REKLAMA
5.6 C
Siedlce
Reklama

Nowy wizerunek kolei

PKP Intercity oglosila rok 2006 „Rokiem Podróznika”. Zadbala takze o nowy swój wizerunek.
Jak ma on wygladac? Wzorcowy model mozna obejrzec na Dworcu Centralnym w Warszawie. W wydzielonej nowoczesnej hali otwarto pierwsze Centrum Obslugi Klienta.
– Bedzie tu kompleksowa obsluga klienta – wyjasnil prezes PKP Intercity, Jacek Przesluga. – Nie tylko sprzedaz biletów, ale na zyczenie kazdego pasazera znajdziemy mu hotel, bedzie mógl zamówic kwiaty, bilet na autobus czy samolot. Kazda z kasjerek tu zatrudnionych zna przynajmniej jeden jezyk obcy, a szefowa Centrum Obslugi Klienta zna 5 jezyków. Takie centra powinny byc na wszystkich stacjach, gdzie pociagi zaczynaja swój bieg.
Pasazerowie z biletami na przejazd I klasa beda mogli odpoczac w specjalnym saloniku reprezentacyjnym, wypic kawe czy herbate, skorzystac z Internetu.
Uruchomienie nowoczesnego Centrum Obslugi Klienta prezes okreslil jako otwarcie sie na pasazera. Takim otwarciem ma byc takze „Rok Podróznika”. – Podróz PKP Intercity – skomentowal prezes – ma sie pasazerowi kojarzyc pozytywnie, nie tylko jako transport. Centra Obslugi Klienta, jak to na Dworcu Centralnym, powstana w 154 innych miejscach kraju. Podobne przedsiewziecia podjete zostana
w 116 kasach agencyjnych.
Oprócz prac nad zmiana wizerunku wladze spólki zapowiadaja, ze zrobia wszystko, by pociagi nie jezdzily tam, gdzie chca politycy, ale tam, gdzie chca pasazerowie. Przykladami pociagów kursujacych na zyczenie polityków sa zawieszone juz „Jan Kiepura” jezdzacy do Brukseli i „Polonez” kursujacy do Moskwy. „Jan Kiepura” przyniósl na koniec 2005 roku strate w wysokosci 18 mln zl, a przemytniczy„Polonez”, jak go okreslil prezes, którym jezdzilo 30-40 pasazerów, przyniósl straty okolo 6-8 mln zl. Ogólnie jednak w 2005 roku pociagi PKP Intercity przewiozly o 1,6 mln pasazerów wiecej niz w 2004 roku.
PKP Intercity, jak podkresla prezes J. Przesluga, otwiera sie na potrzeby pasazerów. Jednak nie na kazdej linii jest to widoczne i odczuwalne. Wraz z wprowadzeniem nowego rozkladu jazdy pociagów na 2006 rok, z tego rozkladu wykreslony zostal pociag Intercity „Aleksandria”, który kursowal na linii Warszawa-Siedlce-Warszawa. Tymczasem pasazerowie przyzwyczaili sie do jazdy tym pociagiem i oczekiwali, ze w nowym rozkladzie bedzie on dopasowany do potrzeb podróznych i uruchomiony zostanie o takim czasie, iz dojedzie sie w niespelna godzine do stolicy i zdazy na godz. 8 do pracy czy szkoly. Zamiast uruchomienia pociagu o dogodniejszych dla pasazerów godzinach, po prostu „wyrzucono” go z rozkladu jazdy. Pasazerowie protestowali. Podejmowali interwencje. Po dwóch tygodniach „Aleksandria” powrócila na trase, ale tym razem w relacji Warszawa-Brzesc-Warszawa. Na odcinku Siedlce-Warszawa pociag ten nie jedzie juz, jak wczesniej, z predkoscia 160 km/h w czasie 47 min, ale z predkoscia 140 km/h w czasie 59 min. Pasazerowie narzekaja takze na brak przejrzystej i pelnej informacji dotyczacej koniecznosci rezerwacji miejsc w tym pociagu, co powoduje, ze w trakcie jazdy konduktor ponad polowie zdenerwowanych podróznych wypisuje miejscówki. Oczekuja informacji, jakie bilety okresowe, kwartalne i których spólek kolejowych sa u przewoznika Intercity honorowane. W dworcowych kasach sa bowiem przekazywane rózne, czasami sprzeczne, informacje, a za wszystkie uchybienia placi potem podrózny. Prezes J. Przesluga o „Aleksandrii” mówi raczej niechetnie. – Ten pociag byl i jest nierentowny – komentuje. – Poczatkowo zostal uruchomiony, by pokazac, ze mozna wykorzystac odcinek nowoczesnej, zmodernizowanej trasy E-20. Teraz dawna „Aleksandria”, z której pozostala tylko nazwa, to zupelnie nowy pociag relacji Warszawa-Brzesc-Warszawa. Wypelnic ma on miejsce po „wycietym” „Polonezie”. W Brzesciu jest o dogodnej porze, by pasazer mógl przesiasc sie na pociag do Moskwy.
Obecnie, jak informuje prezes, „Aleksandria” przewozi okolo 60 proc. pasazerów w stosunku do swoich mozliwosci, a czasami jeszcze mniej. Natomiast brak rzetelnej informacji sklada na konto malo zyczliwej konkurencji ze strony innych przewozników. Na trasie, po której jezdzi „Aleksandria”, Intercity nie ma swoich punktów obslugi klienta. Równiez jezeli chodzi o zakup przez pasazerów biletu tzw. laczonego, umozliwiajacego przejazd w jedna strone transportem Intercity, a w druga np. Kolei Mazowieckich, okazuje sie, ze nie ma takich mozliwosci. Dlaczego? – Cena jest tu decydujaca – mówi prezes. – Nasz bilet jest w dobrej cenie,
a konkurencji niekoniecznie.
Mamy „Rok Podróznika”, ale by na kazdej linii kolejowej pasazer odczuwal komfort podrózy, a nie transportu, nie wystarczy mu wmówic, ze wchodzimy w inna epoke podrózowania. Pasazer, jak nie doswiadczy tego, to i tak nie uwierzy.
***
4 stycznia PKP Intercity z wielkim szumem oglaszala rok 2006 „Rokiem Podróznika”. Juz w poniedzialek,
9 stycznia, okazalo sie, ze pasazerowie, którzy zakupili bilety miesieczne na przejazdy pociagami PKP Koleje Regionalne wraz z miejscówka jeszcze w 2005 roku moga jezdzic (az sie nie skonczy termin waznosci biletu) pociagiem „Aleksandria”, natomiast ci, którzy bilet zakupili w 2006 roku lub planuja go kupic, nie moga z tych biletów korzystac w pociagu „Aleksandria”. W ofercie PKP Intercity nie ma biletów miesiecznych ani okresowych na „Aleksandrie”. Kazdy, kto chce jechac tym pociagiem od poniedzialku (9 stycznia) moze kupic bilet jednorazowy na przejazd za 24 zl plus miejscówke. PKP Intercity honoruje jeszcze bilety sieciowe (900 zl), ale na ich posiadanie stac tylko kolejarzy. – PKP Intercity robi wszystko, bysmy nie mogli jezdzic tym pociagiem – skarza sie pasazerowie.

1 KOMENTARZ
  1. Bzdury Pani Nowotniak
    Wypadaloby wykazac minimum nalezytej starannosci i sprawdzic czas jazdy Aleksandrii do Warszawy. Od 7.05 do 8.14 to jest 69 minut. Prosimy wreszcie przestac uskuteczniac naganke na spólki przewozowe i wybielac Koleje Mazowieckie. Droga (cenowo) Aleksandri

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zderzenie na DK2. Sprawca nietrzeźwy

W miejscowości Chromna, na skrzyżowaniu DK2 i drogi w...

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Samochód uderzył w słup. Kierowca i pasażerowie byli pijani

Trzy osoby podróżowały w samochodzie mini one w chwili...

Atak nożownika

78-latek w samochodzie został zaatakowany ostrym narzędziem. W miejscowości Brzozowica...

Nielegalny salon gier w Siedlcach. Przy pracownikach ujawniono narkotyki

Na terenie Siedlec zlikwidowano nielegalny salon gier. To efekt wspólnej...

Ręka nie tylko do uprawy buraków, ale też szczęście do grzybów

Kilka dni temu pan Marcin - rolnik z Chłopkowa,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje