– Wczoraj byłam świadkiem sytuacji, jak starsza pani w wieku około 80 lat chciała sobie zrobić zdjęcie z wnuczką na ławce z Ogińską w siedleckim parku. Niestety… Do ławki ktoś przypiął dwa rowery, które szpeciły tło i poszedł sobie nie wiadomo gdzie – napisała do nas Czytelniczka.
– Starsza pani chodziła i pytała przechodniów, czy te rowery do nich należą, bo chciałaby zrobić zdjęcie. Nie wiem, czy właściciele się pojawili, zanim pani zrezygnowała – dodaje Czytelniczka. – Jakoś smutno mi się zrobiło, że z powodu bezmyślności rowerzystów, osoby odwiedzające park nie mogą skorzystać z tej atrakcji i uwiecznić wizyty w jednej z wizytówek naszego miasta. Mam prośbę do rowerzystów, by nie przypinali rowerów do ławeczki z księżną Ogińską. W parku są przecież specjalnie do tego przeznaczone miejsca – apeluje siedlczanka.
My też przyłączamy się do tej prośby.
tttrruudddnnneee sssppprrraaawwwyyyyyyyyy….
Czy nie można napisać bardziej zroxumiale ?
Selfiaczka nie można było sobie zrobić.
Problemy pierwszego Świata.
jest zakaz przypinania? no chyba nie. a nawet jakby był to i tak będę przypinać bo tak mi się podoba a starsza babka z dzieciakiem niech się w chałupie fotografują
Widać, że mało ogarnięty człowiek jesteś. Przede wszystkim przy tej ławeczce jest zakaz poruszania się na rowerze. Więc u siebie w garwolinie przypinaj co chcesz gdzie chcesz, ale w mieście szanuj ustalone społecznie zasady.
to, że jest zakaz poruszania się rowerami dotyczy tylko w przypadku gdy ktoś jedzie, ale równie dobrze mógł ktoś tam przyjść pieszo prowadząc rower, prawda?
W takich przypadkach potrzebna jest interwencja Klubu rowerowego działającego prze siedleckim PTTK co robi wycieczki i zwiedzanie Parku z przewodnikiem.
Zakaz nie jest potrzebny. Wystarczy kultura i dobre wychowanie. Tak po prostu.
A jest zakaz plucia na podłogę u ciebie w urzędzie gminy? Są stojaki na rowery. Ta ławeczka z rzeźbą księżnej Ogińskiej właśnie jest między innymi po to aby sobie usiąść i zrobić zdjęcie Na pewno nie jest to stojak rowerowy. To tak oczywista rzecz, ze az człowieka żenada ogarnia gdy to tłumaczy.
A może za mało jest takich miejsc do parkowania rowerów lub są one w miejscach niewygodnych dla posiadaczy jednośladów?
Typowe podejście pedalarza.
Jako rowerzysta czasami wstydzę się mówić że jeżdżę po mieście na rowerze bo ludzie mają zdanie jak najgorsze o siedleckich rowerzystach.
Niestety teraz wiem dlaczego.
Przekre to, ale prawdziwe.
W dobie wszechobecnego złodziejstwa poprostu zostawili na “oczach” księżnej. 🙂