Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierujący osobówką 23-latek, który uderzył w metalowe bariery przy drodze. Razem z nim jechał 43-latek, który uciekając z miejsca zdarzenia wyrzucił narkotyki i pistolet wiatrówkę.
Wczoraj (9 marca) przed południem łukowscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło w Wojcieszkowie.
– Ze zgłoszenia wynikało, że osobowe auto uderzyło w metalowe bariery przy drodze i są ranni. Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce od świadków zdarzenia dowiedzieli się, że jadący z bardzo dużą prędkością samochód marki Hyundai na łuku drogi zjechał z jezdni i uderzył w metalowe bariery – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie. Z ustaleń mundurowych wynikało, że pojazdem kierował 23-latek z gminy Krzywda. Okazało się, że młodzieniec miał ponad 1,5 promila alkoholu. Razem z nim jechał 26-latek z gminy Wojcieszków. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń ciała.
– Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci dowiedzieli się od świadków, że hyundaiem podróżował jeszcze jeden mężczyzna, który nie chciał, by udzielono mu pomocy. Uciekając z miejsca zdarzenia, wyrzucił foliowy woreczek ze sproszkowaną substancją i przedmiot przypominający pistolet. Okazało się, że w foliowym woreczku było kilka gramów mefedronu. Policjanci zabezpieczyli również wyrzucony przez mężczyznę pistolet typu wiatrówka. Sprawdzą czy była przerabiana i do czego ją wykorzystywano – dodaje oficer prasowy. Policjanci ustalili personalia 43-latka z gminy Wojcieszków i zatrzymali go w domu. Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi. – Dziś będą wykonywane z nim czynności procesowe – informuje asp. szt. Marcin Józwik.
Zarzuty usłyszy wkrótce też 23-latek z gminy Krzywda. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej grozi mu co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet kilkuletnia kara pozbawienia wolności.
Zdj. KPP w Łukowie