REKLAMA
9.4 C
Siedlce
Reklama

Radni zadecydują o mniejszym złu

W piątek (27.03) w Stoczku Łukowskim Rada Miasta ma podjąć debatę w sprawie majątku ziemskiego p.n. „Wójtostwo i Młyn w Zgórznicy”. Radni będą też oceniać wniosek Katarzyny Markiewicz o przedłużenie z nią umowy na dzierżawę miejskich terenów rekreacyjnych, tzw. Izydorów. Czy zgodzą się, by terenami tymi nadal zawiadywała osoba, która od 4 lat zalega Miastu z czynszem i toczy sądowy spór o prawo własności tej nieruchomości?

W Radzie Miasta wszystko może się zdarzyć, bo to najwyższy organ władzy samorządowej. Jego zasadniczą rolą, podobnie jak burmistrza Stoczka, jest troska o majątek Miasta, z którego korzystają wszyscy mieszkańcy i o jego finanse.

Niedopełnienie warunków dotychczasowej umowy dzierżawy, która wygasa w kwietniu b.r., a szczególnie niepłacenie Miastu czynszu z tytułu dzierżawy (K. Markiewicz twierdzi, że stała się właścicielką Izydorów z chwilą wpisania jej do Ksiąg Wieczystych nieruchomości) skłania część radnych do decyzji jednoznacznej – umowy pani K. Markiewicz przedłużać nie można.

Są jednak i tacy, którzy podobnie jak burmistrz Stoczka, Ireneusz Szczepanik, wolą dmuchać na zimne i już teraz, gdy nieznane są jeszcze losy sprawy własności majątku, o której ma zadecydować Naczelny Sąd Administracyjny, chcą układać się z dzierżawczynią, która nie dotrzymała kilku warunków dotychczasowej umowy.

– Do Urzędu wpłynęły dwa wnioski o dzierżawę Izydorów. Jeden od pani Markiewicz, drugi od „Tej Fajnej Fundacji”. Przygotowaliśmy projekt uchwały o przedłużeniu umowy dzierżawy na 3 lata dotychczasowej dzierżawczyni, chociaż, przyznaje, mamy z nią wiele kłopotów, m.in. w sądach są sprawy o zapłacenie zaległego czynszu – mówi I. Szczepanik. – Uznałem jednak, że w obecnej sytuacji lepiej zawrzeć umowę z rodziną spadkobierców dawnych właścicieli niż z nowym, nieznanym podmiotem. Bo jeśli Katarzyna Markiewicz i spadkobiercy wygrają przed NSA, nie będą mieli podstaw do składania wobec miasta roszczeń z tytułu utraconych korzyści. Dziś mniejszym złem jest ponoszenie przez Miasto pewnych strat niż ewentualne pogrążenie Stoczka na przyszłość.

Czy stanowisko burmistrza poprze większość w Radzie Miasta okaże się już w piątek. Jednak już dziś wśród mieszkańców, a i wśród działaczy społecznych oraz radnych, nie brakuje głosów, że burmistrz coraz częściej sprzyja pani Markiewicz, a mniej interesowi Miasta. Działacze z Klubu Sportowego „Dwernicki” mówią nawet, że burmistrz gra do dwóch bramek jednocześnie. – O jakich ewentualnych roszczeniach pani Markiewicz mówi burmistrz?! O ile nie przedłuży się z nią umowy dzierżawy, to od kwietnia nie będzie ona obowiązywała, a więc i roszczeń żadnych wobec Miasta nie może być – twierdzi opozycja, której przedstawicieli bulwersuje również to, że całą sprawą radni mają się zajmować w ostatnim momencie przed wygaśnięciem dotychczasowej umowy dzierżawy, gdy nawet brakuje czasu na dokładne przeanalizowanie dokumentów.

– Do złożenia wniosku o przedłużenie dzierżawy skłoniło mnie zachowanie „Tej Fajnej Fundacji” oraz działanie lubelskich sądów, które miały orzec eksmisję tej fundacji z moich nieruchomości, a z róznych przyczyn tego nie zrobiły. Z propozycją przedłużenia dzierżawy wystąpił do mnie zresztą sam pan burmistrz miasta – powiedziała nam Katarzyna Markiewicz. – Nigdy nie uchylałam się od płacenia czynszu, tylko kwota, którą mi zaproponowana jest za wysoka. Chcę ją renegocjować. Jeśli NSA orzeknie, że Miasto będzie właścicielem majątku, to wszystkie zaległości ureguluję. Jeśli okaże się, że właścicielem jestem ja i moja rodzina władze miasta będą musiały zwrócić mi wpłacony czynsz z odsetkami.

Wszystkie te opinie musi na sesji zwekslować Rada Miasta. Piątkową sesję będziemy relacjonowali na naszej stronie WWW. (pgl)
O sytuacji obiektów dzierżawionych przez Katarzynę Markiewicz, o sporach sądowych i dotychczasowej współpracy z władzami Stoczka widzianej oczyma przedstawicieli „Tej Fajnej Fundacji”, można przeczytać TUTAJ.
Pod wskazanym adresem zostały również opublikowane różne dokumenty, z którymi warto się zapoznać.

6 KOMENTARZE
  1. Izydory
    Dlaczego podaje sie spojrzenie na sprawe tylko jednej ze stron sporu.
    Cos tu nie gra panie redaktorze pgl. zamierza pan wprowadzc w blad tych
    co czytaja pana bzdury.

  2. List do Szwecji
    Szanowny Panie Krzysztofie Newelski! Siedzi Pan sobie za dużą wodą i o całej sprawie wie Pan dokładnie tyle, ile Panu opowie Pańska Siostra, Katarzyna Markiewicz. Sprawę majątku Izydory w Stoczku Łukowskim opisaliśmy na łamach „TS” tak dogłębnie (trzy spore materiały prasowe), że dogłębniejsze ujęcie groziłoby, po pierwsze, zanudzeniem Czytelników na śmierć, a po drugie, przekształceniem gazety w książkę o smutnym, przyznaję to, niesprawiedliwym losie zgotowanym rodzinie Newelskich przez aparat władzy PRL.
    Nie mogę się zupełnie z Panem zgodzić, że sprawa była przedstawiona jednostronnie. W publikowanych materiałach wypowiadali się wszyscy uczestnicy sporu. Także Pańska Siostra.
    Co się zaś tyczy powyższej informacji o piątkowej sesji Rady Miasta i kontrowersjach jakie budzi propozycja przedłużenia dzierżawy Izydorów Pana Siostrze na kolejne 3 lata, to doprawdy nie wiem co można uznać za bzdury. To, że część mieszkańców Stoczka, a nawet radnych, podejrzewa burmistrza o „grę do dwóch bramek”? Pan siedzi za dużą wodą i pewnie Pan o tym nie wie, ale takie podejrzenia, mam przypuszczenia, że uzasadnione, właśnie w Stoczku są. A może bzdurą nazywa Pan to, że Pana Siostra od 4 lat nie płaci Miastu należności za dzierżawę? No przecież sama mi powiedziała, że nie płaci i nie będzie płacić, bo… jest pełnoprawną właścicielką Izydorów. A skoro jest właścicielką, to po co chce wydzierżawiać je od Miasta? Takie pytanie właśnie, oraz jeszcze i to, czy przez kolejne 3 lata będzie płaciła czynsz umowny, miałem dziś zadać Pana Siostrze telefonicznie, a odpowiedzi opublikować w Internecie. Telefon jej był bardzo długo zajęty. Ale będę próbował jutro się skontaktować z Panią Kartarzyną Markiewicz i owe pytania zadam.
    Wiem, że Pan i tak będzie nieusatysfakcjonowany, bo według Pana o sprawie należałoby pisać tylko korzystnie dla spadkobierców Newelskich, albo wcale. Pięknie pisać o wszystkim się nie da, bo oprócz czynów wspaniałych i heroicznych, oprócz bohaterstwa członków Pana Rodziny, niektóre działania innych jej reprezentantów nie przynoszą raczej rodowi chwały. I tak właśnie sądzi część ludzi w Stoczku Łukowskim (nie tylko ci związani z Tą Fajną Fundacją). A ja o tym pisze i będę pisał, bo na całe szczęście mamy w Polsce wolność słowa.
    Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam w zimnej Szwecji! Aby do wiosny! 🙂

  3. farsa
    Po Stoczku już chodzi, że radni już poustalali po układach za czym bedą głosować. Ich przecież nie interesują wszyscy mieszkańcy a tyko swoi kolesie. Stoczek może dalej dołować w biedzie, byle burmistrzowi dziedziczka chciała się odwdzięczać.

  4. Błąd w artykule
    Bardzo dużym błędem Panie REDAKTORZE pgl jest nie podawanie wiadomości jak cała sprawa widziana jest także “oczami tej drugiej strony konfliktu”. Pisanie o czymś, o czym nie ma pan zielonego pojęcia, jest próbą przekazywania fałszu. Należy poznać sprawę z obu stron, a później wyciągnąć wnioski. Wstyd, że zajmuje się pan tą profesją.

  5. Izydory
    Na sesji 27 marca wyszło wiec na jaw, kim jest ten “WSPANIAŁY” PIOTR NALEPA i jego TFF. Wyszło ,jaki był jego cel i jakich metod używa. Ja myślę, że to […] jakich mało i tacy winni być karani. Także jego adwokaci wykazali się, na co ich stać. Czy oni reprezentują prawo w Polsce? Bardzo to dziwne. W kraju gdzie mieszkam, pozbawieni zostaliby legitymacji adwokackich. Ten kraj to Szwecja, kraj prawa i porządku.

  6. Odpowiedź dla Szwedzkego Dziedzica
    Ciekawe, dlaczego nie napisze Pan, co w kraju, w którym Pan mieszka, dzieje się z burmistrzem, który przedłuża dzierżawę gminnej nieruchomości osobie (K. Markiewicz), która nie płaci czynszu od 5 lat?!!! Widzę, że kraj Pan zmienił, ale z mentalnością już tak łatwo nie poszło. Dodam też, bo chyba Pan nie zauważył, że fakt zamieszkiwania za granicą na nikim w Polsce już wrażenia nie robi, no może na burmistrzu i kilku radych Stoczka Łukowskiego, ale na nich robi wrażenie nawet zubożała “dziedziczka” z Warszawy :))))

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Ostatnie pożegnanie Artura Kozłowskiego

Znana jest już data uroczystości pogrzebowych Artura Kozłowskiego -...

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Kolumbijska mgła nad Kosowem

34-letni Kolumbijczyk kierujący peugeotem, wjechał do przydrożnego rowu w...

Zabójstwo w centrum Siedlec „Pozbawiłem go życia i proszę o uniewinnienie”

Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje