Nowy przewodniczący i nowy wiceprzewodniczący Rady Powiatu, nowy przewodniczący Komisji
Rewizyjnej Rady Powiatu i złożony wniosek
o odwołanie starosty łukowskiego. To bilans
nadzwyczajnej sesji powiatowego samorządu,
która odbyła się w ubiegłą środę (22.10) w Łukowie.
Wniosek o nadzwyczajną sesję zgłosiła grupa 14 radnych, w większości członków nowego Klubu Radnych Stowarzyszenia Samorządowców Ziemi Łukowskiej, ale też wywodzących się z SLD, PSL i LPR. Postępowano zgodnie z przepisami, więc Janowi Sobiechowi z Łukowskiego Porozumienia Samorządowego, przewodniczącemu, który miał stracić stanowisko, nie pozostało nic innego jak sesję zwołać. – Po raz pierwszy prowadzę posiedzenie w sprawie swego odwołania. Proszę wybaczyć mi ewentualne potknięcia – stwierdził na wstępie J. Sobiech. Rada obradowała w komplecie (23 radnych). Po formalnej część obrad, w chwili, gdy radni mieli zająć się wnioskiem o odwołanie, przewodniczący prowadzenie obrad przekazał wiceprzewodniczącemu, Tadeuszowi Kopciowi. Wnioski o odwołanie J. Sobiecha, a później także wiceprzewodniczącego, T. Kopcia, nie były poparte konkretnym uzasadnieniem. Wnioskodawcy powołali się jedynie na przepisy i stwierdzili, że grupa 14 radnych jest wystarczająca, aby wniosek był prawomocny. W imieniu wnioskodawców wystąpił radny Henryk Lipiec (SLD).
Starosta Janusz Kozioł (SLD) w wystąpieniu, związanym ze złożeniem wniosku o nieodwoływanie przewodniczącego, podsumował sześcioletni okres (4 lata poprzedniej kadencji i 2 lata obecnej) działania władz powiatowych, kierowanych przez J. Sobiecha i przez niego. – Wykonaliśmy wiele przedsięwzięć na rzecz społeczności powiatu. Pokazują one, że organa powiatowego samorządu działały i działają sprawnie. Nie widzimy potrzeby zmian personalnych – stwierdził J. Kozioł. Mówił jeszcze o sukcesach powiatu w zakresie oświaty i sportu. Wspominał o inwestycjach z zakresu pomocy społecznej. Podkreślał wkład starostwa w poprawę stanu technicznego sieci dróg i o pozyskiwaniu pieniędzy na inwestycje z funduszy zewnętrznych, w tym unijnych. Chwalił powiatowe agendy, jak: PUP, PCPR i SP ZOZ. Starosta zwrócił uwagę na bardzo dobrą współpracę z samorządami lokalnymi. Zakończył wystąpienie stwierdzeniem, że koszty funkcjonowania administracji powiatowej w przeliczeniu na mieszkańca należą do najniższych w kraju. – W takich okolicznościach wnioskującym o odwołanie przewodniczącego, a w dalszej kolejności zapewne mnie, nie chodzi o dobro powiatu i cele strategiczne, lecz o coś innego. W tym miesiącu możemy zostać pokonani, ale osiągnięcia powiatu i jego władz i tak ocenią wyborcy – zakończył J. Kozioł. Z głosowaniem o odwołaniu J. Sobiecha poszło szybko. Okazało się, że 14 radnych domagało się jego dymisji, a 9 było temu przeciwnych.
Obserwatorzy widzieli, że nowa koalicja realizuje plan rekonstrukcji władz, lecz do czasu powoływania nowego przewodniczącego Rady Powiatu nic jeszcze nie wskazywało na polityczną prywatę. Przewodniczącym został Wiesław Grudzień (PSL), dotychczasowy szef Komisji Rewizyjnej (15 głosów za, 8 radnych wstrzymało się). Z członkostwa w komisji musiał zrezygnować, a na jego miejsce Rada wybrała radnego Piotra Piwowarczyka (PSL-PiS). Była to pierwsza szokująca decyzja w kontekście problemów prawno-finansowych, jakie przez tego radnego przed dwoma laty miał powiat łukowski budujący tzw. małą obwodnicę. Dziwne, że radni nie pamiętali albo zlekceważyli to, że P. Piwowarczyk, prawnik z wykształcenia i zawodu, a więc człowiek, którego powinna charakteryzować wysoka etyka działania, nabył działkę potrzebną pod rondo na ul. Warszawskiej i nie chcąc jej sprzedać po ustalonych cenach starostwu, tak skutecznie zablokował inwestycję, że o mały włos nie przepadłyby pieniądze z UE na drogę i rondo. Nie przepadły dlatego, że powiat przepłacił odkupując od P. Piwowarczyka wspomniany grunt.
Próba podobnego spekulowania gruntami miała też miejsce przy planowaniu budowy nowej magistrali ciepłowniczej w Łukowie. Zgrzytu z wyborami w Komisji Rewizyjnej nie zatarło ważne wystąpienie ustępującego J. Sobiecha, który z klasą pożegnał współpracowników i podziękował radnym. – Zostałem odwołany, bo takie są zasady demokracji. Jeśli im uchybiłem kiedykolwiek, to dziś jest okazja, by powiedzieć przepraszam. Wręczam długopis nowemu przewodniczącemu, by podpisywał nim decyzje, jakie rada będzie podejmowała pod jego kierownictwem – powiedział J. Sobiech zyskując oklaski. Po wymianie przewodniczącego rady nowa koalicja zabrała się za ostatniego członka ŁPS – wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, T. Kopcia. Rozkład głosów w głosowaniu potwierdził to, że nowi koalicjanci realizują wcześniej ustalony plan, w którym wszyscy zostali zdyscyplinowani do określonego głosowania. Znowu 14 radnych było za odwołaniem, a 9 przeciwko. Drugą decyzją, dość szokującą dla obserwatorów życia publicznego w powiecie, było powołanie na funkcję wiceprzewodniczącego radnego Władysława Wysokińskiego (LPR). I tu znowu 14 było za, 9 przeciw.
Wobec tego wszystkiego, co się zdarzyło na sali obrad, jak głos zagłuszanego sumienia zabrzmiały słowa wypowiedziane przez radnego Andrzeja Wisińskiego (PSL), który stwierdził, że postępowanie niektórych potwierdza znany fakt, że przysłowia są mądrością narodu. – Z wrogami, jak będzie się uważnym, da się radę, ale to przyjaciele zdradzą. Fakty, o jakich się na tej sali dowiadywałem, pod znakiem zapytania stawiają morale niektórych. Dla mnie zdrajca zawsze będzie zdrajcą. Przez następne 2 lata będę radnym, który postępuje według własnych wartości. Będę sobą – oświadczył A. Wisiński. Gdy mówił, na sali zapadła cisza. Przerwał ją radny Jacek Czerniec. – W imieniu grupy radnych pragnę zgłosić wniosek o odwołanie starosty łukowskiego, Janusza Kozioła. Starosta nie może sprostać stawianym przed nim zadaniom. Nie gwarantuje dobrej komunikacji między Zarządem a Radą Powiatu, a pozostawienie kierownictwa w jego rękach nie gwarantuje rozwoju powiatu – zakończył radny. Wniosek przegłosowano. Wynik nie odbiegał od normy: 14 za, 9 przeciw. Wniosek o odwołanie starosty będzie rozpatrywany po miesiącu od daty jego złożenia, po zasięgnięciu opinii Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu. Wraz ze starostą, o ile zostanie odwołany, funkcję stracą wszyscy członkowie Zarządu Powiatu. Teksy i zdjęcia:
władza
Kto w naszym kraju idzie we władze dla dobra społeczeństwa? Widać to i czuć od samej wierchuszki w dół. Pchają się do rządów dla siebie i swoich kolesiów, a potem się ” żrą”. Przed wyborami to obiecują złote góry, a po wyborach każdy z nich przeważnie dba o własny interes, żeby zatrudnić na państwowej ciepłej posadce jak najwięcej ze swoich bliskich, swoich kolesiów. Można często i nie mieć odpowiedniego przygotowania, przecież Biznes szkoła w Łukowie jest. Zapłaci się i sie skończy bez problemu i będzie wyższe, a jakość pracy? Co tam jakość, grunt, że jest stałe miejsce pracy. TĘ JAKOŚĆ PRACY W ŁUKOWSKICH URZĘDACH NA PEWNO WIELU Z NAS ODCZUŁO.
Nareszcie zmiany
Oddychać się nie dało od tych kolesiowskich układów. Janusz, zabieraj Mańka M., on cię wypromował.
zgredy do RADY
Jeden z nowych v-ce przewodniczących Pan (…) nie umie się poprawnie wysłowić tylko coś tam sepleni pod nosem a tera jak się dorwie do mikrofonu i niedaj BOŻE do prowadzenia obrad seji to już nikt nie bedzie wiedział o co chdzi, a o drugim v-ce to szkoda słów, poprosztu TO PRZECHSZTA, idzie tam gdzie tylko widzi dla siebie korzyści. Mam nadzieję że wyborcy mu tego nie zapomną i tego co obiecał trzy lata temu. Oj nieładnie Panie radny J…Moim skromnym zdaniem to nic się nie zmieni, poprostu tym zostało mało czasu do kolejnych wyborów i będą chcieli się szybko nasycić i potworzyć nowe zwiazki koleżeńsko-partnerskie. Ten nowy skład zarządu powiatu do żenada.
a starostwo milczy
Na stronach starostwa powiatowego w Łukowie nie oświadczysz zmiany w składzie prezydium rady. Chyba Pani Dziewulska czegoś się obawia? Zamieszcza inne dyrdymały, a to, co jest ważne dla wyborców, to pomija. Czy ma taki prykaz od obecnych jeszcze władz, czy to jej widzi mi się. Jeżeli to drugie, to nie życzę tej Pani długiej kariery w tym, co robi. Z przeprowadzonych rozmów z nowymi władzami rady wynika, że zmiany personalne na stołkach w starostwie (nie tylko naczelników) będą nieuniknione. Najwyższa pora Panie K… Życzę powodzenia.
Rekonstrukcja władz
“Rekonstrukcja władz dla społeczeństwa czy dla siebie?”. Wiadomo, że układy się nie skończą, tak było od zarania i będzie, ale to co było do tej pory, to aż w oczy kole. Ludzie chodzili, pisali skargi, ukazywały się w gazetach kolejne kompromitujące artykuły i co? I nic. Pan starosta zamiatał wszystko pod dywan i ubierał w piękne słówka. Kogo chciał tym nabrać? Dobrze, że ma się to ku końcowi, bo jednak “społeczeństwo” podlegające powiatowi nie zachwalało tych poczynań.
o co tu chodzi?
Rezygnację z pełnionych funkcji w ORLĘTACH złożyli Jerzy Kamiński, Bogusław Jazurek oraz Andrzej Skwarek, chyba ktoś się dopatrzył że pewnych stanowisk nie można łączyć. Czy chodzi o to samo co w przypadku pana Zbigniew Gajda z Powiatu? Może ktoś ma więcej informacji na ten temat. http://www.telewizja.lukow.pl/Wyswietl.php?id=News
Poczynania starosty
Tak zgadzam się z wypowiedzią niny – starosta wszystko co niewygodne dla niego i jego kolesiów zamiatał pod dywan. Kierowanie powiatem uważa za prywatne ranczo. Kogo chce, to przyjmie do pracy albo zwolni jak jest niewygodny. Np. zbyt późno się dowiedziałem, że w szkole zawodowej w alejach przyjęto człowieka na kierownika administracji bez żadnego przygotowania. Jak się dowiedziałem, to syn kolesia starosty. Nie było ani konkursu, ani ogłoszenia w urzędzie pracy. Mógłbym starać się, bo mam do tego dobre przygotowanie. Do tego jeszcze ten pan zajął podobno miejsce swojego teścia. Dlatego uważam, że powinny być zmiany, bo obecny starosta za bardzo obrósł w piórka.
wyjaśniam
Ten gospodarczy to zięć poprzedniego. Czyżby stołki były w tym mieście dziedziczne, a o konkursie na ten stołek było cicho. Na pewno teść całą wiedzę mu przekazaaał.
matma
jedna druga dodać jedna trzecia to sie rowna dwie piąte i sterydy
o co
o co chodzi z tą jedną drugą i ste…….mi
klasa
takiego starosty długo nie znjdziecie facet ma wiedzę i klasę
ggg
ludzie się napracują i takie mają podziękowanie
matematyk
Szukajcie, a znajdziecie tego matematyka i s…a
Zamiatanie pod dywan
Radny Wisiński całą prawdę powiedział o rządach pana starosty. Inwestycje to dodatki, a liczy się głównie człowiek. Człowiek, panowie, człowiek, a nie koleś i jego cały KLAN.
wwww
pan redaktor niech szuka matematyka to znajdzie i tego no wiecie s…
rak
najlepiej zapoznać wszystkich radnych to oniemieją z wrażenia
syy
Kozioł, trzymaj się.
aaa
Ten matematyk pracuje w jednej łukowskiej szkole podobno.
Do matematyka
billaden
ram
I nikt nie chce rozmawiać o matematyce, cisza no no no i o tych no no wiecie.
www
O co chodzi z tymi ułamkami?
eee
boli
ooo
Chyba do matematyki trzeba ścisłego umysłu, tak mi się wydaje.
wypowiedzi
zosiu, agnieszko, kasiu, Marysiu, itd.- a może pan/pani – jedna w wielu osobach wypowie się bardziej logicznie i zrozumiale. Ciekawa jestem, kto reprezentuje takie wypowiedzi. Jeśli jesteś już obrońcą Pana starosty, to niewielki masz do niego szacunek, skoro jego nazwisko piszesz małą literą, a może miałeś na myśli zwierzę, a nie faceta z “wiedzą i klasą”?
iii
Tiereszkową znam
klasa
Jak starosta ma wiedzę i klasę to niech idzie na nauczyciela i przekazuje tę wiedzę a klas może miec i dwie bo tu jego miejsce i wtedy niech pokazuje swoją wiedzę i “klasę”
Człowiek z klasą
Odejdź jak Sobiech z klasą i wracaj z tamtąd skąd przyszedłeś i ty Maryś terz.
Człowiek
Z Łomży……
Chłop z Mazur
Co to za zagadka złociutki samochodzik i na szybie kartka?
Odp na zagadkę
To ten, co lubi to, co się da dzielić na dwa i sobie wszystko reszty g…o i krąży, krąży złoty pieniądz…
Słowa radnego
Panie redaktorze, pisze Pan: “Wobec tego wszystkiego, co się zdarzyło na sali obrad, jak głos zagłuszanego sumienia zabrzmiały słowa wypowiedziane przez radnego Andrzeja Wisińskiego (PSL), który stwierdził, że postępowanie niektórych potwierdza znany fakt, że przysłowia są mądrością narodu. – Z wrogami, jak będzie się uważnym, da się radę, ale to przyjaciele zdradzą. Fakty, o jakich się na tej sali dowiadywałem, pod znakiem zapytania stawiają morale niektórych. Dla mnie zdrajca zawsze będzie zdrajcą. Przez następne 2 lata będę radnym, który postępuje według własnych wartości. Będę sobą – oświadczył A. Wisiński.” – Z całym szacunkiem Panie redaktorze, ale nie jest to cała wypowiedź Pana Wisińskiego. Wydaje mi się, że wypowiadał się zarówno o jednej, jak i o drugiej stronie. Ogladając sesję Rady Powiatu na Master TV radny Wisiński zwrócił uwagę na to, że trzeba szanować drugiego człowieka, dodał także, że zarzucano mu, iż swoim zachowaniem kompromituje Radę Powiatu, itp. Osobiście zrozumiałam, że miał żal do p. Starosty o takie traktowanie jego osoby, bo chyba w końcu zagłosował za odwołaniem przewodniczącego Sobiecha (a to jest ważny fakt). A może się mylę i czegoś nie zrozumiałam z tej wypowiedzi?
ZAMORDYZM
ŻYCIE JEST WTEDY CIEKAWE, GDY NAS RÓŻNI PANIE STAR….A NIE WTEDY, GDY PANUJE ZAMORDYZM.
odpowiedź do łukowianina i zorientowanego
Gdybyś choć troszkę pokusił się o uzupełnienie swojej zasłysznej informacji to byś nie pisał takich głupstw. Fakt jest to zięć poprzednika. Ale jeżeli chodzi o warunki przyjęcia to wszystko jest OK. Jeżeli masz kolego watpliwości to zapraszam do siebie w dniu 04.11.08 w godz. 7.00 – 15.00 do ZS 1 to porozmawiamy na ten temat. A tak na marginesie to powiem ci że ten młody człowiek ma odpowiednie kwalifikacje i przygotowanie na zajmowanym stanowiski. Masz nie prawdziwe informacje. A je szcze jedno, ten młodzieniec jest o wiele bystrzejszy od swjego poprzednika i takiego człowieka nam było potrzeba. Poprostu chłopie masz nie spełnione marzenia kierownicze. Słyszłem, że niebawem w PUiK-u będzie wakat może tam będziesz miał szansę…? Gdy tak czytam te twoje wypociny to się nie dziwię radnym miejskim i powiatowym, że mają nieodpartą chęć do kierowniczych stołków. Myślę, że twoje nastawienie się zmieni, bo jeżeli nie to…Życzę ci powodzenia przyszły kierowniku administarcyjny he,he,he…!!!
He, he…!
Dzięki za ironiczną poradę.To he, he he..!,to jest typowe ch***kie załatwianie ludzi w waszej szkole.Tym he, he ,he była załatwiona ostatnio wasza absolwentka i nie macie co się chwalic ,że u was jest wszystko OK.
Ironia
Ten ironiczny sposób komentowania, który zastosował “pracownik z ZS nr 1” znamy na co dzień. Łuk, trafiłeś w czyjś czuły punkt, nożyce się odezwały.
Analiza
No tak widzę, że większość liczy na zmiany. Jakie zmiany będą? Jak myślicie? Nie będzie żadnych. Tak samo będą układy jak i były. Zatrudnianie swoich, o zmienionych nazwiskach i tak dalej. Mówi się, że stara ekipa była zła. A nowa jest lepsza? Patrzcie kto w niej jest. Jazurek – kopie pod każdym dołki. Kajka – jest prowadzony na pasku Jazurka, zero własnego zdania. Lipiec – starosta przez wiele lat ukrywał go po kątach (wiadomo dlaczego), a on co mu teraz zrobił? Świnię podłożył. Idźmy dalej – Wysokiński – mówi o ludziach z PZPR-u “komuchy”, a sam był przecież w PZPR. Piwowarczyk – prawnik, ale o prawie nie ma zielonego pojęcia, Kruk – no comments. Zdradził dwa lata temu, teraz przyłączył się do rebelii, gość bez żadnego oblicza politycznego. Chłopaki z PSL-u i ŁWS-u – zawiść i chęć odegrania się na staroście, za to, że poprzednio ich wykiwał. Kazio Mamiński – skoro wszyscy prą do władzy to czemu on nie? Takkk… I co najciekawsze całą tą koalicją steruje pan dyrektor szpitala Jerzy Kamiński. Mało mu władzy w mieście to jeszcze i na powiat się rzuca. Radni, którzy się wahają – nie głosujcie na ten nowy zlepek, bo zaprowadzi do zguby powiat łukowski. Kozioł to jedyny człowiek w powiecie, który może się sprzeciwić Kamińskiemu. Jak Kajka zostanie starostą będzie kaplica. Miasto i powiat w ręku Jerzego K. Chcecie tego?
Śmiech
Chyba z choinki się urwałeś drogi mieszkańcu, chwaląc Kozioł. A może byłeś na spotkaniu integracyjnym i to Ci się podobało? Bo on jedynie co dobrze robił, to biby. Dosyć już arogancji, kolesiostwa w wydaniu tego pana. Jeśli nowi-starzy będą tak jak on postępować to też długo nie wytrwają, ale niech mają szansę. Pozdrawiam.
Jak Gręzówkę przeniesć do Łukowa
dotychczasowe rządy p.starosty w tylko taki sposób odebrałem.wielu moich znajomych szukało pracy w naszym mieście ale nie byli z Grezówki.W moim zakładzie pracy to już chyba pół Gręzówki już pracuje a dla innych którzy z takimi samymi lub wiekszymi kwalifikacjami starali się o pracę to jej po prostu nie było.Gręzówka w Łukowie(nic nie mam do mieszkańców) ale dla mnie to tylko z tym się te rządy identyfikują.
praca w Lukowie
Kto szuka ten znajdzie, a jak? Popytajcie sie mlodych nauczycieli,niektórzy mówia odważnie.