REKLAMA
12.6 C
Siedlce
Reklama

Bodyguard

Konrad ma 14 lat i ochroniarza, który go pilnuje 24 godziny na dobe. Chlopiec nie chodzi jednak do zadnej z prywatnych szkól, ale do Publicznego Gimnazjum w Parysowie.
Ochroniarz nie jest dla szpanu. Rodzice zatrudnili go ze strachu o zycie swojego dziecka. To w gminie Parysów znani ludzie. Maja wlasna firme, nie sa biedni. I pewnie
to zrodzilo wsród niektórych mysl, ze mozna na nich zarobic. Ale zarobic w najgorszy mozliwy sposób – próbujac porwac ich dziecko dla okupu. Stad pomysl zatrudnienia ochroniarza.
Od zerówki
– Nasz syn jest ochraniany juz od szóstego roku zycia, czyli odkad zaczal uczeszczac do Szkoly Podstawowej w Starogrodzie (gmina Parysów – przyp. red.) – mówi matka chlopca. – Wczesniej dostawalismy pogrózki. Ktos mówil, ze zabije nasze dziecko. Ze strachu o syna nigdy z ochroniarza nie zrezygnuje. Jego zycie jest dla mnie zbyt cenne. Mysle, ze kazdy rodzic jest w stanie mnie zrozumiec. Gdy zaczeto nam grozic, umieralam ze strachu. To bylo silniejsze ode mnie. Caly czas sprawdzalam, kto sie kreci niedaleko naszej posesji, kto za nami jedzie.
Byly juz próby porwania Konrada. Jego rodzice zatrudnili nawet detektywa Rutkowskiego. Na miejscu pojawiala sie jego brygada uzbrojonych po zeby funkcjonariuszy. Byly helikoptery i dluga bron. – To byla drastyczna sytuacja – kontynuuje matka. – Nikt nie wie, co przezylam wtedy, gdy ktos mówil, ze potnie moje dziecko, bedzie mi je przysylal po kawaleczku,
a potem zamorduje. W ubieglym roku strach sie jeszcze wzmógl, bo porwano dziecko naszych znajomych. Do szkoly dziecka bez opieki na pewno nie puszcze.
Adam Kondej, zastepca komendanta powiatowego policji w Garwolinie twierdzi, ze bledem rodziców bylo, ze nie zawiadomili miejscowych policjantów o próbie porwania. – Policja jest na tyle sprawna, ze potrafi przeciwdzialac takim sytuacjom – mówi A. Kondej.
Chcieli sie sprawdzic
Ochroniarz pojawil sie w parysowskim gimnazjum 1 wrzesnia. Od tej pory jest tam dzien w dzien. Przywozi i odwozi Konrada ze szkoly. W czasie lekcji siedzi pod klasa, a w trakcie przerwy nie opuszcza chlopaka na krok. Sprawa nie stalaby sie glosna, gdyby nie zachowanie mezczyzny. Przed kilkunastoma dniami uderzyl on jednego z uczniów tej szkoly. Rodzice uderzonego chlopaka zlozyli juz co prawda oswiadczenie, ze „nie wnosza zadnych pretensji, uwazaja sprawe za zakonczona i wyjasniona”. A jak doszlo do takiej sytuacji? Podobno konflikt miedzy ochroniarzem a innymi uczniami istnial juz od jakiegos czasu. Wyrazem tego byly rysy na lakierze samochodu ochroniarza. Ktos robil to celowo. W koncu mezczyznie wydawalo sie, ze zlapal sprawce na goracym uczynku. Chlopak usilowal zatrzymac samochód, a nastepnie przejechal reka po karoserii. Ochroniarz myslal, ze uczen ma w dloni ostry przedmiot. Puscily mu nerwy. – Do tego zdarzenia, wbrew rozpowszechnianym opiniom, nie doszlo na terenie szkoly – tlumaczy wlasciciel agencji ochrony, w której pracuje stróz Konrada. – Mój pracownik nie wiedzial, ze sa to uczniowie gimnazjum. On nie zna wszystkich uczniów. Sam jest slusznego wzrostu, ale jeden z chlopaków próbujacych zatrzymac samochód byl wyzszy do niego. Prowokacja mlodych ludzi spowodowala interwencje ochroniarza. Mój pracownik go jednak nie uderzyl, a jedynie lekko musnal, co moglo spowodowac jedynie zadrapanie. Prosze mi wierzyc, ze gdyby wyszkolony ochroniarz znajacy sztuki walki kogos uderzyl, to nie skonczyloby sie tylko na strachu. Wsród tych wyrosnietych uczniów jest grupa prowokatorów, którzy twierdza, ze chca sie zmierzyc z ochroniarzem. On jednak nikogo nie zaczepia, a jedynie wypelnia swoje obowiazki. Sam rozmawialem z rodzicami, którzy mówia, ze ochroniarz w szkole zapewnia bezpieczenstwo wszystkim, a nie tylko jednej osobie. A cala sytuacja wykorzystana zostala do rozgrywek pseudopolitycznych.
Kozaki…
Nieoficjalnie mówi sie równiez, ze chlopcy z gimnazjum uzywali w stosunku do ochroniarza niecenzuralnych slów, a nawet na niego pluli. Jednak to on poniósl kare – najpierw musial przeprosic chlopaka i jego rodziców, a juz niedlugo przestanie ochraniac Konrada. Na jego miejsce przyjdzie ktos inny. – Pracownik ochrony nie mial prawa uderzyc ucznia, to bylo absolutnie niedopuszczalne, mimo iz to zdarzenie mialo miejsce przed brama wjazdowa na teren szkoly – przyznaje Hanna Jaron, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Parysowie. – Jesli uczen zachowywal sie niewlasciwie, to ochroniarz powinien przyjsc i zglosic mi ten fakt. Juz na poczatku roku szkolnego kazdy wychowawca w swojej klasie rozmawial o tym, jak uczniowie powinni zachowywac sie w stosunku do tego pana. Bezposrednio po tym zdarzeniu rozmawialam z uczniem, ochroniarzem, a nastepnie z mama chlopca i pracodawca ochroniarza. Odbyly sie tez pogadanki pedagoga szkolnego i wychowawców z uczniami we wszystkich klasach. Ponadto zostal zmieniony pracownik ochrony. Mama poszkodowanego ucznia po upewnieniu sie, ze syn nie odniósl zadnych obrazen oraz po rozmowie z pracownikiem ochrony uznala sprawe za wyjasniona i zakonczona. To, co sie stalo, juz sie na pewno nie powtórzy!
Z ulga oddycha równiez matka Konrada: – Na szczescie to wszystko sie tylko tak zakonczylo – mówi kobieta. – Juz wystapilismy do wlasciciela firmy ochroniarskiej, zeby przyslal do nas innego czlowieka. Dzieki rzetelnosci pani dyrektor sytuacje udalo sie uspokoic.
Pomysl zatrudnienia ochroniarza podoba sie za to wójtowi gminy Parysów Kazimierzowi Sionkowi. – Uwazam, ze jego obecnosc wplynela na poprawe bezpieczenstwa w calej szkole – mówi Kazimierz Sionek. – Nie kreca sie juz tam chlopcy z narkotykami, nie przychodza równiez osoby, których obecnosc jest tam niepozadana. Uwazam, ze ten ochroniarz duzo dobrego zrobil dla szkoly. Byc moze stal sie partnerem dla dzieci i one to wykorzystaly. Niepotrzebnie zrobiono z tego wielka afere, bo ochroniarz nikomu nie przeszkadza. A moze przeszkadza tylko tym, którzy nie moga zniesc, ze bezpieczenstwo w szkole sie poprawilo…
Moze byc i babcia…
Sprawa zajela sie równiez siedlecka delegatura Kuratorium Oswiaty
w Warszawie. Na miejscu pojawil sie wizytator. – Ochroniarzowi nie mozna zabronic wejsc na teren szkoly – mówi Zbigniew Stasiek, dyrektor delegatury Kuratorium. – Ucznia moze odprowadzac babcia, ale moze i ochroniarz. Nie mozemy sprawdzac, czy jest to wiez emocjonalna czy finansowa. Zdajemy sobie równiez sprawe z tego, ze gimnazjum to dosc trudny okres w zyciu mlodziezy. Pojawia sie bunt i agresja. Chlopcy chyba byli zazdrosni o tego ochroniarza. Mam tylko nadzieje, ze byl to incydentalny przypadek. Ja sam tego pomyslu nie pochwalam, ale jest to znak czasów i spotkalem sie juz z tym, ze z uczniem do szkoly przychodzil ochroniarz. Jesli oswiata bedzie traktowana jak biznes, to juz niedlugo takie sytuacje beda na porzadku dziennym.
– Zdaje sobie sprawe z tego, ze w srodowisku wiejskim, w którym my mieszkamy, nasze zachowanie moze razic i byc uznawane za fanaberie – dodaje matka Konrada. – My jednak z ochrony dla naszego dziecka nie zrezygnujemy. Gdy chodzi o jego bezpieczenstwo, jestesmy w stanie duzo zniesc. Wydaje sie, ze to takie proste. Prosze mi jednak wierzyc, ze nie. Po szkole koledzy z gimnazjum Konrada ida pograc z pilke, wspólnie sie bawia. Tymczasem mój syn od razu wraca do domu, nigdzie nie wychodzi. Chcemy zminimalizowac niebezpieczenstwo, bo zadnej matce nie zycze, zeby przezywala to co ja, gdy jakis zloczynca grozi, ze zabije jej dziecko. Zatrudnienie ochroniarza to byl nasz desperacki krok.

Imie gimnazjalisty zostalo zmienione.

1 KOMENTARZ

  1. Witam
    Wywazony art. w porównaniu z trybuna. Ok ale
    czy podawanie w art. dokladnych danych miejscowosci gdzie to mialo miejsce nie wskaze innym bandziorom “latwy” cel. Przydalo bysie piszacemu troche wyobrazni

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zderzenie na DK2. Sprawca nietrzeźwy

W miejscowości Chromna, na skrzyżowaniu DK2 i drogi w...

Atak nożownika

78-latek w samochodzie został zaatakowany ostrym narzędziem. W miejscowości Brzozowica...

Nielegalny salon gier w Siedlcach. Przy pracownikach ujawniono narkotyki

Na terenie Siedlec zlikwidowano nielegalny salon gier. To efekt wspólnej...

Opiekun zmarł. Psy zostały bez domu

Bary, Kropka i Cyganek szukają kochających ludzi. Bary, Cyganek i...

Od 1 października będą autobusy do Wiśniewa

Od jutra, 1 października MPK Siedlce będzie wykonywać kursy...

Chciała wyłudzić kredyt

Próbowała wyłudzić kredyt posługując się sfałszowanym dokumentem. Policjanci z Wydziału...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje