uprawomocnienia się wyroku jest przecież nieważna! Czyż nie tak, panie redaktorze, proszę to sprawdzić … P.S. Jak tak można niszczyć życie człowiekowi, przecież, gdy sie okaże, że ten nauczyciel jest niewinny, to pan będzie współodpowiedzialny za krzywdy!!! Życzę spokojnego snu…

  5. to jest pani od ***
    wiem, że ta pani, która została skazana *** to pani od *** czyli prosty wniosek – ten pan też uczy ***, ale on już siedzi, a pani skazana jeszcze uczy. gdzie jest kurator i dyrektor??? gdzie jest pan redaktor??? czy nie tam, że nasze prawo zabrania osobom skazanym pracy w szkole, czy może ta pani może? pewnie ta pani od *** jest poza prawem, a może chce te godziny tego pana?

  6. Podłość ludzka
    Jestem obok, widzę co się dzieje, czy ta osoba która kierowała *** nie ma wyrzutów sumienia?Ksiądz, ucząca/e nauczycielka/i?Dorośli przykrywacie swoje złe charaktery, to większośc z Was “PORZĄDNYCH” nie powinna uczyć!!!!Redaktorku – nie wiesz co robiłeś, dlaczego byłeś przed rozmową z dyrektorem u Pana………..Zastanówcie się, zniszczyliście rodziny.Dlaczego wychowawczyni musi sedzieć teraz z tym dzieckiem, broni jej, a dlaczego nie bronią ci co narozrabiali? Swoje świństwa przykrywają bezbronnymi, bo co może teraz zrobić nieletnia, co może teraz zrobić podejrzany?

  7. uwaga
    Ludzie co z a głupoty tu piszecie.Widzę tu 2 problemy.Pierwsza sprawa to kwestia publikowania,podejrzeń”zanim zostaną zweryfikowane przez sąd.Druga to molestowanie nieletniej.Ktoś napisał są inne sposoby niż zgłoszenie na policję.Żyjesz człowieku w ciemnogrodzie?Jakie inne sposoby?To jest przestępstwo(nie wypowiadam się na temat tego konkretnego przypadku)a przestępstwo jest ścigane i karalne.Nawet gdyby uczennica kolokwialnie mówiąc była,,puszczalska “nie zmniejsza to winy molestującego ,który przecież jest dorosłym odpowiedzialnym człowiekiem-wychowawcą.Podkreślam raz jeszcze nie odnoszę się do tego konkretnego przypadku ,bo może facet jest niewinny ,chodzi mi o zasadę postępowania.

  8. re:Uwaga
    Każdy przypadek jest indywidualny. Dlaczego obrażasz – ciemnogrodzie!Inne sposoby- tak – najpierw wyjaśniłabym sprawę z podejrzanym (jako matka), w obecości dyrektora szkoły, wychowawcy. Jeżeli byłabym pewna czynów, to tak – zgłoszenie na policję, do prokuratora.Jak myślisz – chciałbyś znaleźć się na miejscu tej dziewczyny? Przecież teraz ona czuje się zaszczuta. Tylko przez nieodpowiedzialność matki, tylko przez nieodpowiedzialnych podpowiadaczy!!!!!

  9. ksfughsakjufhoziudfalkbyvraenwirugvY
    A ja ucze sie w tej szkole w kyórej doszlo do tego molestowania i wiem ze to juz wczesniej bylo o tym glosno

  10. Uczniu
    Uczysz się i wiesz, oby na pewno? A może to ta Twoja koleżanka prowokowała? On jest w jakiś sposób winny, ale na pewno nie w taki, jaki sobie wyobrażasz, a ona co – przy klasie siadała na kolana z rozbiegu i potrafiła jeszcze zrobić sobie zdjęcie. Zastanów się dlaczego tak był odbierany nauczyciel, bo kategorycznie smarkuli nie powiedział WON. Na czyje polecenie to robiła, może mama ma jakiś interes?

  11. ???
    No i sprawdziło się to, co napisałem na początku. Wszyscy wiedzą o kogo chodzi i w jakiej szkole to – rzekomo – się wydarzyło. Jeszcze raz powtarzam, życzę temu facetowi, żeby zarzuty się potwierdziły, będzie wiedział za co dostał w d… Jeżeli te oskarżenia są jednak wymysłem zranionej dumy mamusi lub odtrąconej (co się często zdarza w szkołach) małolaty, to sprawa jest naprawdę śmierdząca. Redaktorze, szukając sensacji można naprawdę kogoś skrzywdzić. Uważam, że artykuł na ten temat był przedwczesny.

  12. Wiadome sprawy
    Sam jestem uczniem tego gimnazjum i mogę z całą pewnością napisać, że o sprawie było wiadomo na długo przed skargą pokrzywdzonej. Jednak nikt nie chciał się ujawniać, bo jak wiadomo w świecie dorosłych wiara do młodzieży jest ograniczona. A taki *** z pewnością uznany byłby za prawdomównego. Nie mogę powiedzieć, że obwiniam pana *** o to co zaszło (jeśli tak rzeczywiście było), ale na pewno za tą sprawą stoją pewne niewyjaśnione aspekty.
    zwracając się do pani *** chciałbym przyznać iż rzeczywiście oskarżony jest osobą o wysokiej kulturze osobistej, a na każdej lekcji można było dowiedzieć się więcej niż u zwykłego nauczyciela przedmiotu. Pamiętajmy pomimo to, że nigdy nie wiemy wszystkiego na temat drugiego człowieka. Mam nadzieje, że ta sprawa szybko zakończy się sprawiedliwym procesem.

  13. brak szczerosci
    Znam tego nauczyciela i wiem ze nie dopuścił by się tego czynu wobec tej dziewczyny ale również dopuszczam do siebie myśl ze ta małolata została namówiona przez *** uważam również ze wyrządziła temu panu wielka krzywdę i jego rodzinie trzymajcie się

  14. gratulacje;*
    na jakiej podstawie winicie te dziewczyne nie znajac jej??? najlatwiej jest ja wyzywac od najgorszych, bo czywiscie wszystko to jej wina! za cala pewnoscia wszystko spadnie na nia;/;/;/ czy wy w ogole zdajecie sobie sprawe jaka jej krzywde zrobiliscie??? bo jak narazie wszyscy wspolczuja tylko nauczycielowi, a jezeli oboje sa ofiarami walki o stolki w tej szkole??? serdeczne gratulacje dla szanownych pedagogow;/;/;/

  15. Znasz
    A znasz tą dziewczynę, że jej współczujesz? Bo jak na razie, wszyscy znają nauczyciela, a widząc tą dziewczynę, to ona wcale nie wygląda na wielce skrzywdzoną tylko dumną z siebie.

  16. Który skrzywdziłeś…
    Krzywdę dziewczynie i nauczycielowi zrobiła matka, z pomocą ks., których wspomagała zwarta od lat grupa bijąca się o stołki. Prokurator ma narzędzie w postaci Kodeksu Karnego, ale czy nie za szybko go zastosował?Dziewczyna zaraz po rozmowie z prokuratorem była w szkole i najbardziej martwiła się o to, aby jej nie pytano… chyba nie bardzo przeżywała tę całą sprawę? A dla nauczyciela to już koniec kariery, bez względu na wyrok!

  17. Wiele niejasności
    A może trzeba byłoby siegnąć w przeszłość pana ***.Dlaczego ”sam” zrezygnował w pracy w łukowskiej czwórce,pani dyr. w dzisiejszej Rzeczpospolitej twierdzi,że była redukcja etatów,trudno w to uwierzyć.Nauczyciel po kierunkowej *** musi odejść,a zastępuje go inny po podyplomówce. Kto tu kogo nabiera pani dyrektor?A dlaczego ten pan kilka lat nie mógł znależź pracy w zawodzie.Dopiero inna gmina go przygarnęła. Kto go zatrudnił w szkole,chyba obecna dyr GOKu

  18. nie wierzę piosence..
    Przeszłość się nie liczy, strata czasu i energii -nic to nie da. Zawsze uważałem nauczyciela za wzór cnót.Tak wychowywałem moje dzieci i wnuki. Nie wierzę, żeby nauczyciel z kilkunastoletnim stażem robił takie głupoty.Musiała to być nagonka na niego.

  19. nauczyciel – dopiero mi kariera
    ana, a co ty takiego widzisz w karierze nauczyciela? Co to za kariera znowu? Facet zostanie uniewinniony, to pewne. To łebski gość. Otworzy jakiś biznes i będzie gwizdał na resztę. Zresztą prawdziwi faceci dawno już odeszli z tego zawodu, bez względu na okoliczności.

  20. p.*** chce odwrócić uwagę – temat zastępczy
    “nauczycielka skazana
    pracuje w tej szkole i wiem, że to jest temat zastępczy. w tej szkole niedawno została prawomocnie skazana ***, która nie powinna już uczyć w tej szkole!!! To ona jest powodem tego całego zamieszania!!! Dlaczego szanowny pan redaktor nie napisał o tym fakcie, tylko pisze o jakichś niesprawdzonych informcjach??? Panie Piotrze niech pan napisze o tym, że *** nieprawnie uczy dzieci, przecież została skazana przez sąd! Jej umowa z dniem uprawomocnienia się wyroku jest przecież nieważna! Czyż nie tak, panie redaktorze, proszę to sprawdzić …”

  21. O ukaraniu kogo trzeba i… nie tylko
    Radzę częściej i uważniej czytać informacje na portalu „TS”. O sprawie przez Panią poruszanej pisałem już. Informacja została opublikowana 25.02. Można ją znaleźć tutaj:
    „Na gorąco”

    Tytuł: „Oskarżeni zostali skazani”.
    I taka ogólna rada na przyszłość: żeby nie być w gorącej wodzie kąpanym, bo co ma wisieć nie utonie. 🙂
    A informować Czytelników będę o wszystkim, co ważne. Oczywiście o ile samemu się dowiem, więc duża tu jest rola dla tych, którzy mogą mnie poinformować, bo przy różnych przymiotach zdolności Ducha Świętego nie mam i nawet do nich nie aspiruję. Obie poruszane sprawy są ważne. Ani jedna, ani druga głupstwem nie jest. Zresztą obie, w moim prywatnym osądzie, łączą się. Łączy je niepojęte skupienie w Trzebieszowie ludzkiej zawiści, zacietrzewienia, podłości i… po prostu braku rozsądku. Życzę pozytywnych zmian.

  22. skazana
    Jezeli ta skazana nauczycielka poinformowala matke co sie dzieje w szkole to okazala sie jedyna kompetentna osoba w tym gronie, bo na pozostalych czlonkow grona pedagogicznego tej szkoly nie ma epitetu w jezyku polskim.

  23. ząb za ząz, oko za oko
    A dlaczego dopiero po wyroku poinformowała matkę, co się dzieje w szkole? Mściwa. I co ona jeszcze w szkole robi, może uczy ***, bo teraz nie ma komu?

  24. ciekawe
    Mam nieodparte wrażenie, że szkoła w Trzebieszowie ma wiele skrywanych spraw , które za sprawą dziwnych zdarzeń , przypadków czy też zawiści i chęci pokazania, że …w narodzie siła… wypływaja na światło dzienne. Zastanawiam sie co jest tego powodem, że ta szkoła od wielu lat nie jest medialna chlubą a tylko zarzewiem konfliktów…pamiętne nie wpuszczanie nowej dyrektor,,,bo nie i mnóstwo przepychanek sam nie wiem czyich rodzice, nauczyciele, mieszkańcy wsi czy kto tam jeszcze. Dlaczego o wielu sprawach z życie tej szkoły mówi sie dopiero anonimowo na forum. Jeśli są przypadki łamania prawa czy antywychowawczych działań …to gdzie sa odpowiedzialne osoby za normalność w placówce. Czy juz nikomu nie zależy na tym żeby pracować w spokojnej atmosferze i żeby nauczyciele byli autorytetem dla uczniów…..to jest nie tylko rola nauczycieli ale taka sama odpowiedzialność rodziców.ciekawe kiedy w końcu o tej szkole usłyszymy jakieś pozytywne opinie…

  25. nie na temat
    Ostatnie posty nie są na temat.Jeszcze trochę, a wszyscy dojdą do wniosku, że wszystkiemu jest winna szkoła, nauczyciele i dyrektor, może jeszcze ksiądz proboszcz. A tu toczy się dyskusja na zupełnie inny temat-rzekomego molestowania nieletniej uczennicy.

  26. molestowanie
    A jesli jest prawda co mu zarzucaja?
    Dobrze ze redaktorzy rozdmuchali sprawe. Kto wie gdyby nie media sprawa by nie ujrzala swiatla dziennego.

    Jestem matka nastolatki.

