KPS Siedlce jest aktualnym wiceliderem rozgrywek I ligi siatkarzy. Nic więc dziwnego, że do starcia z przedostatnim w tabeli SMS PZPS Spała przystępował w roli zdecydowanego faworyta.
Młodzież ze Spały miała przed konfrontacją z siedlczanami tylko jedno zwycięstwo, odniesione nad Olimpią Sulęcin. Swojego bilansu nie poprawiła. Będący „na fali” KPS sięgnął po pewną wygraną.
Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka od początku dominowali nad przeciwnikami. W premierowej odsłonie szybko uzyskali kilkupunktową przewagę, którą spokojnie utrzymali do końca seta, wygrywając do 19. W takim samym stosunku siedlczanie zamknęli drugą partię. Natomiast trzeci set okazał się ostatnim. KPS wygrał w nim do 22 i w całym spotkaniu 3:0.
SMS PZPS Spała – KPS Siedlce 0:3 (19:25, 19:25, 22:25).
KPS: 1. Jakub Sadkowski, 5. Jakub Czyżowski, 10. Markus Kosian, 17. Rafał Prokopczuk, 21. Dawid Sokołowski. 23. Jakub Wiśniewski i 11. Adrian Potera (libero) oraz 3. Kacper Myśków, 18. Bartosz Tomczak (libero), 14. Jakub Tubiak, 65. Michał Grabek.
MVP wybrano Dawida Sokołowskiego.
KPS czeka teraz zdecydowanie większe wyzwanie – wyjazdowa konfrontacja z BKS Visła Proline Bydgoszcz, klubem z aspiracjami awansu do PlusLigi. Dojdzie do niej w piątek 29 listopada. Natomiast w piątek 6 grudnia siedlczan czeka domowe starcie z niepokonanym ChKS Chełm. Kibice siatkówki nie powinni więc narzekać na nudę!