W niedzielne pózne popoludnie, w podsiedleckiej wsi Topórek rozegral sie rodzinny dramat. W trakcie awantury pomiedzy ojcem i synem ten drugi, za pomoca twardego narzedzia – najprawdopodobniej metalowej rurki – zabil ojca.
Przez prawie cala niedziele dochodzilo do sprzeczek i niesnasek pomiedzy ojcem i bedacym pod wplywem alkoholu synem. Konflikt przybral na sile ok. godz. 16. Wtedy to ojciec wezwal na pomoc policjantów, by uspokoili syna. Gdy na podwórko przyjechal patrol policyjny, nie zastal mezczyzny, gdyz ten, slyszac, ze ojciec wzywa policje, gdzies uciekl. Niespelna godzine pózniej jeden z czlonków rodziny ponownie zadzwonil do dyzurnego policji z informacja, ze ojciec z synem znowu sie bija na schodach.
Gdy na miejsce przybyli policyjni wywiadowcy, zobaczyli zakrwawionego ojca, lezacego na podwórku. Synek próbowal uciekac. Jeden
z policjantów rzucil sie w pogon za sprawca, drugi wezwal przez radiostacje pomoc medyczna.
Przybyly na miejsce lekarz stwierdzil zgon 56-letniego mezczyzny. Synalka-ojcobójce, po krótkim poscigu, schwytano. Sprawca, siedzac w radiowozie, byl wyraznie poirytowany. Zapytany przez policjantów, czym bil ojca, mówil, ze tym samym narzedziem, z którym ojciec szedl do niego. Badanie alkotestem wykazalo 0,9 miligrama alkoholu
w wydychanym przez zatrzymanego powietrzu.
Do póznych godzin nocnych w niedziele i przez caly poniedzialek na miejscu tragedii trwaly intensywne czynnosci sledcze, prowadzone pod nadzorem prokuratora. Choc sprawa wydaje sie oczywista, jej wyjasnienie wymaga skrupulatnych badan specjalistycznych, a na to trzeba czasu.
katolicki kraj i wychowanie.
jak glosno sie krzyczy to w tym kraju jest 97%katolików.pozostaje trzy procent aby mogly dokonac jakis przestepstw których zakazuje wiara katolicka-pomijajac rzady chrzescijan z aws i zchn dokladajac nowe rzady sld i tych aferzystów powiazanych z czerwony