REKLAMA
0.8 C
Siedlce
Reklama

Obok nas

Ulaskawiony przez prezydenta Slawomir Sikora, bohater glosnego filmu „Dlug” Krzysztofa Krauzego zabil swoje ofiary w lesie w Maciejowicach.
Wydawaloby sie, ze ta sprawa toczyla sie z daleka od nas – naglosniono ja dopiero po emisji filmu. Okazuje sie jednak, ze te wydarzenia rozgrywaly sie tuz obok. Nie wszyscy w samych Maciejowicach wiedza, ze do tej zbrodni doszlo niedaleko ich domów. – Poczatkowo nie wiedzielismy, ze to stalo sie w naszym lesie – mówi Andrzej Kurek, wójt gminy Maciejowice. – Dopiero potem okazalo sie, ze to bylo tuz obok. Czesc ludzi nie wie nawet, w którym dokladnie miejscu doszlo do tej zbrodni.
Gdy sprawa wyszla na jaw, czesc mieszkanców Maciejowic chodzila sprawdzic, czy w lesie zostaly jakies slady zbrodni. Nic juz jednak nie bylo.
Cala historia zaczela sie na poczatku lat 90. Wtedy to Slawomir Sikora, poczatkujacy przedsiebiorca wraz z kolegami Arturem Brylinskim i Tomaszem K. wplatali sie w interesy z pochodzacym ze Slaska Grzegorzem G. Ten natomiast zajmowal sie m.in. handlem kradzionym towarem i wymuszaniem zwrotu fikcyjnych dlugów. Pewnego dnia równiez od Sikory i jego wspólników Grzegorz G. zazadal zwrotu nieistniejacej pozyczki. Szantazowal ich, grozil smiercia, zmuszal do popelniania przestepstw (m.in. falszowania czeków). Brylinskiemu zabral dokumenty i odcisnal na nozu jego odciski palców, straszac, ze podrzuci ten nóz w miejscu jakiejs zbrodni. Taka sytuacja trwala dlugo. W koncu Sikora i jego koledzy nie wytrzymali psychicznie. W marcu 1994 r. A. Brylinski z kolegami zwabil do Warszawy Grzegorza G., który przyjechal ze swym „ochroniarzem”, Mariuszem K. W mieszkaniu Sikory skrepowali ich tasma samoprzylepna i wywiezli za miasto. W lesie pod Maciejowicami obaj przesladowcy zostali zabici. Rany zadano nozem i tasakiem. Swoim ofiarom oprawcy odcieli glowy, a nastepnie je zmasakrowali. W ten sposób chcieli utrudnic identyfikacje. Kilkanascie kilometrów od Maciejowic korpusy wrzucili do Wisly. Glowy i narzedzia zbrodni wrzucili do Pilicy.
Zbrodnia wyszla na jaw, gdy ciala ofiar wyplynely na brzeg. Zabójcy przyznali sie do winy. W 1997 roku zostali skazani na 25 lat wiezienia (trzeci z nich na 12 lat). Odwolanie od tego wyroku nic nie przynioslo. Jedynie Tomaszowi K. sad obnizyl wyrok o pól roku. S. Sikora kilkakrotnie staral sie
o ulaskawienie. Przesiedzial w wiezieniu 10 lat. Teraz juz nie bedzie musial do niego wracac – prezydent przychylil sie do prosby o ulaskawienie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Potrzebna pomoc pogorzelcom

Potrzebna jest każda pomoc dla rodziny , która straciła...

Ruszyła Autostrada A2

Dopiero została udrożniona autostrada A2 po wypadku. Po wypadku spowodowanym...

Pożar domu w Broszkowie

Dzisiaj w Broszkowie doszło do pożaru domu jednorodzinnego. - Jest...

Wypadek na peronie kolejowym. 45-latek nie przeżył

23 grudnia na peronie kolejowym w Sulejówku doszło do...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje