Antoni Czarnocki, starosta sokolowski, zarabial dotad 8472 zl. Od tygodnia jego pobory sa wyzsze dokladnie o 945,75 zl. Przekroczyly 9.400 zl brutto. Hojni radni przyznali tez staroscie wyrównanie za cztery miesiace.
Wzrost placy starosty to skutek podniesienia wysokosci dodatku specjalnego z 20 na 35 proc. Obecnie skladniki jego wynagrodzenia to: 4530 zl – wynagrodzenie zasadnicze, 1775 – dodatek funkcyjny, 906 zl – dodatek za wysluge lat oraz 2206,75 – dodatek specjalny
– To niemoralne dobieranie sie do publicznej kasy! Zarobki starosty sa i tak niewspólmiernie wyzsze od dochodów przecietnego mieszkanca naszego powiatu – grzmial podczas sesji radny „Samoobrony”, Zdzislaw Zochowski.
– Robicie skok na kase! – ostro wypowiadal sie Edward Borzym, byly wicestarosta.
Przedstawiciele „Samoobrony” wprowadzili jedynie troche zamieszania i populizmu. Ich glosy co najwyzej nieco poirytowaly koalicjantów, ale nie odwiodly od zamiaru podniesienia poborów staroscie. Z. Zochowskiemu nie udalo sie zdjac z porzadku obrad projektu uchwaly w sprawie podwyzki. Koalicja Rodzina i Prawo – PSL bez trudu przeglosowala wyzsze pobory dla A. Czarnockiego.
W uzasadnieniu uchwaly nadmieniono, ze pensja starosty nie zmieniala sie od lutego 2003 roku, sukcesywnie malejac w porównaniu z uposazeniami pracowników starostwa i dietami radnych, które byly rewaloryzowane sukcesywnie o okolo 3 proc. w skali roku.
Radni koalicji w kuluarach argumentowali, ze za dobra prace
A. Czarnockiemu nalezy sie godziwa placa, nie mniejsza niz na równorzednych stanowiskach w innych powiatach. Radni „Samoobrony” zdawali sie budowac swój kapital na tym, ze beda przeciwko podwyzce.
– Cenie sobie prace starosty. Uwazam jednak, ze jego dotychczasowe pobory sa wystarczajace. Staroscie nie przybedzie przeciez obowiazków. Zwazmy, ze dzis zadecydowalismy o zaciagnieciu kolejnego, znacznego kredytu. Obciazenia kasy powiatu rosna. Siegnely 12 mln zl. Czy stac nas, aby podnosic staroscie dodatek specjalny az o 15 proc.? – pytal E. Borzym.
– Pamietam, ze – jako wicestarosta – bral Pan uposazenie najwyzsze z mozliwych przy Pana wyksztalceniu. I ciagle sie Pan upominal o podwyzke! Przed wyborami chce Pan zaistniec w mediach! Starosta pozyskal kilka milionów zlotych na powiatowe inwestycje! Podwyzka mu sie nalezy! – odpowiedzial mu Zdzislaw Bartosiak, który przed ponad rokiem zakonczyl swoje czlonkostwo w partii
A. Leppera, zas z E. Borzymem pozostaje w dlugotrwalym, ostrym konflikcie.
Na nic sie zdalo zawolanie
Z. Zochowskiego:
– Jesli ktos zaglosuje za podwyzka, to jest niewiarygodny i dziala przeciwko mieszkancom!
Tymi slowami radny z gminy Sterdyn narazil sie, co najwyzej, na smiesznosc i ciete uwagi Z. Bartosiaka.
– Zapomniales Pan juz, jak prosiles, aby nie odwolywac Pana
z wiceprzewodniczacego Rady, bo przy tej funkcji dieta jest wyzsza, a Pan masz 4 dzieci? Jak jestes taki uczciwy, to daj swoja diete biednym! – wypalil Z. Bartosiak.
Dyskusje na temat podwyzki dla starosty zartobliwie podsumowal radny Jan Godlewski z Ceranowa:
– Jak „Samoobrona” byla w koalicji, to „na dzien dobry” przyzwolila na podniesienie dodatku
o 100 proc., a nam nie pozwalacie dac nawet 15 proc. podwyzki „na do widzenia”?
Usmiech z elektoratu.
po zamieszczenym zdjeciu widac jak ktos umie sie cieszyc z tego,ze ktos nie potrafi myslec i wydawac publicznych pieniedzy.Widok usmiechu na twarzy tego starosty swiadczy o tym,ze ta wladza mu dobrze sluzy i tak trzymac dalej.Wladza to tak jak za komuny z
a ludziska mysla,ze za PIS-u bedzie im lepiej,ha! ha! ha!