Oj, dzialo sie u nas, dzialo! Dni Siedlec, mimo iz krótsze, narzucily nam tak intensywne tempo zycia, ze teraz trzeba bedzie odpoczac. Uff! Trzeba przyznac, ze zapewniono nam uczte dla ciala i ducha. Kazdy mógl znalezc dla siebie cos odpowiedniego. Z dochodzacych do nas glosów wynika, ze rozkochalismy sie w kulturze japonskiej, a sami Japonczycy podbili nasze serca zyczliwoscia, ogromna kultura
i wielka pogoda ducha. Do Siedlec przyjechali na zaproszenie Miejskiego Osrodka Kultury i zaprezentowali: ceremonial parzenia herbaty, warsztaty kaligrafii, sztuke wytwarzania ciasteczek ryzowych. Oby goscili u nas jak najczesciej! Nowoscia byl turniej golfowy o puchar prezydenta,
zorganizowany przez Janusza Dabrowskiego na siedleckich Bloniach.
Dni Siedlec zakonczyl wielki piknik nad Zalewem. Bawilo sie na nim kilka tysiecy osób! Cykl imprez nalezy ocenic jako bardzo udany. Za rok spotkamy sie znowu na swiecie miasta.
GALERIA ZDJEC
Galeria???
Tylko 5 zdjec? Nawet nie pokazuja co bylo na Amfiteatrze a tam bylo fajnie nie ma tez fotek z pikniku nad Zalewem po prostu lipaaaaaaaaa
Konie
To bardzo dobrze ze konie z akademi podlaskiej tez sie tak udzielaja podoba mi sie to uwazam ze powinno byc wiecej takich akcji z konmi