Jesli ta bomba wybuchnie, to zrobi wokól siebie pustynie w promieniu 5 kilometrów. To jestpodobno precyzyjnie wyliczone. Miejscem, w którym w najblizszym czasie moze nastapic detonacja, sa wlasnie Siedlce. A prezydent miasta, Miroslaw Symanowicz, zamiast rozbroic te bombe jedna decyzja, trzyma reke na zapalniku. Tak przynajmniej twierdza ludzie, którzy moga zostac zmieceni fala uderzeniowa.
– To kolos, który calkowicie zmieni oblicze Siedlec – mówia kupcy.- Miasto beda pokazywac w telewizji, jako przyklad upadku i braku perspektyw. Tak jak teraz pokazuja Luków, z którego uciekaja mlodzi ludzie. Bo i w Lukowie powstaly duze supermarkety. Ten siedlecki ma byc jednak znacznie wiekszy. Jego powierzchnia moze wyniesc nawet 11 tys. metrów kwadratowych! To prawdziwy kombinat, który zmieli na drobne handel i uslugi.
Do siedleckich kupców dotarly informacje, które, jak twierdza, byly ukrywane i przedostaly sie do opinii publicznej przypadkowo. – W Siedlcach maja powstac trzy wielkopowierzchniowe obiekty handlowe. Jeden przy ulicy Brzeskiej i dwa przy ul. Sokolowskiej. Tak naprawde chodzi jednak o jednego kolosa przy ul. Sokolowskiej. Ponoc na gruntach naprzeciwko „Drosedu” ma zostac wybudowany potezny hipermarket „Tesco”.
Kiedy tylko kupcy sie o tym dowiedzieli, oglosili pospolite ruszenie do walki z gigantem. Wielkopowierzchniowe obiekty handlowe wywolaly poruszenie niczym nalot niezidentyfikowanych obiektów latajacych. Zrzeszenie Handlu i Uslug postanowilo dzialac natychmiast. Niedawno skrzyknelo tych, którzy sa zainteresowani daniem odporu handlowym gigantom. Radzono wspólnie, co z tym handlowym UFO poczac.
– Mamy informacje, ze w tworzonym studium warunków zagospodarowania przestrzennego Siedlec przewidziane jest m.in. wybudowanie poteznego hipermarketu w poblizu „Drosedu” – mówi dyrektor Zrzeszenia Handlu i Uslug w Siedlcach, Lidia Marciniuk. – To wielkie zagrozenie dla calego sektora handlu i uslug. Wiemy, ze chodzi o budowe „Tesco”, które zniszczy handel, uslugi, hurtownie. Wplynie negatywnie na zycie calego miasta. Jak padna male firmy, to przestana one placic podatki do Urzedu Miasta. „Tesco” swoje zyski wyprowadzi za granice, a w kasie samorzadu prawie nic nie zostanie.
– To prawdziwa dywersja ekonomiczna – mówili kupcy na spotkaniu. – Trzeba sobie zdac sprawe z tego, o czym mówimy. Ma powstac gigant, w którym bedzie nie tylko handel, ale i uslugi, gastronomia. Czy prezydent sobie z tego nie zdaje sprawy? Przeciez wybralismy go po to, aby dzialal na nasza korzysc, a nie zachodnich koncernów, które niszcza polska przedsiebiorczosc. Miroslaw Symanowicz to najwiekszy szkodnik, ale my sie nie poddamy.
Dobrze, ze wladza nie musi sluchac wszystkiego, co o niej mówia… Jak ludzie sa zli i rozgoryczeni, jak zaczna tak od serca, az do bólu… Przejdzmy wiec lepiej od emocji do konkretów.
– Powolalismy komitet organizacyjny przeciwko budowie hipermarketu – poinformowal prezes Zrzeszenia Handlu i Uslug, Alfred Rozbicki. – Wystapilismy do Urzedu Miasta o przekazanie nam kopii studium. Zazadano od nas 1534 zlote. Za samo dostarczenie policzono 150 zlotych… Sami wiec odebralismy sobie dokument, który pojechal juz do Poznania.
Dlaczego do Poznania? Bo wlasnie tam jest pani mecenas, która wyspecjalizowala sie w walce z budowa hipermarketów. To prawdziwa slawa i autorytet. Niczym egzorcysta wygnala juz wielu inwestorów, którzy chcieli „zanieczyscic” nasza obyczajowosc. Tylko w samym Poznaniu wstrzymala budowe 7 wielkich obiektów handlowych.
– Oczywiscie sami, na miejscu, podejmujemy liczne dzialania majace nie dopuscic do budowy – dodaje L. Marciniuk. – Zlozylismy chyba setki uwag do studium. Tak samo postapil m.in. PSS „Spolem”, firma „Neptun” i siedlecka mleczarnia. Tylko nasze stowarzyszenie zebralo podpisy od 69 firm protestujacych przeciw budowie. Przekazalismy liste do Urzedu Miasta, gdzie mieli sie z materialem zapoznac.
Kupcy wiedza jednak dobrze, jaka jest opinia prezydenta w tej sprawie i mówiac najogledniej, nie wierza mu. Sa przekonani, ze ich opinie nie maja wiekszego znaczenia, bo wladze i tak daza do budowy. Dlatego tez kupcy „depcza wladzy po pietach”.
– Bylismy na posiedzeniu Komisji ds. Gospodarki Przestrzennej Rady Miasta – dodaje L. Marciniuk. – Jak nas prezydent Symanowicz zobaczyl, to mial taka mine… Ale oczywiscie podziekowal za przybycie, za to, ze troszczymy sie o sprawy miasta.
I kupcy obiecuja z przekasem, ze beda sie troszczyc dalej, konsekwentnie i z uporem. Dotychczas robia to nie bez powodzenia.
– Komisja ds. Gospodarki Przestrzennej Rady Miasta jest przeciw budowie, a radny Leszek Szymanski obiecal nam, ze jesli wladze dopuszcza do budowy, to prezydent Symanowicz nie dostanie absolutorium – mówia w Zrzeszeniu Handlu
i Uslug.
W tej chwili obie strony sa w ostrym zwarciu, ale do wrzesnia beda trwac w klinczu. Kolejne decyzje zawieszono bowiem do wrzesnia. Dlaczego? Bo Urzad Miasta wynajal (za kilkanascie tysiecy zlotych) Pracownie Badan Spolecznych z Sopotu do przeprowadzenia sondazu wsród mieszkanców Siedlec – czy sa za, czy przeciw budowie wielkopowierzchniowego supermarketu? Kupcy szykuja na to swoja odpowiedz.
– Z góry wiemy, jakie wyniki przyniesie sondaz robiony na zlecenie wladz – prorokuje Alfred Rozbicki. – Zamówilismy wiec wlasna ekspertyze, która okresli, jaki wplyw, takze na budzet miasta, bedzie miala budowa hipermarketu. Udowodnimy na liczbach, ile szkód przyniesie ta inwestycja. Naszym opracowaniem zajmuje sie fachowiec najwyzszej klasy, z którego opinia licza sie wszyscy, nawet wymiar sprawiedliwosci…
To zreszta nie jedyny czarny kon w szeregach przeciwników budowy.
– Naszym doradca i pomocnikiem jest Stanislaw Mrówczynski – podkreslaja w Zrzeszeniu. On, jako byly wiceprezydent miasta, najlepiej wie, jak i gdzie skutecznie uderzyc…
Stanislaw Mrówczynski spelnia pokladane w nim nadzieje. Jest niczym piata kolumna. Uderza mocno. Przekazuje wrecz sensacyjne informacje.
– „Tesco” ma juz umowe przedwstepna na kupno kilku hektarów ziemi przy ul. Sokolowskiej. Wszystkie te informacje wyciekaja przypadkiem, zeby sprawe zalatwic po cichu, bez szumu. Tymczasem ewentualna budowa to dla Siedlec wydarzenie wrecz historyczne, na miare calych pokolen.
A co na te „przecieki” Urzad Miasta? Czesciowo potwierdza, czesciowo dementuje.
– Pracujemy nad nowym planem przestrzennego zagospodarowania Miasta – mówi rzecznik prasowa UM w Siedlcach, Joanna Skolimowska-Szpura. – W tej chwili jest on na etapie studium uwarunkowan. Rzeczywiscie, wlasciciele nieruchomosci zlozyli wnioski, iz sa zainteresowani, aby na ich gruntach powstaly wielkopowierzchniowe obiekty handlowe. Z trzech wniosków jeden odrzucono ze wzgledów formalnych. Pozostaly natomiast dwie lokalizacje – przy ul. Sokolowskiej (kolo „Drosedu”) oraz ul. Brzeskiej (kolo salonu „Seat”). Mielismy obowiazek przyjac te wnioski, a biuro projektowe uwzglednilo je w projekcie studium i przedstawilo to prezydentowi. W tej chwili rozwazamy, czy uwzglednic wnioski w studium. Prezydent postanowil, ze decyzje w tej sprawie oprze na glosie siedlczan. Wlasnie dlatego prowadzony jest sondaz wsród mieszkanców. Ostateczna decyzja bedzie jednak nalezala do radnych. Miasto nie zawarlo natomiast zadnej umowy przedwstepnej dotyczacej budowy, bo nie ma do tego prawa. To sa grunty prywatne. A czy ich wlasciciele zawarli jakies porozumienia? O tym nic nie wiemy…
– To jest chytra gra – mówi
S. Mrówczynski. – Trzeba wiedziec, ze zapisy ze studium musza byc zapisane w planie. A jak beda juz w planie, to nic nie powstrzyma budowy. Bedzie za pózno. Ludzie moga sie nawet klasc pod spychacze…
Zbigniew Juskiewicz
I bardzo dobrze
Bedziemy kupowac taniej. Ja sie ciesze.
A drobini wlasciciele sklepików osiedlowych niech sie nie martwia tylko pomysla co zechcemy od nich kupowac za zaoszczedzone dzieki supermarketom pieniadze a czego nie bedzie w supermarketach.
Pomylona wladza.
Nasz gospodarz juz nie musi sie martwic o sympatie wyborców bo to juz ostatnia kadencja i teraz to najwazniejsze dotrwac spokojnie do konca i nie szkodzic kolesiom poniewaz moze którys sie odwazy i zatrudni taka gwiazde lokalnej polityki.Przez lata tej wl
lol te ziemie sprzedal moj kolega nie mogl jej sprzedac przez 15 lat sa zadowole
😉
Nierozumiem
Czyli przyczyna wyjazdu mlodych do innych miast ma byc powstajacy supermarket???? Bo mnie sie wydaje, ze mlodzi uciekaja z miast, gdzie nic sie nie zmienia, brak jest rozwoju i perspektyw.
Od niedawna mozna zauwazyc, ze Siedlce powoli zaczynaja wychodzi
Trzeba zmienic Prezydenta/ow
Przede wszystkim czas na zmiane Pana Prezydenta – za jego kadencji Siedlce przezywaja straszna stagnacje.
Do dzis nie powstaly w Siedlcach zadne miejsca pracy.
I prosze mi tu nie wymieniac Ksiag wieczystych i Armir – bo to zaslugi wladzy na szczeblu wyz
powroty upiorów.
Jak sie zaczytalem w wydanie ts to sie okazalo,ze jednym z obronców miasta przed wielkimi sklepami jest jeden z bylych vice slynny tropiciel smrodu w rejonie trzeciego etapu a dzisiaj podnosi glosny krzyk na supermarkety i aby to nie jest glos w cieniu wy
kolejny market w tak malym miescie to lekka przesada i jak ma spasc bezrobocie?? to bedzie prawdziwa kleska dla drobnego handlu a miasto tez duzo straci bo dopóki drobni handlarze placa do kasy miasta podatki to i owszem miasto sie rozwija ale przeciez m
Koty w hipermarketach
Czy ktos z komentujacych byl na tzw remamantach nocnych w hipermarketach w Tesco czy Auchan w Wawie? Ja jescze jako student czesto jedzilem, aby dorobic. I co ja tam zobaczylem? Ano m. in. panoszace sie koty w dziale miesnym, chodzily sobie spokojnie i de
Hiper niewiedza konsumenta
Wazne aby ilosc i wielkosc obiektów wielkopowierzchniowych dopasowac do wielkosci miasta, zaludnienia, obecnej infrastruktury itd….
Zle umiejscowione moga przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Kazde miasto – (gospodarz) szuka inwestycji traktujac je
to sie nie nadaje do jedzenia
Ludzie broncie sie pzred marketami.Wiem co mowie.Wiekzsosc rzeczy ktore kupilam w Tesco,kauflandzie nie ma smaku i nie psuje sie tygodniami.
to trucizna modyfikowana genetycznie .Pomaranczowa marchewka ktora nie schnie i nie gnije,bezsmakowe tanie arbuzy
blad w imieniu
P. Dyrektor siedleckiego ZHiU na imie ma LiGia, a nie LiDia… Pozdrawiam!
waka
bardzo dobrze ze moze byc tani sklep my ludzie niemamy haisu na drogie zerzy w sklepikach spox jest czaicie
???
W TYM MIESCIE NIGDY NIC SIE NIE ZMIENI; TYLKO UKLADY, ZNAJOMOSCI I KTO KOMU WIECEJ “DA W LAPE” TEN WYGRYWA. DZIURA, DZIURA I JESZCZE RAZ DZIURA!!! BARDZO SIE CIESZE ZE WYJECHALAM Z TEJ WSI ZWANEJ MIASTEM I MOJE DZIECI URODZILY SIE W CYWILIZOWANTYM MIESCIE