Siedlczanka Sylwia Łopacka urodziła się bez przedramienia. Jest podopieczną fundacji „SiePomaga”. Młoda kobieta zbiera pieniądze zakup protezy przedramienia.
Sylwia ma 32 lata. Od dziecka nie ma lewego przedramienia. Taka się po prostu urodziła.
– Od łokcia po palce jest tam pustka… Do czasu radziłam sobie bez niej, ale obciążenie zdrowej ręki jest już tak duże, że skutkuje wieloma innymi schorzeniami. Muszę zawalczyć o moje dalsze funkcjonowanie i sprawność – mówi Sylwia Łopacka.
Proteza nie tylko ułatwi Sylwii wykonywanie różnych czynności, ale odciąży też jej prawą rękę i nadwyrężony przez lata kręgosłup. Proteza dla Sylwii kosztuje 220 tys. zł (!) Część pieniędzy udało się już uzbierać. Do pełnej kwoty brakuje tylko ponad 70 tys. zł.
Pomożecie?
Pieniądze można wpłacać poprzez Fundację “SiePomaga”
Niech mi ktoś powie, dlaczego taka proteza jest tak droga. Z jakich drogich materiałów jest wykonana. Czy to nie jest żerowanie na czyimś nieszczęściu, bo może inni dołożą i interes się kręci.
Za taką kwotę można kupić np. luksusowy nowy samochód i jak to (wykonanie, materiały itp) się ma do tej protezy?
Test cenzury (w TS?) II