REKLAMA
1.2 C
Siedlce
Reklama

Zostanie po staremu

Miasta z terenu
bylego województwa siedleckiego nie poszly sladem najwiekszych miast w naszym kraju. Zadne z nich nie zamierza ograniczac swoich
kontaktów z bialoruskimi partnerami.
Obecna sytuacja na Bialorusi oraz napiecia na scenie politycznej i dyplomatycznej miedzy naszymi krajami sprawialy, ze kilka polskich miast (m.in. Wroclaw) podjelo decyzje o zawieszeniu wspólpracy ze swoimi bialoruskimi partnerami. Równiez miasta z naszego terenu maja podpisane umowy o wspólpracy partnerskiej
z miastami bialoruskimi. Zadne z nich nie zamierza jednak zrywac dotychczasowych kontaktów.
Zelazna kurtyna
jest nam niepotrzebna
Swoim stosunków w uniwersytetami w Brzesciu (od 1984 roku) i Grodnie (od 2001 roku) nie zamierza równiez psuc Akademia Podlaska.
A ta wlasnie uczelnia od lat prowadzi wspólprace polegajaca na wymianie studentów, wspólnych badaniach i seminariach ze wspomnianym
i bialoruskimi uniwersytetami. – Nie bedziemy ograniczac zadnych kontaktów – zapewnia Adam Bobryk, rzecznik prasowy Akademii Podlaskiej w Siedlcach. – Dzialalnosc naukowa ma zupelnie inna specyfike. Ona ma sluzyc wzajemnemu zblizeniu narodów. Natomiast zerwanie kontaktów spowoduje stworzenie nowej zelaznej kurtyny, bez mozliwosci wzajemnego poznania i pomocy. W dodatku uwazamy, ze takie „rozwiazanie” uniemozliwi nam pomoc mniejszosci polskiej na tamtym terenie. W ramach naszej wspólpracy z uniwersytetami w Brzesciu i Grodnie mlodziez ma mozliwosc blizszego poznania zarówno osrodków naukowych, jak i graniczacych ze soba panstw. Powinno sie dazyc do dialogu, a nie ukierunkowywac na izolacje sasiedniego kraju.
W podobnym tonie wypowiada sie równiez burmistrz Garwolina, Tadeusz Mikulski. To miasto od kilku lat ma podpisana umowe z miastem Gorki na Bialorusi. Jego przedstawiciele juz nie raz goscili w Garwolinie – ostatnio podczas obchodów Dni Miasta i Powiatu Garwolinskiego, które odbyly sie w czerwcu tego roku. – Nie myslimy o tym, by zrywac kontakty – mówi T. Mikulski. – Nasza wspólpraca nie odbywa sie przeciez na plaszczyznie rzadowej, nie ma miedzy nami zaleznosci administracyjnych, a podejmowanie pochopnych decyzji byloby bardzo nieroztropne. Wiem, ze wladze niemieckiego miasta Furtsenau juz sie dogadaly z wladzami miasta Gorki i zamierzaja nawiazac kontakty. Nie chce wiec, by cos sie dzialo poza nami. W koncu jestesmy blizej Bialorusi niz Niemcy. Zreszta i tak glównym zakresem naszego dzialania jest wspólpraca kulturalna i wymiana mlodziezy. Ten problem zostanie omówiony na szerszym forum, zeby nikt nie powiedzial, ze cos sie dzieje w cieniu gabinetu burmistrza.
Tymczasem na Bialorusi, w chwili, gdy konflikt miedzy Zwiazkiem Polaków a rezimem Lukaszenki sie zaostrzal, przebywal (calkiem prywatnie) Zbigniew Marciniuk, przewodniczacy Rady Miasta w Garwolinie. – W panstwowej telewizji bialoruskiej ciagle sa nadawane programy szkalujace Polaków – mówil z Bialorusi Zbigniew Marciniuk. – Chodzi glównie o tych, którzy naleza do Zwiazku. Jednak tak zwani zwykli ludzie, których tutaj spotykalem, o Polakach zlego slowa nie powiedzieli. Uwazali to za rozgrywki czysto polityczne.
Na Bialorus nie chcieli
Umowe o wspólpracy z Rejonem Wolkowysk w 2000 roku podpisaly równiez Siedlce. – Nasze stosunki
z tym rejonem trudno jednak uznac za partnerskie – mówi Joanna Skolimowska-Szpura, rzecznik prasowy Urzedu Miasta w Siedlcach. – Z realizacja tej umowy byly pewne trudnosci. Nie bylo chetnych do wymiany mlodziezy. Byc moze rodzice obawiali sie wyslac swoje dzieci na Bialorus. W tym roku przedstawicieli Wolkowyska nie bylo na Dniach Siedlec, nas tez ostatnio tam nie zapraszano. Raczej nie byloby powodu do zawieszenia wzajemnych kontaktów, chociaz podjecie takiej decyzji nalezy do prezydenta miasta. Juz raz doszlo do takiej sytuacji, ze w czasie, gdy w Moskwie obchodzono Dzien Zwyciestwa i potraktowano nas tam duzo gorzej niz pozostalych zaproszonych gosci, byli u nas przedstawiciele rosyjskiego miasta Kirow. Nikt jednak nie pomyslal o tym, zeby ich nie przyjmowac. Wrecz przeciwnie. Kontakty partnerskie miedzy miastami nie opieraja sie na polityce i polityka nie powinna na nie rzutowac.
Pomagaja aresztowanym
Polakom na Bialorusi caly czas pomaga siedlecki oddzial stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. – Nasz oddzial stoi nieco z boku wydarzen politycznych – mówi Jerzy Myszkowski, prezes siedleckiego oddzialu „Wspólnoty”. – To Rada Krajowa naszej organizacji opublikowala swoje oficjalne stanowisko. My po prostu staramy sie wypelniac swoje zadania.
I siedlecka „Wspólnota Polska” te zadanie wypelnia. W tym roku zorganizowala wakacyjny wypoczynek dla okolo 200 dzieci z Bialorusi. Czesc z nich mieszkala równiez u rodzin
z parafii swietego Józefa w Siedlcach i w Sterdyni. – Dla tej mlodziezy to oderwanie od codziennosci i dlatego serdecznie dziekujemy tym, którzy co roku nas wspieraja w tych dzialaniach – dodaje J. Myszkowski.
Uczniowie z Bialorusi dostana równiez od siedleckiego oddzialu ponad pól tony ksiazek do nauki jezyka polskiego. – Przewidujemy tez pomoc dla aresztowanych czlonków Zwiazku Polaków na Bialorusi – kontynuuje prezes – Jerzy Myszkowski wie, komu pomagac, bo osobiscie zna zarówno Andzelike Borys jak i aresztowanego wiceprezesa Zwiazku Polaków na Bialorusi, Wieslawa Kiewlaka. – My tez mielismy zaproszenia na ten zjazd, na którym Andzelike Borys wybrano na prezesa – dodaje J. Myszkowski. – Postanowilismy jednak nie jechac, by nie robic tam zjazdu ludzi z Polski.

1 KOMENTARZ
  1. Naród stoi ponad panstwem!
    Po tym reportazu jestem dumny ze urodzilem sie tu na Podlasiu, gdzie równiez mieszkam. Choc rzadko sie zgadzam z polityka wlodazy mojego ukochanego i rodzinnego miasta jakim sa Siedlce, to tym razem ogromnie sie ciesze, ze zarówno oni, jak tez i wlodaze z

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Uderzył w przydrożne drzewo

Dziś rano przed w miejscowości Borki Kosy 27-latek uderzył...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Łuków: Mężczyzna zginął pod kołami pociągu

W południe na dworcu PKP doszło do tragicznego wypadku....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje