Siedlczanin myśląc, że jego oszczędności są zagrożone, wypłacił je z bankomatu, a następnie wpłacił na konto podane przez oszustów.
-Do 45-letniego mężczyzny z Siedlec zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku z informacją, że jego pieniądze na koncie są zagrożone, bo ktoś próbuje w tym momencie dokonać przelewu na kwotę 2 000 zł. W związku z tym, w celu uniemożliwienia transakcji, polecono mężczyźnie udanie się do bankomatu i wypłatę wszystkich pieniędzy, a następnie wpłacenie ich we wpłatomacie na wskazane przez rozmówcę dane. Mężczyzna stracił w ten sposób 7 000 zł – relacjonuje siedlecka policja. – W przypadku gdy sami dokonujecie wypłat i wpłat, bank nie ma podstaw do uznania reklamacji! Pieniądze wpłacane na czyjeś dane/kodem mobilnej płatności lub na numer telefonu są zazwyczaj od razu wypłacane i nie ma możliwości ich zablokowania.
(za KMP Siedlce)
Wpłacił to wpłacił a kto bogatemu zabroni .
Szkoda dalej walcować temat ogólnie znany i omawiany nie jeden raz .
Jedna rzecz mnie zastanawia w przypadku oszustw związanych z kontem i telefonami.
Każde konto i numer telefonu przypisany jest do jakiegoś człowieka, tak?
To jaki problem aby takiego człowieka odnaleźć i posadzić??
Niestety ale prawo, opieszałość jak również łaskawość szanownych sędziów jest czynnikiem bardzo sprzyjającym takim procederom.
Nie dziwi mnie takie skomlenie na PiS. Najlepiej sędziów nie ruszać Mają brać super kasę i robić co im się żywnie podoba w hermetycznym środowisku, do którego poza “swoimi” nikogo nie dopuszczą.
Scenariusze:
1. Bezdomny za niewielką opłatą zakłada konto i przekazuje dane złodziejom.
2. Złodzieje zakładają fikcyjną wirtualną firmę i zatrudniają tzw. słupa, tj. osobę, która nie jest niczego świadoma, a jej praca (zdalnie oczywiście) ma polegać po wcześniejszym założeniu konta na przelewaniu pieniędzy z tego konta na inne (gdzieś, gdzie nie sięga nasz wymiar sprawiedliwości). Najczęściej zatrudnienie dla takiej osoby kończy się przed otrzymaniem 1. wypłaty i spotkaniem z prokuratorem.
To PiS kradnie latając dziurę budzetowa
Gorąco… polecam zimne okłady na (…).
Nie mieć nic na koncie.
Nieśmiało zapytam
Co by się zadziało gdyby zadzwonił sam Morawiecki?
wyborców PiS łatwo się oszukuje
A milicja nie potrafi namierzyć oszustów