Na zaproszenie Ogólnochinskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, w Chinach przebywala osmioosobowa grupa przedstawicieli Stowarzyszenia Polskich Mediów.
Ambasador Chinskiej Republiki Ludowej w Polsce, Yuan Guisen, dotrzymal slowa. Ponad rok temu, podczas sesji wyjazdowej SPM obiecal, ze polscy dziennikarze odwiedza Chiny, i tak sie stalo. W niewielkiej grupie znalazl sie przedstawiciel „Tygodnika Siedleckiego”.
Wiele informacji o Chinach, z którymi wyjezdzalem do tego ogromnego panstwa, zostalo na miejscu zweryfikowanych.
Dzisiejsze Chiny, to dobrze funkcjonujacy, ogromnie zapracowany organizm spoleczny. Boom inwestycyjny widac na kazdym kroku, przynajmniej we wschodniej, lepiej rozwinietej czesci kraju. 
Organizatorzy pobytu polskich dziennikarzy pokazali nam w ciagu kilku dni: Pekin, Szanghaj i Hangzhou. Nie znalazlem prawie zadnej miary czy punktu odniesienia do warunków europejskich. Dwa ogromne miasta, w których mieszka wiecej ludzi niz w calej Polsce! Hangzhou (Hangdzo), stolica najmniejszej prowincji Chin – Zhe Jiang (Dzudjang) liczy sobie wraz z piecioma miastami-satelitami bagatela – 6 mln mieszkanców, a cala prowincja 46 milionów! Nie czuje sie przy tym tloku. Przez siedem dni widzialem jedynie trzy drobne kolizje drogowe. Codziennie pokonywalismy spore odleglosci. Mielismy okazje poznac kilka pism o róznym zasiegu i rozglosnie polska radia chinskiego. Gazeta o nakladzie 100 tys. egzemplarzy nalezy do niewielkich. Naklady 600-800 tys., to norma. Poziom edytorski pism w niczym nie ustepuje najlepszym polskim tytulom. Warunki pracy redakcji, które moglismy zobaczyc, tez przewyzszaly nasza srednia.
Ogólnochinskie Stowarzyszenie Dziennikarzy zrzesza 60 tysiecy czlonków. Dba o ksztalcenie dziennikarzy, funduje doroczne nagrody indywidualne dla liderów zawodu i wydawców. Wspólpracuje z piecdziesiecioma krajami.
Dwa wielkie miasta Chin sa jednym wielkim placem budowy. Pekin przygotowuje sie do olimpiady 2008 r.,
a Szanghaj do wystawy Expo 2010. Systematycznie wyburzane sa stare dzielnice. Budowane sa nowoczesne, wielopoziomowe wezly komunikacyjne. Nierzadko jezdnia biegnie na wysokosci 30 metrów nad ziemia. W Pekinie nawiazaniem do tradycyjnej chinskiej architektury sa zwienczenia nowoczesnych budynków w stylu pagody. Stolica jest bardziej przestronna i luzniejsza. Miasto dysponuje obecnie szescioma obwodnicami-autostradami. Siódma jest w budowie. Szanghaj pnie sie w góre. Trudno wprost uwierzyc, ze w miejscu pieknej ponadczterystumetrowej wiezy telewizyjnej – Perly Wschodu, jeszcze 10 lat temu byly bagna. Zaledwie 80 kilometrów od Pekinu bierze poczatek jedna z nitek Chinskiego Muru o nazwie Juyongguan (Czijungue). Potega i oryginalnosc tej budowli, swiadomosc historii wyzwala w czlowieku niezapomniane wrazenia i uczucia.
