Policja otrzymała zgłoszenie, że z terenu budowy autostrady w Białkach na DK63 wyjechał pojazd, którego kierujący jest najprawdopodobniej pijany.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 23 lipca, po godz. 23.
Wysłani na interwencję funkcjonariusze, zauważyli pojazd odpowiadający opisowi przedstawionemu przez zgłaszającego na stacji paliw w Wiśniewie.
– Okazało się, iż przyjechali nim po papierosy, 35-letni mieszkaniec gminy Wiśniew oraz 27-letnia mieszkanka Siedlec. Wykonane badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna w swoim organizmie posiada 1,5 zaś kobieta 1,7 promila alkoholu. Para pożyczyła wozidło z terenu budowy, na której zatrudniony był mężczyzna. Po drodze zamieniali się za kierownicą – relacjonuje KWP w Radomiu. – Obydwojgu przedstawiono zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości pojazdem niedopuszczonym do ruchu po drodze publicznej. Ponadto, po sprawdzeniu danych, okazało się, że mężczyzna naruszył dwa zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydane przez sąd. Zatrzymani przyznali się do winy.
Wozidłem po fajki. Szkoda ,że jeszcze kombajnu do buraków nie pożyczyli.
Już nawet nie pytam czy WS czy WSI
A co mieli powiedzieć??? Że po flaszkę jadą? 😉