REKLAMA
2.7 C
Siedlce
Reklama

Nasze drogie miasto

Pieniadze, jak wiadomo, wynalezli Fenicjanie. Niestety, wynalezli ich stanowczo za malo. Gdyby odkryli choc
o polowe wiecej – moze starczyloby choc na podatki. Starozytni nie przewidzieli, ze co roku pod koniec kwietnia bedziemy z ciezkim sercem wypelniac PIT i niesc pieniadze do urzedu skarbowego. Cóz tu kryc, placic podatków nikt nie lubi. Zwlaszcza, ze – z czym wszyscy chetnie sie zgodza – podatki, podobnie jak ceny, i tak sa zawsze za wysokie. A oprócz PIT musimy placic: VAT, akcyze, podatki lokalne, oplaty stale, abonamenty itp.

Strzyc, a nie obdzierac
Na pierwszy rzut oka mogloby sie wydawac, ze lepiej zyc w miescie,
w którym podatki i oplaty sa niskie. Nie jest to jednak oczywiste. Male wplywy do miejskiej kasy zmniejszaja szanse na poprawe miejskiej infrastruktury. Nawet jesli samorzad liczy na wsparcie swoich przedsiewziec ze srodków Unii Europejskiej, musi uzbierac wlasny wklad. Pieniadze z podatków sa wiec niezbedne. Jednak skad wziac, skoro miasto jest biedne, a firm w nim jak na lekarstwo?
Dobry gazda wie, ze owieczki nalezy strzyc, a nie obdzierac ze skóry. Bo obedrzec mozna tylko raz, a strzyze sie je co roku. Nie trzeba byc ekonomista, by wiedziec, ze zbyt wysokie podatki zabijaja przedsiebiorczosc. Bez pieniedzy w miejskiej kasie – tez nie ma zycia.
Rady gmin i miast, co roku zabierajac sie do ustalania wysokosci podatków, staja przed nie lada dylematem. Z jednej strony slysza lamenty mieszkanców
i przedsiebiorców, skarzacych sie na zbyt wielkie podatki od nieruchomosci
i wygórowane oplaty za wode i scieki,
z drugiej – plynace z tej samej strony zadania budowy nowych dróg, chodników, wodociagów, kanalizacji itp.
A skad na to wziac? Odpowiedz moze byc tylko jedna – z podatków.

Nizsze czy wyzsze?
Ustalajac wielkosc podatków od nieruchomosci, samorzady nie moga przekraczac okreslonych rzadowych stawek maksymalnych. Gminy i miasta, które decyduja sie na wprowadzenie nizszych stawek, musza kalkulowac, czy mieszkancom i samorzadowej kasie rzeczywiscie sie to oplaci. Mozna spodziewac sie, ze nizsze podatki (a w jeszcze wiekszym stopniu zwolnienia podatkowe)
z czasem przyczynia sie do wzrostu przedsiebiorczosci i rozwoju firm, a tym samym powieksza wplywy do budzetu. Problem polega na tym, ze gospodarcze ozywienie wymaga czasu i zalezy od wielu czynników, a przez kilka lat samorzad moze otrzymywac mniejsze wplywy do budzetu. Dlatego reformy finansowe sa takie trudne.
O tym, czy system podatkowy jest prawidlowy i korzystny, decyduja nie same stawki podatków, ale wplywy do miejskiego budzetu.

Stawki realne
W przeciwienstwie do podatków lokalnych, celem oplat za wode, scieki oraz smieci nie jest zapewnienie wplywów do kasy miasta lub gminy. Samorzady nie powinny na nich „zarabiac”. Oplaty te maja odzwierciedlac rzeczywiste koszty: dostarczenia wody, odprowadzenia scieków oraz utylizacji smieci. Cena tych uslug w róznych miastach zalezy nie tyle od woli radnych, którzy te stawki uchwalaja, ile od sprawnosci przedsiebiorstw wodno-kanalizacyjnych lub zajmujacych sie oczyszczaniem. Zwykle sa one spólkami miejskimi. Jesli ceny uslug wydaja sie zbyt wysokie, warto przyjrzec sie kosztom dzialalnosci firm. Moze uda sie tam znalezc jakies oszczednosci?
Dariusz Kuziak

Garwolin
Najtaniej w Zelechowie

Jesli ktos chce zamieszkac w powiecie garwolinskim i w jednym z jego czterech miast znalezc najtansze mieszkanie, to swoje kroki powinien od razu skierowac do Zelechowa. Tutaj metr kwadratowy mieszkania mozna kupic juz od 600 zlotych. Sa to jednak lokale w starych blokach, kazdy mieszkaniec musi: samodzielnie zalozyc sobie centralne ogrzewanie, kupowac wegiel i rozpalac w piecu, ale za to nie musi placic za mieszkanie czynszu.
Niewiele drozej jest równiez w Laskarzewie. Tutaj mieszkania sa wyceniane na okolo 850 zlotych za metr kwadratowy. Sporo drozej jest natomiast w Pilawie, gdzie za metr kwadratowy mieszkania zaplacimy okolo 1200 zlotych. Nie sa to jednak lokale nowe – mieszcza sie w dawnych blokach zakladowych tutejszej fabryki farb. Sporo drozej jest natomiast
w Garwolinie. Bliskosc Warszawy sprawia, ze i ceny odbiegaja tutaj od tych
z „prowincji”. Jesli chcemy kupic w tym miescie mieszkanie, musimy sie przygotowac na wydatek co najmniej 1500 zlotych za metr kwadratowy. Wszystko zalezy oczywiscie od lokalizacji. Niestety, nie udalo nam sie dowiedziec, ile kosztuje m2 nowego mieszkania budowanego przez garwolinska SM. Okazuje sie, ze te ceny zna tylko prezes i jeden z pracowników spóldzielni. I (o dziwo!) obu w tym dniu nie bylo w pracy. Ceny w tej spóldzielni to jedna wielka tajemnica. (jj)
Losice
Szare bloki PRL-u

W Losicach mieszkan w nowym budownictwie nie ma w ogóle. Wiekszosc wybudowanych bloków pochodzi z czasów PRL-u. Ostatni, przy Czarkowskiego 1, zostal oddany do uzytku w 1988 roku. Ceny kupna wahaja sie pomiedzy 550 a 650 zl, ale tak naprawde mieszkanie jest bardzo ciezko kupic. Rzadko kto sprzedaje swoje cztery katy. Poza tym lokale najczesciej nie sa w dobrym stanie. Spóldzielnia mieszkaniowa
w Losicach takze posiada coraz mniej mieszkan. Ostatnio udalo sie sprzedac taki lokal w 2002 roku. Dzisiaj w Losicach ludzie kupuja dzialki i buduja domy. Czynsze
w mieszkaniach spóldzielczych wahaja sie od okolo 270 do prawie 500 zl, w zaleznosci od metrazu i liczby zameldowanych osób. Trzeba dodac, ze jedynie w bloku na ulicy Traugutta i Czerkawskiego mieszkancy Losic maja biezaca ciepla wode. W pozostalych domach jest ona grzana termami elektrycznymi.
Kupic mieszkanie w Losicach, to nie lada sztuka, ale jeszcze ciezej jest je wynajac. Jesli juz udaloby sie znalezc jakiegokolwiek najemce, zaplacilby on wlascicielowi mieszkania okolo 200 zl, dodatkowo czynsz oraz pozostale media. (M.C.)
Luków
I tylko mieszkan brak

Od kilku lat podczas sesji, na których zapadaja decyzje o wysokosci stawek podatków lokalnych, dyskutanci podkreslaja, ze konieczne jest ozywienie gospodarcze
w powiecie. Na to ozywienie maja wywierac wplyw dogodne warunki rozwoju dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza, w tym przede wszystkim nizsze niz gdzie indziej podatki. Ale na przemówieniach sie konczy, poniewaz, gdy nadchodzi glosowanie, wiekszosc radnych popiera nieustanne podwyzki, zaslaniajac sie potrzeba dbania o budzety miast i gmin.
Aby zauwazyc w Lukowie efekty takiego postepowania, nie trzeba byc ekonomista ani analitykiem. Golym okiem widac, jak kolejne firmy przenosza swoje siedziby i przerejestrowuja sie z miasta do osciennej
gminy. Tam jest taniej, a wladze samorzadowe nie tylko deklaratywnie, ale rzeczywiscie bardziej sa przyjazne inwestorom.
Wyznacznikiem wzrostu gospodarczego zawsze byl rozwój budownictwa mieszkaniowego. W Lukowie od poczatku lat 90.
w tej mierze obserwujemy totalny zastój.
W ogóle nie ma nowych mieszkan. Za spore pieniadze kupuje sie nawet mieszkania stare na tzw. rynku wtórnym. Ceny metra kwadratowego siegaja od 1.000 zl do 2.000 zl. Pewna firma planuje rozpoczac w Lukowie budowe mieszkan w wyzszym standardzie (m.in. z winda) za cene od 2.200 zl do 2.400 zl za metr kwadratowy.
Budownictwo mieszkaniowe lepiej juz nawet wyglada w Stoczku Lukowskim, miasteczku kilkakroc mniejszym od Lukowa. Tam
w ostatnim okresie pojawila sie prywatna firma developerska i rozpoczela budowe mieszkan. Cena za metr kwadratowy powierzchni waha sie od 1.400 zl do 1.450 zl. (pgl)
Minsk Maz.
Popyt nienasycony

W ostatnim okresie Minsk jest wyjatkowo atrakcyjnym miastem, gdzie nowe mieszkania sprzedaja sie niczym cieple buleczki. Jeszcze kilka miesiecy temu firmy developerskie dzialajace na minskim rynku dysponowaly na nowych osiedlach mieszkaniami do wyboru. Cena metra kwadratowego wahala sie od okolo 1950 do 2050 zl za metr kwadratowy, bez bialego montazu. Istniala mozliwosc doplacenia do kazdego metra 214 zlotych i wówczas klient mógl odbierac mieszkania „pod klucz”. Skad takie ogromne zainteresowanie lokalami? W miescie powstaje nowa jednostka zandarmerii i popyt na lokale rozkrecilo MON, które kupuje je dla swojej kadry. W Minsku ma byc okolo 700 osób stanowiacych kadre zandarmerii. W Kaluszynie nowych mieszkan sie nie sprzedaje, gdyz ich nie ma. Czasami mozna kupic mieszkanie komunalne, ale najczesciej jego stan jest mizerny. Koszt metra, zgodnie z wycena rzeczoznawcy, waha sie od 110 do 250 zl za metr. Ale juz w bloku „nauczycielskim”, gdzie mieszkania sa o wyzszym standardzie, metr mieszkania kosztuje 900 zlotych. (Bono)
Siedlce
Drogie centrum

Nowe domy rosna w Siedlcach jak grzybki po deszczu. Coraz ladniejsze i coraz okazalsze. Przybywa takze firm developerskich, które stawiaja bloki w ekspresowym tempie. Mieszkan do kupienia nie brakuje, trzeba tylko miec na nie pieniadze. Im wiecej kupujemy nowych mieszkan, tym wiecej lokali pojawia sie na rynku wtórnym.
– Ceny mieszkan z odzysku zaleza od tego, czy znajduja sie one w wiezowcach, czy w niskich blokach – mówi Roman Oklinski, prezes Siedleckiej Spóldzielni Mieszkaniowej. – W wiezowcu mozna kupic lokal juz od 1100 zl za metr kwadratowy, w nizszych blokach od 1300 zl. Mieszkania na nowych osiedlach, takich jak osiedle nad Zalewem, kosztuja o wiele wiecej, bo okolo 1600 – 1700 zl za metr.
Ewenementem jest blok przy Chrobrego 11, budowany w nowej technologii, gdzie oplaty eksploatacyjne sa bardzo niskie. Tam mieszkanie, mimo ze nie nowe, kosztuje ok. 1800 zl za metr, czyli tyle, ile placi sie za nowe mieszkanie na osiedlu Daszynskiego
u najwiekszego siedleckiego developera Konstantego Strusa. Daszynskiego polozone jest daleko od centrum. Jesli ktos chce mieszkac
w sródmiesciu, musi zaplacic o wiele wiecej, bo 2100 zl za metr. (MZ)
Powiat siedlecki
Na razie nam starczy…

Budowa budynku mieszkalnego w Mordach ma dluga i burzliwa historie. Zaczela sie ona jeszcze w polowie lat 90., a zakonczyla w roku ubieglym. Mówiac najkrócej, bylo to dosc przykre doswiadczenie dla wladz samorzadowych. Sprawilo ono, ze
w Mordach zapewne jeszcze bardzo dlugo nie beda budowane domy wielorodzinne.
– Budynek z 24 mieszkaniami zostal oddany do uzytku w 2002 roku – informuje burmistrz Miasta i Gminy Mordy, Andrzej Piotrowski. – Formalnie budowalo go TBS, ale w praktyce Urzad Gminy. To my bowiem
w calosci kredytowalismy budowe – rozpoczeta jeszcze przez poprzednia burmistrz. Trudno bylo bowiem zostawic niedokonczony obiekt. Mówiac najkrócej, te doswiadczenia zrazily nas do kolejnych tego typu przedsiewziec.
A te przykre doswiadczenia, to bardzo wiele watków. Zaczac mozna od jakosci samego budynku, a skonczyc na wielkich klopotach ze sprzedaza mieszkan. Pomimo ze oferowano bardzo niska cene (800 zl za metr kwadratowy), to ostatnie mieszkanie udalo sie sprzedac dopiero w minionym roku. (Z.J.)
Sokolów Podl.
Srednio na jeza

Ceny mieszkan w Sokolowie, nawet po wejsciu Polski do Unii Europejskiej, nie winduja zbytnio w góre. Cztery katy mozna w tym niespelna dwudziestotysiecznym miasteczku kupic juz nawet w cenie 1000 zl za metr kwadratowy. Bedzie to oczywiscie mieszkanie z rynku wtórnego, raczej z zasobów komunalnych,
w budynku z czasów PRL-u, a wiec w tzw. starej substancji mieszkaniowej. Zakup takiego mieszkania nie jest, co prawda, najlepsza inwestycja, bo specjalisci od rynku nieruchomosci przewiduja, ze ceny tych mieszkan w blokach wzniesionych przed 90. rokiem, beda spadaly. Plusem jest jednak to, ze aby zamieszkac, nie trzeba juz ponosic znacznych nakladów na wykonczenie. Dla tych, którzy nie spia na pieniadzach i nie lubia brac kredytów, to najlepsze rozwiazanie.
Nieco wiecej trzeba zaplacic za mieszkanie w zasobach Sokolowskiej Spóldzielni Mieszkaniowej. Ostatnio ceny lokali spóldzielczych na wolnym rynku wahaja sie od 1100 do 1350 za metr kwadratowy. Lokalizacja na terenie miasta ma mniejsze znaczenie, bo spóldzielcze
bloki stoja na jednym z dwóch wiekszych
osiedli. Cena za m kw. zalezy od pietra, ale przede wszystkim od standardu wykonczenia mieszkania.
Osoby o stabilnej i bardziej dostatniej sytuacji materialnej kieruja swoje kroki do Sokolowskiego Towarzystwa Budownictwa Mieszkaniowego, które przy ul. Budowlanej stawia kolejne budynki pod wynajem. Alternatywa sa oferty sokolowskich developerów. W tym roku firma Jaczewski S.A. oraz Domex oddaly nowe, estetycznie wykonczone budynki mieszkalne. Zainteresowanych kupnem nie brakowalo. W obu przypadkach cena brutto nie przekraczala 1400 zlotych. Nowiutkie lokale pachna murarska zaprawa, ale wymagaja znacznych nakladów na wykonczenie – wykonanie podlóg, gipsowych tynków, polozenie glazury i terakoty oraz zamontowanie armatury sanitarnej. (res)
Wegrów
Nowe tylko ze wsparciem

Spóldzielnia Mieszkaniowa w Wegrowie w najblizszych miesiacach rozpoczyna budowe bloku na 24 mieszkania. Jak mówi prezes Spóldzielni, Jerzy Szczesniak, cena metra kwadratowego nowego mieszkania z pelnym wykonczeniem wyniesie 1850 zl. Blok ten jest budowany w systemie TBS-u, nie bedzie wiec dostepny dla wszystkich chetnych. Budynek bedzie mial wlasna kotlownie. – Gdyby zostal podlaczony do miejskiej sieci cieplowniczej, cena metra kwadratowego bylaby pewnie
o okolo 100 zl mniejsza. Niestety, nie bylo takiej mozliwosci – mówi prezes, Jerzy Szczesniak.
W trakcie budowy jest blok komunalny przy ul. Szerokiej (czesc oddano juz do uzytku). Inwestorem jest miasto. Nowych bloków, budowanych przez developerów na zasadach wolnorynkowych – nie ma.
Starsze mieszkania na wolnym rynku, w zaleznosci od standardu i miejsca polozenia, kosztuja zwykle od 1000 do 1200 zl za metr kwadratowy. Choc zdarzaja sie tez drozsze – po ok. 1300-1400 zl ze metr kw. Takie ceny maja, na przyklad, mieszkania po remoncie. (DK)


Kliknij na tabelke, aby powiekszyc

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Tragiczny wypadek w Żelechowie. Potrącona 13-latka zmarła…

29 sierpnia w Żelechowie kierujący samochodem osobowym potrącił 13-latkę...

Pijany policjant spowodował kolizję i uciekł. Tropiono go z psem po polach. Będzie wydalony ze służby.

Siedlecka policja nie ma dobrej passy. Wczoraj media informowały...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje