Nie tylko o pechu, ale wrecz o horrorze, mozna mówic po tym, co zdarzylo sie we wtorek (30.08) w jednym z gospodarstw rolnych w Sarnowie (gm. Stanin). Pod nieobecnosc rodziców 12-letnia Karolina K. pilnowala swej mlodszej, siedmiomiesiecznej siostrzyczki, Oli. Gdy starsza dziewczynka przygotowywala sniadanie
w tzw. letniej kuchni, malenka Ola przez otwarte drzwi weszla do obory, a tam wpadla do stojacego plastikowego pojemnika wypelnionego woda. Dziecko nie moglo nawet krzyczec, gdyz
w kuble wyladowalo glowa w dól. Dopiero po pewnym czasie Ole odnaleziono. Nieprzytomne dziecko przewieziono do Szpitala Dzieciecego w Lublinie.
Rodzice! Miejcie wiecej wyobrazni niz nieletni opiekunowie. Zabezpieczajcie miejsca zagrazajace zdrowiu albo zyciu malych dzieci, nie pozwalajcie w takie miejsca wchodzic maluchom! I nie narazajcie swych dzieci na przezywanie dramatów, jakim bedzie musiala sprostac teraz 12-letnia Karolina.
🙁
Co za nieodpowiedzialni ludzie!!!!!!!!!!!Wiecej rodzicielstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!