REKLAMA
6.5 C
Siedlce
Reklama

A ja nie chce czekolady…

[j]gfx/zboczeniec.jpg[/j]
Dziesiecioletnia dziewczynka byla poddawana przemocy seksualnej, niezwykle perfidnej, wrecz wyuzdanej.
Koszmar dziecka powtarzal sie wiele razy.
Najprawdopodobniej najblizsza rodzina, w tym matka i babka, wiedzialy o wszystkim, a juz na pewno domyslaly sie, co dzieje sie z dziewczynka. Jej oprawca byl mlody mezczyzna, rodzony ojciec…
Ten dramat mial miejsce pod koniec minionego roku w jednej z niewielkich miejscowosci polozonych w poblizu Siedlec. Kiedy zapoznajemy sie z jego szczególami, w glowie pojawia sie klab najrózniejszych mysli. Jestesmy przerazeni, zszokowani, wsciekli, bezradni. Wykastrowac zwyrodnialca i nie wypuszczac do konca zycia z wiezienia – to pierwsza reakcja. Ale kiedy emocje opadna, zadajemy proste pytanie – dla-czego dochodzi do tak potwornych rzeczy. Czy moze je tlumaczyc tylko degeneracja ludzkiej natury? A jesli nie tylko tym, jesli zaczniemy szukac gdzie indziej, blizej siebie…? Jesli przypomnimy sobie o powszechnie funkcjonujacej zasadzie, ze nie trzeba wsadzac nosa w to, co dzieje sie za sciana u sasiadów…
***
Basia plakala wiele razy. Nie krzyczala, bo nie liczyla nawet na zadna pomoc. Plakala sama z siebie, jak kazde dziecko, któremu dzieje sie krzywda, które jest przerazone i bezradne. Inne dzieci szukaja wtedy ratunku u ojca. Szukaja jego bliskosci. Dla Basi wybawieniem bylo unikniecie tej bliskosci, która oznaczala kolejny koszmar. Ale ojciec byl silniejszy.
– Ja tak nie lubie tego, co on mi robil. Chcialam sie wyrwac, uciec, wolalam mame i babcie. Tylko ze on robil to tylko wtedy, jak bylismy sami. A jak przyszla mama czy babcia, to on przestawal to robic. Raz bylo tak w nocy. Babcia to wtedy zobaczyla, jak tata… I mama tez to widziala. Wtedy zaczela krzyczec, zeby tata tak nie robil. Ja nie pamietam, kiedy byla ta noc, chyba jak bylam w trzeciej klasie… To bylo juz dawno…
– Tata zawsze mi to robil, jak byl pijany. W te noc tez byl pijany. Czulam od niego alkohol. Wtedy to bylo lato i wakacje. Ja mówilam tacie, zeby mi tak nie robil, bo mnie to boli. On nie reagowal i robil mi tak dalej. Jak sie obudzilam, to czulam, ze tata rozrywa mi majteczki. Tak samo bylo po tej nocy jeszcze kilka razy. I tak bylo przed ta noca, z miesiac temu. I tak bylo w poprzednie wakacje…
– Ja zawsze chcialam sie wyrwac, ale tata mnie mocno trzymal.
A jak mama z babcia to widzialy, to na niego krzyczaly. Tata czasem przywozil mi czekolade. Ale ja nie chcialam tej czekolady…
Z opowiadania dziewczynki wylania sie przerazajacy obraz jej cierpien. Byl on tym dramatycz-niejszy i tym bardziej bolesny, ze krzywd doznala od wlasnego ojca, osoby, która dziecko w sposób naturalny darzy najwiekszym zaufaniem. Tego zaufania nie odzyska juz prawdopodobnie nigdy, i to nie tylko w stosunku do swego oprawcy, ale wszystkich ludzi, z którymi zetknie sie w swoim doroslym zyciu.
– Zeznania dziewczynki sa wstrzasajace, ale w pelni wiarygodne – mówi zastepca prokuratora Okregowego w Siedlcach, prokurator Marek Niegowski. – Biegla psycholog, która uczestniczyla w przesluchaniu, stwierdzila, ze dziewczynka ma zachowana zdolnosc postrzegania, jak i odtwarzania tych spostrzezen. U dziecka nie stwierdzono sklonnosci do mitomanii i klamstwa. Zreszta takze matka dziewczynki, podczas rozprawy rozwodowej, stwierdzila, ze miedzy jej córka a oskarzonym dochodzilo do intymnych zblizen. To samo potwierdzila babka dziecka.
Materialy zebrane w tej sprawie pozwolily prokuraturze na sformulowanie aktu oskarzenia wobec wyrodnego ojca. Zarzuca mu sie, ze w ciagu roku (konkretnych dat nie ustalono), wielokrotnie, uzywajac przemocy, „doprowadzil maloletnia do poddania sie innym czynnosciom seksualnym w ten sposób, ze…”
Patologia w tej rodzinie narastala calymi latami. Oskarzony naduzywal alkoholu, wszczynal domowe awantury. Byl agresywny wobec zony. Juz 10 lat temu sad uznal go winnym psychicznego znecania sie nad zona, a wkrótce potem ograniczyl mu wladze rodzicielska nad dziecmi. Jak widac, nie zapobieglo to dramatowi.
Zwyrodnialy ojciec nie przyznal sie do zarzucanych mu czynów. W trakcie skladania wyjasnien kategorycznie zaprzeczyl, iz doprowadzil córke do poddania sie czynnosciom seksualnym.
– Wyjasnienia oskarzonego sa diametralnie sprzeczne z pozostala czescia materialu dowodowego
– mówia w prokuraturze. – Trzeba je wiec uznac za niewiarygodne.
W tej sprawie wiarygodne sa tylko lzy Basi, jej strach, kiedy mysli o pijanym ojcu i to, co bedzie ja przesladowalo do konca zycia…

6 KOMENTARZE
  1. jezu…
    to sie nie miesci w mojej glowie.. co jest z tymi ludzmi k…,inteligencja heh.. jasne,doroslosc i odpowiedzialnosc za swoje czyny .. tak i co jeszcze,ojciec- to nie jest zaden ojciec,boz jak bym wiedzial kto to i jak sie nazywa to chyba bym nie wytszymal


  2. 29.01.2006 Uwazam,ze nasze prawo jest zbyt lagodne. Do odpowiedzialnosci karnej powinna byc postawiona rodzina dziewczynki czyli matka i babka.Nie rozumiem ich biernosci i tolerancji w takim przypadku.


  3. …w pierdlu,”pod”cela skutecznie,raz na zawsze wybija mu nie tylko z glowy zwyrodniale zachcianki.
    Ale czy prymitywna matka i babcia dziewczynki wychowaja ja na zdrowa psychicznie w przyszlosci kobiete?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Poważny wypadek na przejeździe kolejowym w Stoku Lackim (aktualizacja)

Na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Pałacowej w Stoku...

Na Zalewie Karczunek trwają poszukiwania mężczyzny (aktualizacja)

W Kałuszynie na Zalewie Karczunek strażacy poszukują mężczyzny, który...

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki z Siedlec

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki. Przypomnijmy: chodzi o...

Biskup siedlecki zdecydował o zmianach personalnych w parafiach

Diecezja siedlecka właśnie opublikowała listę zmian personalnych w parafiach, które wejdą w życie 1 lipca.

Miał prawie 4 promile alkoholu

Pijany kierował samochodem, który uderzył w słup. 22 września o...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje