Kochajmy sie przez caly rok

Walentynki to drugie swieto w roku, zaraz po Bozym Narodzeniu, pod wzgledem ilosci wysylanych kartek z zyczeniami. Polacy
w pelni zaakceptowali zachodnia mode skladania milosnych zyczen.
Tradycyjnie umawiamy sie w tym dniu na walentynkowe kolacje, wysylamy maile, kartki z zyczeniami. Psycholodzy apeluja: Dbajmy o nasze uczucia przez caly rok, okazujmy je zawsze, a nie tylko w Walentynki!
Walentynkowy
schaboszczak
Walentynkowy biznes rozkrecil sie u nas na dobre. Po wpisaniu do internetowej wyszukiwarki Google slowa „Walentynki”, widzimy kilkadziesiat adresów stron firm, które z Walentynek zrobily biznes. Jedne oferuja walentynkowe kartki, inne za jedyne 4,30 (plus VAT) wysla za nas smsa do wybranka lub wybranki serca.
Walentynkowe promocje atakuja nas juz w styczniu. Sa w katalogach, na ulotkach i wystawach. Nad namówieniem nas w lutym na zakup mydelka w ksztalcie serduszka, pachnacej miloscia wody, okazjonalnych torebeczek, karteczek czy ozdóbek juz jesienia zaczynaja pracowac fachowcy od marketingu. Serduszka na wystawach i witrynach sa juz norma. Gorzej, gdy przekraczaja granice dobrego smaku. Spotkala sie z tym Ewelina Pietruszka, nasza czytelniczka, która zniesmaczona zadzwonila do redakcji: – Robilam zakupy w lukowskim sklepie Topaz. Caly market byl obwieszony balonikami w ksztalcie czerwonych serduszek. Byly wszedzie, a najwiecej wisialo ich nad czerwonym schabem w stoisku miesnym – mówi Ewelina. – Gdzie tu dobry smak? – pyta.
„Kocham Cie, mamo”
Walentynki to drugie swieto w roku po Gwiazdce, nie tylko pod wzgledem ilosci wysylanych kartek, ale i popelnionych samobójstw. To ciezki czas dla samotnych. Kazdy, kto czytal popularny „Dziennik Bridget Jones” pamieta, jak glówna bohaterka miotala sie, czekajac, az ukochany przesle jej Walentynke. Kobiet takich, jak Bridget jest obok nas wiele. Jedna z nich jest trzydziestoletnia Daria. Mówi, ze nie lubi Walentynek, bo w tym okresie jest jej szczególnie ciezko.– Od szesciu lat zyje samotnie.
W lutym wszedzie sprzedaje sie milosc, wtedy jest mi jeszcze bardziej smutno. Nigdy nikt nie zlozyl mi zyczen. W ubieglym roku mój osmioletni synek zrobil mi serduszko z czerwonej bibuly. Napisal na nim: Kocham Cie, mamo”. Ja zrobilam takie samo i napisalam na nim „Kocham Cie, Pawelku”. To bylo piekne, bo autentyczne wyznanie milosci – mówi Daria.
Monika, mezatka z pietnastoletnim stazem, nie lubi okazywania uczuc tylko „od swieta”. – Mój maz pamieta o mnie w dniu moich imienin, w rocznice slubu, na Gwiazdke i wlasnie w Walentynki. Ja chcialabym czuc przez caly rok, ze jestem wciaz kochana. Nie potrzebuje prezentów, czasem drobny gest znaczy wiecej.
Psycholodzy zgodnie przypominaja, ze o uczucie trzeba dbac przez caly rok. Gwarancja udanego zwiazku to subtelne przypominanie sobie
o wzajemnej milosci i oddaniu kazdego dnia, czynami i gestami.
Kto byl Walentym?
Legenda glosi, ze sw. Walenty byl ksiedzem zyjacym w III wieku w Rzymie. Imperium wladal wówczas cesarz Klaudiusz II, który doszedl do wniosku, ze samotni wojownicy sa lepsi w walce niz ci, którzy maja kochanki. Zabronil wiec mlodym mezczyznom szukac szczescia w milosci, zamiast tego mieli zbudowac silna armie. Przypuszczalnie Walenty przeciwstawil sie wladcy i potajemnie pozwalal mlodym parom zawierac zwiazki malzenskie. Kiedy cesarz odkryl ten fakt, skazal ksiedza na smierc. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie calej prawdy, skad wzielo sie swieto Walentynki, mozemy tylko przypuszczac, ze zachowane legendy sa prawdziwe. Milosc jest okazywana w lutym juz od wielu lat (przypuszczalnie od sredniowiecza). Inna legenda mówi, ze pierwszy Walenty byl zakochany w kobiecie, której nie mógl okazac swoich uczuc. Zdobyl sie na to dopiero przed smiercia, napisal do niej list i podpisal go „Twój Walenty”.