Rektor na folwarku

Rozpoczal sie gruntowny remont Palacu Oginskich w Siedlcach. Zaczelo sie dobrze, chociaz nie zabraklo niespodzianek.
Tych bylo tez sporo w momencie, gdy wlascicielowi obiektu – Akademii Podlaskiej w Siedlcach przyznano 14,3 miliona zlotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wtedy w stolecznej i ogólnopolskiej prasie rozpetala sie prawdziwa burza, bo pieniadze otrzymaly niewielkie uczelnie, a duzo nizsze kwoty poplynely do tych „lepszych” – warszawskich. Ze wszystkich stron starano sie zdyskredytowac uczelnie w: Siedlcach, Radomiu i Ciechanowie. Nikt jednak nie zastanowil sie nad tym, ze Akademia Podlaska w Siedlcach zlozyla projekt, który zdobyl najwyzsza, czyli 95% ocene, w panelu ekspertów. To jakos umknelo uwadze krytykujacych.
Lwy przegraly
O uniewaznienie decyzji Zarzadu Województwa Mazowieckiego, który postanowil, ze bedzie finansowany projekt z Siedlec, jak lew walczyla Szkola Glówna Handlowa. Powodem moze byc fakt, ze odrzucono jej wniosek o wartosci 32 milionów zlotych (ponad polowa z puli 62 milionów przeznaczonych na rozwój szkolnictwa w calym województwie mazowieckim). Panel ekspertów równiez ocenil go wysoko, ale zarzad, który ostatecznie decydowal o przyznaniu srodków, nie zgodzil sie na jego sfinansowanie. Rektor SGH odwolala sie nawet do ministra gospodarki. Marszalek województwa mazowieckiego podkreslal jednak, ze decyzja o przyznaniu srodków jest ostateczna, a pieniadze maja sluzyc rozwojowi calego województwa i w zwiazku z tym zostana przeznaczone na rozbudowe mniejszych (ale wcale nie gorszych!) osrodków. W mediach jednak nazywano je „prowincjonalnymi”, co mialoby je chyba zdyskredytowac. – Na pewno jestesmy uczelnia prowincjonalna, ale to nie znaczy, ze zla – mówi Andrzej Tarasiuk, dyrektor administracyjny Akademii Podlaskiej, który osobiscie nadzorowal prace nad zlozonym projektem. – Uczelnie prowincjonalne tez sa dobre, co udowodnilismy, zdobywajac najwyzsza liczbe punktów wsród zlozonych wniosków. Bylismy przeciez pierwsi na liscie, nawet projekt Szkoly Glównej Handlowej zostal oceniony gorzej niz nasz. To w stolicy pisano, ze warszawskie, dobre uczelnie zrobily znakomite projekty. Z drugiej strony, skoro byly takie dobre, to czemu nie przeszly? To byla obiektywna ocena ekspertów.
Przedstawiciele Uniwersytetu Warszawskiego kwestionowali nawet to, ze siedlecki projekt nie powinien byc finansowany z dzialania 1.3 czyli z „Regionalnej Infrastruktury Edukacyjnej”, ale z dzialania 1.4, które pozwala na odnowe zabytków.
Nie tylko dla warszawki
Przedstawiciele Urzedu Marszalkowskiego tlumaczyli równiez, ze stosuja zasady polityki regionalnej, tzn. rozlokowuja inwestycje w calym województwie mazowieckim, a nie tylko w samej stolicy. – I tak powinno byc – przyznaje A. Tarasiuk. – Trzeba wyrównywac szanse mniejszych osrodków akademickich w stosunku do Warszawy, bo coraz wiecej tudentów zostaje w swoim rodzinnym miescie, by tutaj wlasnie studiowac. Oni nie moga byc gorzej traktowani.
Ostatecznie marszalek województwa mazowieckiego, Adam Struzik, zapowiedzial, ze zarzad województwa zamierza wystapic do rzadu z wnioskiem o przekazanie
z rezerwy budzetowej srodków na sfinansowanie projektów, dla których zabraklo funduszy unijnych, a które uzyskaly pozytywna ocene Regionalnego Komitetu Sterujacego.
W Siedlcach pracuja siedlczanie
Wartosc calego projektu zlozonego przez Akademie, to nieco ponad 19 milionów zlotych. Remont samego palacu bedzie kosztowal okolo 15 milionów, blisko 5 milionów zlotych zostanie przeznaczone na remont budynku przy ulicy 3 Maja i utworzenie tam Instytutu Informatyki. Prawie 75% srodków na realizacje calego projektu AP otrzymala z funduszy unijnych, reszte ma wylozyc z wlasnej kieszeni i ze srodków, jakie ma otrzymac z Ministerstwa Kultury i Ministerstwa Edukacji. Przetarg na modernizacje palacu wygralo konsorcjum firm siedleckich. Oprócz nich, do rywalizacji o to zamówienie stanela tylko jedna firma, chociaz specyfikacje istotnych warunków zamówienia wykupily 22 przedsiebiorstwa. Podstawowym kryterium wylonienia zwyciezcy byla cena.
Czaszka i kominek
– Przywracamy palacowi pierwotne funkcje – dodaje A. Tarasiuk. – W czasach swej swietnosci byl on siedziba wladz i tak tez bedzie teraz. Zamiast pana na folwarku, bedzie tam rektor naszej uczelni. Rektorat z budynku przy ulicy 3 Maja zostanie przeniesiony wlasnie do remontowanego obiektu.
W tej chwili w palacu zostaly jedynie sciany konstrukcyjne, wyburzono wszystkie scianki dzialowe. Trzeba od nowa polozyc tynki, podlogi, wszystkie instalacje, jak równiez nalezy zrobic odwodnienie obiektu. Robotnicy pracujacy przez remoncie natrafiaja jednak na niespodzianki. Ostatnia byla… czaszka i kosci ludzkie, jakie znaleziono pod palacem. W zwiazku z tym wstrzymano roboty do czasu przeprowadzenia prac archeologicznych. – Przy remontach obiektów zabytkowych zawsze moga sie pojawic niespodzianki i jestesmy juz na to przygotowani – mówi Stanislaw Fiedorczuk, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzedu Ochrony Zabytków w Siedlcach, który nadzoruje modernizacje palacu. – Teraz badamy teren, na którym znaleziono czaszke, bo nie wiemy, czy nie bylo tam wiecej pochówków.
W trakcie remontu okazalo sie równiez, ze czesc scian, o których do tej pory sadzono, ze byly z cegly, jest wykonana ze zwyklego drewna, tylko dobrze otynkowanego. To równiez trzeba bedzie naprawic. W trakcie prac rozbiórkowych robotnicy znalezli równiez zamurowany kominek, który teraz odzyska swoja dawna swietnosc. W piwnicach odkryto równiez zamurowane przejscia. Teraz wszyscy czekaja na to, czy spelni sie zapowiedz konserwatora zabytków, który stwierdzil, ze po odkopaniu piwnic powinien sie pokazac tunel, laczacy palac z polozonym niedaleko kosciolem.
Po remoncie, srodkowe skrzydlo budynku ma powrócic do swojego pierwotnego stanu. Budynek bedzie jednak bardziej funkcjonalny, niz kilka wieków temu, bo zostanie przystosowany do potrzeb osób niepelnosprawnych, tuz kolo schodów zostanie zamontowana winda. – Podczas prac remontowych caly czas mamy na uwadze to, ze jest to najwazniejszy zabytek w Siedlcach i musimy bardzo uwazac na kazda czynnosc, która sie tam wykonuje – dodaje A. Tarasiuk.
Remont samego palacu potrwa do poczatku 2007 roku, realizacja calego projektu ma sie zakonczyc rok pózniej.