REKLAMA
0.8 C
Siedlce
Reklama

Balaton pod Siedlcami

Sa calkiem realne szanse na kilkakrotne powiekszenie zalewu w Siedlcach lub budowe nowego zbiornika. Woda jest w Liwcu i Muchawce, a pieniadze w Unii Europejskiej…
Od pewnego czasu coraz glosniej mówi sie o mozliwosci rozbudowy zalewu w Siedlcach. Sprawa nabrala niemal formalnego charakteru. Pewne srodowiska lansuja te idee, proponujac nawet przeprowadzenie spolecznej zbiórki pieniedzy na wprowadzenie jej w zycie. Zamierzenie niewatpliwie szczytne, bowiem kilkakrotne powiekszenie zalewu (bo o takiej skali inwestycji sie mówi) siedlczanie powitaliby zapewne z duzym zadowoleniem. To wprawdzie nie Balaton, ale juz prawie jezioro, a nie podmiejska sadzawka. Mozna by pozeglowac, poplywac na „desce” czy motorówce.
Zapalenców popierajacych rozbudowe zalewu nie brakuje. Przypominaja, ze w swej pierwotnej wersji zbiornik mial byc znacznie wiekszy. Sa jednak i sceptycy. Twierdza, ze rozbudowa jest niemozliwa, i to nie ze wzgledu na finanse. Chodzi podobno o przeszkode znacznie powazniejsza – brak wody do zasilenia duzego zbiornika.
– Muchawka nie bedzie w stanie doprowadzic wystarczajacej ilosci wody – twierdza sceptycy. – Po powiekszeniu zalewu zwiekszy sie parowanie. A wystarczy popatrzec, co dzieje sie juz obecnie. Poziom wody w zalewie podczas upalów znacznie spada. Ostatnie lata przynosza nam bardzo malo opadów, a Muchawka zamienia sie w rów melioracyjny.
Czy wiec koncepcje rozbudowy zalewu nalezy miedzy bajki wlozyc? Czy bariera nie do przebrniecia jest zbyt maly przeplyw wody w rzece zasilajacej zbiornik?
– Powierzchnia zalewu wynosi okolo 40 hekratów, a zbiornik gromadzi prawie 600 tysiecy metrów szesciennych wody – informuja w Urzedzie Miasta w Siedlcach. – Rzeczywiscie pojawiaja sie pomysly o powiekszeniu zbiornika do okolo 150 hektarów, a wiec az czterokrotnie. Trudno powiedziec, czy rozbudowa zbiornika jest w obecnych warunkach mozliwa. Wiadomo jednak, ze w momencie, kiedy planowano inwestycje, byla wersja utworzenia znacznie wiekszego zalewu, niz powstal.
Dokumentacja techniczna zalewu w obecnym jego ksztalcie zostala zatwierdzona w 1969 roku. Przyjeto wówczas wersje w jej minimalnym wymiarze. Chodzilo jednak o cos zupelnie innego, niz brak wody. Bariera byl raczej jej nadmiar i zwiazane
z tym obawy…
Projektant zalewu, Jan Kachniarz, zdradza nam kulisy budowy zbiornika sprzed lat. Maja one posmak niemal sensacyjny i wiaza sie z bezpieczenstwem i miedzynarodowa polityka…
– Zaproponowalem budowe zalewu kilka razy wiekszego, niz powstal – mówi J. Kachniarz. – Pieniadze nie byly wówczas przeszkoda. W sprawe wmieszalo sie jednak Ministerstwo Obrony Narodowej. No
i budowa duzego zalewu zostala zablokowana. MON nie zgodzil sie na taka inwestycje. Spekulowano, ze duzy zalew nie moze sie znajdowac w poblizu strategicznej drogi do Moskwy oraz równie waznej linii kolejowej. Dzisiaj to moze sie wydawac smieszne, ale wówczas obawiano sie, ze w przypadku awarii sluzy na zalewie, badz tez dywersyjnego jej wysadzenia, strategiczne polaczenie ze wschodnim sojusznikiem zostana przerwane…
W latach 60., wobec takich argumentów, kazdy musial ustapic. Dzisiaj dywersantów juz sie chyba nie obawiamy, a Uklad Warszawski pekl i bez przerywania tamy na siedleckim zalewie. Czy wiec mozna wrócic do dawnych koncepcji?
– Muchawka jest w stanie zasilic zbiornik wodny o powierzchni 150 hektarów – mówi inzynier budownictwa wodnego. – Z tym nie powinno byc zadnych klopotów, nawet w suche lata. Problem lezy gdzie indziej. Rozbudowa nie bedzie uzasadniona ekonomicznie. Znaczniej korzystniejsza wydaje sie koncepcja budowy zupelnie nowego zbiornika wodnego. Juz przed laty byly zaawansowane plany budowy zalewu na rzece Liwiec, kolo wsi Krzeslin. Mial on miec powierzchnie az 300 hektarów. Do takich pomyslów zawsze warto wrócic. Inwestycje wodne sa niezwykle kosztowne, ale trzeba pamietac, ze sluza nie tylko rekreacji, ale przede wszystkim retencji wody. Ma to nieocenione znaczenie dla rozwoju rolnictwa, szczególnie wobec postepujacego deficytu wody. Ciagle zbyt wiele jej tracimy, brakuje nam sztucznych zbiorników. To bardzo kosztowne marnotrawstwo.
Niewatpliwie gra jest warta swieczki. Powiekszenie obecnego, czy tez budowa zupelnie nowego zalewu, to kuszaca perspektywa. Warto o niej powaznie myslec – tym bardziej, ze na tego typu inwestycje mozna dostac znaczace wsparcie z Unii Europejskiej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Potrzebna pomoc pogorzelcom

Potrzebna jest każda pomoc dla rodziny , która straciła...

Ruszyła Autostrada A2

Dopiero została udrożniona autostrada A2 po wypadku. Po wypadku spowodowanym...

Pożar domu w Broszkowie

Dzisiaj w Broszkowie doszło do pożaru domu jednorodzinnego. - Jest...

Wypadek na peronie kolejowym. 45-latek nie przeżył

23 grudnia na peronie kolejowym w Sulejówku doszło do...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje