Garwolin znalazl sie wsród szesciu miast na Mazowszu, w których jest przeprowadzany pilotazowy program „transportu bezposredniego pacjentów z zawalem serca
z domu do osrodka kardiologii inwazyjnej”. Nazwa moze nieco skomplikowana, ale cel programu jest duzo prostszy. Program ma po prostu sluzyc ratowaniu zycia ludzkiego
i wczesnemu rozpoznawaniu zawalów serca. A potrzeba do tego… telefonu komórkowego, leków i karetki, która w krótkim czasie jest
w stanie dowiezc pacjenta z jego domu do Instytutu Kardiologii
w Aninie.
Pacjent w ciezkim stanie nie jest juz przewozony do garwolinskiego szpitala, ale bezposrednio do Anina. Po prostu karetka, która do domu pacjenta jezdza zespoly ratunkowe z Garwolina, zostala wyposazona
w urzadzenie, które wykonuje Ekg, a nastepnie, poprzez telefon komórkowy, dane sa transmitowane do Anina. Tam na miejscu specjalisci wysokiej klasy decyduja, czy pacjenta nalezy wiezc bezposrednio do nich, czy do miejscowego szpitala. W ten sposób w ciezkich stanach zawalowych znacznie skraca sie czas, w jakim pacjentowi zostanie udzielona specjalistyczna pomoc.
Do tej pory bylo tak, ze pacjent byl najpierw przywozony do szpitala w Garwolinie, tam robiono mu badania, czekano na wyniki, a jesli jego stan byl powazny, szukano dla niego miejsca w specjalistycznym osrodku. Teraz te wszystkie procedury staly sie niepotrzebne, a czas udzielania pomocy zostal znacznie skrócony. Na 60 transmisji, jakie do tej pory przeprowadzili lekarze
z Garwolina, az 16 pacjentów odwieziono natychmiast do Anina. W miedzyczasie pacjentowi podaje sie równiez lek o nazwie Plazmix, który, zapobiegajac pogorszeniu stanu pacjenta, pozwala na bezpieczne przewiezienie go do osrodka. – Cieszymy sie z tego, ze zostalismy zakwalifikowani do tego programu, bo przynosi on bardzo duze korzysci naszym pacjentom – mówi Teresa Kosicka, dyrektor SP ZOZ w Garwolinie.
W programie biora równiez udzial szpitale z: Losic, Sokolowa Podlaskiego, Makowa Mazowieckiego, Ostrowi Mazowieckiej
i Ostroleki.