1 stycznia kierownik siedleckiej delegatury Mazowieckiego Urzedu Wojewódzkiego w Siedlcach, Andrzej Radzikowski, wrócil z wypoczynku w górach. Juz 2 stycznia musial sie zajmowac likwidacja jednego z najwazniejszych oddzialów kierowanej przez siebie placówki – Oddzialu Srodowiska i Rolnictwa.
Kilka tygodni temu pisalismy o zamiarach nowej ekipy rzadowej, która zapowiadala, w ramach programu „tanie panstwo”, likwidacje delegatur urzedów wojewódzkich. Potem z tych zapowiedzi zaczeto sie wycofywac. Sprawa przycichla. Okazuje sie jednak, ze nie na dlugo. Jeden wydzial siedleckiej delegatury, zatrudniajacy 8 osób, przestal istniec.
– Formalnie nazywa sie to reorganizacja Wydzialu Srodowiska i Rolnictwa Mazowieckiego Urzedu Wojewódzkiego w Warszawie – mówi kierownik siedleckiej delegatury tej instytucji, Andrzej Radzikowski. – W praktyce zas dyrektor wydzialu podjal decyzje o likwidacji wszystkich oddzialów srodowiska
i rolnictwa w poszczególnych delegaturach.
Sprawa nie jest ciagle ostatecznie rozstrzygnieta. Trwa bowiem nowelizacja znowelizowanej niedawno ustawy, na mocy której likwidowane sa oddzialy w delegaturach… Jednym slowem wyszedl z tego wielki galimatias. Do tematu wrócimy w jednym z najblizszych wydan „TS”.
Zasluzony wypoczynek ?!
A moze pan Radzikowski zamiast jechac na urlop to powinie wiedzac co sie swieci byc na miejscu w pracy, miec reke na pulsie i odpowiednio reagowac. Przeciez wiadomo, ze sa nowe warunki i nalezy je uszanowac a nie sobie wyjechac i wine skladac na innych.