  27. Zawsze mówiłem, że poziom redaktorków z TS jest szmatławy
    Nie takimi tematami Im się zajmować…Już nie jednych skrzywdzili ( nauczycieli)
    Niech piszą o pogodzie, zasranych lawkach w parku albo o komunie…

  28. Molestował….
    Panie Piotrze!
    Wracając do nieszczęsnego tematu; mówisz, że bedziesz pisał o wszystkim, co ważne. Zgoda, tylko wcześniej dowiedz się choć cienia prawdy. Łatwo kogoś skazać, osądzić tylko na podstawie lapidarnych wypowiedzi , niepopartych dowodami. Molestował uczennicę – nawet ze znakiem zapytania budzi w ludziach przynajmniej niesmak. Później jest złość, nienawiść. Jaki redaktorze masz w tym cel? Wywoływanie negatywnych reakcji – czy to jest cel, który uświęca środki?
    Uważam, że skrzywdziliście dziewczynę, a nauczyciela również – z P. prokurator na czele. Nie takie grzechy mają inni i nie był zastosowany areszt.
    Czy w naszej Polsce g..o musi poganiać g…o.

  29. Molestował
    Przeczytałam dzisiaj – Ktoś puścił bąka, smród pozostał – jakie to adekwatne do artykułu – a tak na marginesie – P. Wałęsa czasami ma ciekawe może śmieszne wypowiedzi. Pewnie pozostaną jako aforyzmy. Panie Piotrze

  30. …to tylko podejrzenia…
    “Ale to tylko podejrzenia. Postępowanie w tej sprawie nadal trwa, a ze względu na charakter zarzutów i brak ostatecznego rozstrzygnięcia, z uwagi na dobro śledztwa i ochronę osób, których sprawa dotyczy, niczego więcej nie można powiedzieć – stwierdziła Katarzyna Niewęgłowska, zastępca prokuratora rejonowego w Łukowie”.
    – a ja podejrzewam swojego sąsiada o grzeszne myśli…

  31. Molestował uczennicę?
    Panie Piotrze!
    Pański artykuł poleciłam kuzynowi z drugiego krańca Polski. Oto jego komentarz:
    Czytając notatkę dziennikarską mam odczucie pomówienia. W dziesiejszych czasach kiedy dziennikarze i tzw. prawnicy wymaiaru sprawiedliwości dostali świra na modne tematy (molestowanie, pedofilia, aborcja, eutanazja, mobing..) , bardzo łatwo w swietle jupiterów opluć kogoś, pomówić, a uniewinniając nigdy publicznie nie wyczyścić. Uważam za idiotyczną wdrożoną tezę, że starzy są skażeni komunizmem więc wszystko najlepiej wykonaja młodzi i brak jest rozsądku w decyzjach mających wpływ na czyjeś losy. W wielu przypadkach niesprawdzonych donosów wsadza się błyskawicznie, prawdziwi bandyci zaś są na wolności.
    Powyższe wywody wynikają z przekonania o zbyt szybkiej decyzji aresztowania nauczyciela, bo nie wierzę by w Trzebieszowie skutecznie ukrywał się lub narodził nowy erotoman. Prokurator dojrzał podejrzenia, przekonuje sędziego i wsadzają ofiarę – prosty mechanizm współczesnych, niedoświadczonych technokratów. Zauważ, ze każda wiadomość konczy się…grozi mu…lat więzienia. Jeszcze nie udowodnili ani nie osadzili, a już wyrokują , ile posiedzi….. Moralnośc w Polsce zwariowała, wstyd mi za moich ultra świetych rodaków. I tyle jako gorący komentarz do tej sprawy.”
    Przekazuję Panu te słowa ku pokrzepieniu.
    Proszę o odzew!!!!!!!!!!!!

  32. nadgorliwość organów ścigania, czy opieszałóść szkoły?
    Cóż, dziennikarze są od tego, aby pisać – do wiadomości swoich czytelników, to, co widzą i słyszą. Jeśli nie ci, to inni by o tym napisali, ale nie o to chodzi. Chodzi głównie o nadgorliwość organów ścigania. Człowiek nie otrzymał jeszcze wyroku, nie usłyszał aktu oskarżenia, a siedzi w więzieniu, gdy tymczasem niektórzy nauczyciele tej szkoły, po wyroku skazania w sprawie karnej, nadal pracują! Nie ma tu równowagi i to chyba drażni ludzi najbardziej.

  33. Trzebieszów
    Panie Piotrze!Czyżby z naszym wymiarem sprawiedliwości było cos nie tak?!!Za podejrzenia aresztują nauczyciela.Akta znikają z sadu.Bałagan, wielkie bałagan, przekroczenie kompetencji i co jeszcze można dorzucić?Na stos, na stos!!!Ironia!!!Barka doświadczenia, hipokryzja, niedouczenie Pekam ze śmiechu!!!

  34. Pomówienia i inne świństwa
    Obserwator stara się czynić mnie odpowiedzialnym za przestępstwo pomówienia… Zapomina jednak on, albo jego kuzyn z innej części Polski, ze do tego, by kogoś pomówić musi być wskazana konkretna osoba. Wymieniona z nazwiska, funkcji lub w inny sposób identyfikowalna. Opisując zdarzenie, które jest faktem (nauczyciel został aresztowany, postawiono mu zarzuty) nie podałem nawet nazwy miejscowości, ani nazwy szkoły. To, że Czytelnicy dowiedzieli się później o kogo chodzi z innych mediów (bo ja informację podałem pierwszy), albo z plotek?… A jaki w tym jest udział mój? I to w dodatku przestępczy? Warto czasami zastanowić się nad poradami kuzynów, bo jak się okazuje nie zawsze są trafne.
    Co do nadgorliwości prokuratury i sądu, o którym pisze Mar… Każdy ma prawo mieć swój własny osąd. Ja mam go też. Ale zanim sprawa się nie zakończy konkretną decyzją prokuratora, czyli umorzeniem lub aktem oskarżenia, nie będę się wypowiadał w tej sprawie konkretnie.
    Ogólnie powiem tyle, że chciałbym, aby prokuratury wszelkich szczebli działały równie błyskawicznie i zdecydowanie w przypadku podejrzeń o inne typy przestępstw. Zastosowanie środka zapobiegawczego nie jest karą. To sposób uniemożliwienia podejrzanemu działań utrudniających śledztwo lub uniemożliwianie mu popełnienie w dalszym ciągu czynów zabronionych. Prokurator wyraźnie powiedziała, że na podstawie zgromadzonych zeznań miała wystarczająco powodów do złożenia w sądzie wniosku o tymczasowe aresztowanie. Czy tak rzeczywiście było, pokaże czas. Oczywiście w razie umorzenia sprawy albo nawet uniewinnienia przed sądem nauczyciel i tak będzie nadal w położeniu cywilnego denata, ale to w żadnym stopniu nie jest winą mediów czy osobiście mnie. Odpowiedzialność moralną za pomówienie będzie ponosić wówczas ten, kto zawiadomił prokuraturę o rzekomym przestępstwie. Odpowiedzialność moralna będzie obciążała sumienie prokuratora i sędziego pospołu.
    Na zakończenie jeszcze moja prośba. Powtarzam ją ostatnio dosyć często. Otóż Szanowni Czytelnicy, czytajcie uważnie i ze zrozumieniem. Bo ja nie pisałem, że akta zniknęły z sądu. Napisałem, że akt nie było na miejscu. I podałem tego przyczynę – sędzia przygotowuje w domu pisemne uzasadnienie do zapadłego wyroku. I taka jest prawda, a nie jakiś bałagan, jakieś tajemne znikanie, może kradzież w końcu.
    Wyluzuj Obserwatorze, wyluzuj…

  35. Do P. Piotra
    Kończyłam szkołę ładnych parę lat temu, wydaje mi się, że umiem czytać. Jak Pan to teraz ładnie ujął (w komentarzu), a w artykule cyt. “Czy akta sprawy powinny być wynoszone z sądów?. ” I tu następuje kategoryczne Pana: “NIE. Ale wiemy, że to tylko teoria”, I cóż Pan na to. Inni nie mogą krytykować Was dziennikarzy, sądów, kiedy krytyka ciśnie się na usta.Wracając do kuzyna; jemu tylko zasugerowałam “Tygodnik Siedlecki – Molestował uczennicę?” – nie zna do dziesiejszego dnia “mojej znajomości sprawy” i jest to tylko jego opinia, a nie porada, po przeczytaniu artykułu – wydaję mi się, że trafna w stosunku do działań sądów, prokuratury i mediów. Pan też dzisiaj napisał: prokurator na podstawie zeznań… Czy źle rozumiem, proszę, Pan mi wyjaśni – zeznania, to juz dowody?”Cywilny denat” – gra Pan słowami, tylko ciekawa jestem, czy jeżeli dojdzie do uniewinnienia, pojawi się słowo przepraszam, napisane bardzo wielką czcionką?Jeszcze jedno pytanie – czy spodziewał się Pan tylu komentarzy w tej sprawie?Nie zawsze korzystnymi i dla dziewczyny. Może nie warto było pisac tak wczesnie?! Jednak Pana nie czynię odpowiedzialnym za przestęsptwo, pomówienie. Czynię Was współodpowiedzialnymi za “moralną krzywdę” dziewczyny, nauczyciela. Co do osoby, ktora wniosła skargę – brak słów!!!Pan mi nie mówi, że tak powinna postąpić matka. Jestem matką!!!A co do czytania – czytam uważnie i ze zrozumieniem, tylko nie zawsze można artykułu zrozumieć, Pan się nie dziwi – proszę! Prosze o powtórny odzew!!!

  36. Brudy
    Na poczatku napisalem, że facet jest załatwiony na całe życie, obojętne w tej sprawie jest, jaki zapadnie wyrok. publika juz go osadzila, a redaktor wywęszyl chwytliwy temat. Wszystkim cwaniakom życzę, aby spotkało ich coś podobego, aby oni i ich rodziny poczuli, jak to boli. Boli nawet wtedy, kiedy napiszą prawdę, a co dopiero, jak okaże sie wszystko wielką lipą.

  37. P. Piotrze
    Czy nie ma Pan czasu na odpowiedź? Dorzucę jeszcze: jak to jest, gdy widzi się ZNAJOMEGO w kajdankach? Następny dowód na to, że akurat Pan nie powinien wypowiadać się w tej sprawie. A może mieszanie w czyimś życiu, to Pana specjalność? Nie obawia się Pan, że nastąpi taki dzień, że otrzyma Pan “podwójną nagrodę”? Człowieku, czy będziesz mógł spojrzeć jak nie w jego oczy, to w oczy żony tego nauczyciela? Chyba Pan wie, dlaczego tak piszę? Świat jest mały!!!!!

  38. Do Szanownej Pani Obserwator
    Przyciska mnie Pani i namawia, żeby nie powiedzieć – przymusza – do odpowiedzi. Tylko co ja mam Pani jeszcze powiedzieć? Co miałem do powiedzenia, to już powiedziałem. Zaistniały takie fakty, a rolą dziennikarza jest o faktach pisać, o ile o nich wie. A wie nie dla siebie, tylko dla czytelników. Więc czego Pani ode mnie chce? Żebym powiedział, że popełniłem błąd, bo za wcześnie napisałem o fakcie aresztowania? A kiedy o nim należy według Pani pisać? W chwili zwolnienia czy skazania będzie trzeba napisać o zwolnieniu albo o skazaniu Szanowna Pani.
    Za wcześnie było jedynie na podawanie danych identyfikujących i ja ich nie podałem. Jak Pani może zada sobie trudu i zobaczy moje publikacje, to przekona się Pani, że nawet teraz nie używam takowych danych. Nie napisałem ich w innym materiale (o skazaniu nauczycielki biologii i chemii i zwolnieniu jej ze szkoły), gdzie aż się prosiło, by podać fakt, że szkoła miała kłopot, bo to nie pierwszy nauczyciel, którego w tej placówce zabrakło. Nie napisałem tego dla zasady, chociaż wszyscy już ujawnili imię, inicjał nazwiska, nazwę szkoły, przedmiot, którego uczy aresztowany nauczyciel, jego dawnych przełożonych, a nawet jego dawne kłopoty w pracy z leniwymi uczniami. Ciekawe czy do autorów tych publikacji też Pani Obserwator wypisuje ciągłe żądania? Bardzo jestem ciekaw czy jakiekolwiek odpowiedzi Pani otrzymuje…
    Co do przepraszania w sytuacji, gdy nauczyciel okaże się niewinny… Jeśli Pani mnie pyta czy powinien być przeproszony przez osoby obwiniające go dziś o czyny, których być może się nie dopuścił, to powiem, że tak, powinien. Więcej, te osoby w procesie cywilnym, który musi im wytoczyć, powinny zostać zobowiązane do wypłaty na rzecz poszkodowanego odpowiedniego zadośćuczynienia za krzywdy. Jeśli Pani pyta czy ja będę przepraszać „wielką czcionką”, to mówię, że nie. Bo za co? (Kazus podobny do twierdzenia, że w moim tekście zostały naruszone dobra osobiste) Napisałem, że został aresztowany. I tak było. Nie pisałem czy słusznie czy niesłusznie. Określenie tego, to rola prokuratury i sądu, a nie dziennikarza.
    Pyta mnie Pani jak to jest, gdy się widzi znajomego w kajdankach – jest wtedy przykro, i nie chce się takich rzeczy oglądać, a tym bardziej pisanie o nich do przyjemności nie należy. Ale to, że w małym mieście znam wiele osób, w tym dyrektorów szkół, np. J. K. z SP 5, szefa ZNP czy aresztowanego nauczyciela, nie oznacza, że zataję fakty, które znam. Jedyna różnica między nieznajomym i znajomym człowiekiem, o którym piszę jest taka, że w każdym przypadku, zgodnie z prawem prasowym, dokładam szczególnej staranności przy gromadzeniu informacji i ich publikowaniu, natomiast w przypadku znajomych będzie to działanie podniesione do kwadratu. Dlatego właśnie nie obawiam się nikomu, o kim piszę patrzeć w oczy. Nie mam pojęcia dlaczego miałbym akurat nie wypowiadać się w kwestiach dotyczących osób, które znam. Proszę sobie wyobrazić, że w Łukowie i poza nim są to setki ludzi. i co? Nie pisać o nich? Z jakiego powodu, hę?
    To są pytania retoryczne tylko dla Szanownej Pani. Niech sobie na nie Pani sama przed sobą odpowie. Ja na ten temat dyskusję właśnie zakończyłem.
    Pozdrawiam!

  39. Molestowanie
    Ale ci dokopała, P.Piotrze. Nawet nie potrafisz odnieśc się do zarzutów, nalepiej zakończyc temat. A inne kwestie poruszane w komenatrzu?
    Czyż nie potrafisz odpowiedzieć na nie. Śledzę inne “lokalne gazetki” i cóż z nich dowiadujemy się aresztowany może 19, może 20 a może inną datę ktoś wymyśli – dziennikarze! Może poda że został skazany?
    Myslę, że “obserwatorka” pisze do Pana, ale odnosi sie do was wszystkich i tu ma rację, nawet rzetelności brak!
    A nie ciekawiej byłoby napisać artykuł o samym problemie np. molestowania, ale w innym kontekście, a nie tylko jako “nowinka” z tej szkoly!
    A może w końcu doszlibyśmy do wniosku, że przyczyna takich zachowań w szkołach tkwi np. ” w reformie oświaty”. Tu już trzeba włożyć troche wysiłku, może siegnac do jakichś opracowań, wiedzy książkowej.
    Najłatwiej zająć się “plotkami”, to jest najprościej.
    Zyczę powodzenia w wynajdywaniu “plotek”.

  40. Piszę do ciebie, myślę o wszystkich
    NN, żeby pisać, nie wystarczy znać alfabet. Trzeba jeszcze znać zagadnienie. A Ty Szanowny NN nie wiem czy je znasz. Wytykasz mi, że Obserwator dokopała mi. Ja tak nie uważam, bo dokopać, to znaczy przygwoździć, wykazać błędne postępowanie, fałsz w informacjach, itp. Obserwator nie zrobiła niczego takiego. Wyraziła swoje subiektywne zdanie, które nijak nie ma się do rzeczywistości i do faktów z moim udziałem. Co wykazałem w swych dwóch poprzednich odpowiedziach.
    Teraz Ty, NN, piszesz, że nie potrafię odnieść się do jakichś zarzutów? Ok. Tylko do jakich? Zarzut jedyny, jaki mnie dotyczył, to ten, że w ogóle napisałem o sprawie podejrzeń i aresztowania. I o ile mnie pamięć i wzrok nie myli, to odnosiłem się do niego już dwa razy. Chyba wystarczy, co?
    Twoja teza, że Obserwator adresuje komentarz do mnie, a pisze do wszystkich dziennikarzy, jest baaaardzo ciekawa. Myślę nawet, że mógłby się nią zająć lekarz specjalista. 🙂 Wiesz NN… Nie obraź się, ja pisze do Ciebie, ale tak naprawdę mam na myśli wszystkich chorych z Tworek.
    Co do propozycji artykułu o molestowaniu – jest ona ciekawa. Tyle tylko, że w gazecie lokalnej nie ma miejsca na popularnonaukowe artykuły „o problemie ogólnie”. Być może znajdzie się taki materiał na naszych łamach, ale będzie on miał odniesienia lokalne, ponieważ takie zasady rządzą lokalnymi mediami.
    Plotkami zajmować się łatwo. Tyle, że ja się nimi nie zajmuję. No chyba, że informacja o aresztowaniu to bezpodstawna plotka, tak samo jak i to, że słońce świeci, a z chmur pada deszcz. Więc… Twoje życzenia NN skieruj do kogoś innego.
    To już naprawdę ostatnie moje odniesienie do komentarzy. Kolejne, poruszające te same kwestie, pozostaną bez odpowiedzi.
    Pozdrawiam!

  41. Piszę do ciebie….
    Nie musi Pan odpowiadać, nawet nie oczekuję tego.
    Nie odniósł się Pan:
    – co do ilości komentarzy (zastanawiające)
    – co do “porad” kuzyna
    – a Pana słowa o aktach w sadzie.
    Faktycznie nie wystarczy znajomość alfabetu.
    Faktycznie nie ma miejsca na coś poważniejszego: nowinki i reklama.
    Treści wypełniające strony lokalnych gazet!!!!

    Jak Pana bola te “Tworki”, może przysedł czas, aby zastanowić się nad swoim zdrowiem!

  42. Piszę do ciebie…
    Jeszcze o jednym: Boli jednak Pana ten temat, skoro sięga Pan do komentarzy tak często. Czyżby dał coś do myślenia?
    Myślę, że “sława dziewczyny”, “denat cywilny” – pozostawiły swój ślad!

  43. Racja
    Macie państwo rację co do obiektywizmu Pana Redaktora.Śledzę te nieprzyjemne w łukowskim szkolnictwie wydarzenia,czytam komentarze czytelników czasami od siebie coś napiszę, a mogę powiedziec, że dośc dobrze znam szkoły nie tylko w Łukowie ale i poza.Kiedy czytam odpowiedzi Pana Redaktora wręcz czuję w nich tendencyjnośc i to bardzo boli.

  44. Do nn, obserwatora i innych zaangażowanych w molestowanie
    Zadaniem mediów jest informowanie nas o tym co ważnego wydarzyło się. Pan Piotr wypełnia swe zadanie znakomicie. Często zdarza się tak. że ujawnionych przez media spraw już nie da się zamieść pod dywan. A to wielu osobom się nie podoba. Widzę, że chcieliście ukręcić łeb tej sprawie a tu, no cóż nie da się.

  45. równi i równiejsi.
    Chodzi o to panie niezaangażowany, aby dywan był odkrywany jednakowo dla wszystkich, a tu dla jednych odkrywa się cały dywan (nie wiadomo, czy jest już winny, czy nie), a o tych, co mają udowodnioną winę, pisze się półsłówkami. Tego nauczyciela nie znam. Jeśli mu udowodnią winę, niech idzie do pierdla.

  46. niezaangażowany – do ciebie
    Czy myslisz, ze może być ktoś, kto nie potepiałby molestowania. Zle odczytujesz intencje. jeżeli zrobił źle, niech poniesie karę.Postaw siebie w takiej sytuacji – chodzi o godnośc człowieka, a coraz więcej wskazuje na to, że były to tylko pomówienia. Fantazja dziewczęcia nie ma granic, a przy tym bezczelność ma chyba wrodzoną.

  47. Nauczyciel niewinny
    Nie darowałbym tej smarkuli. Fakt, że biolog został “skażony”…, ale ci , co znają realia, wiedzą, że racja jest po stronie większości. A większość nie wierzy w winę nauczyciela. Podobno smarkula z matką chciały wycofać oskarżenia, swoje zeznania, ale policja nie zgodziła się… czy to możliwe, czy tylko ploty?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Śmiertelne potrącenie. Sprawca uciekł

Po godz. 18 doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Sprawca...

Uratowała nastolatka przed nożownikiem. Agnieszka Kuryłek z MPK Siedlce nagrodzona

Agnieszka Kuryłek - kierowca autobusu MPK Siedlce wykazała się...

Potrącenie dwóch osób na przejściu

Kierujący samochodem osobowym potrącił dwie osoby. Ze wstępnych informacji wynika,...

Siedlce: Pasażer autobusu przystawił 15-latkowi nóż do gardła, żądając pieniędzy

Dzięki odważnej reakcji kobiety kierującej autobusem siedleckiego MPK policjantom...

Autostradą z Siedlec do Warszawy

Już jutro, 18 grudnia, zostanie udostępniony do użytku 13-kilometrowy...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje