Co rok, na przedwiosniu, wiekszosci kierowców wydaje sie, ze z normalnego kraju przenosza sie do „czarnobajkowej” krainy „Dziurlandia”. W tym kraju najwazniejsze sa dziury w jezdniach i drogach. Jest ich mnóstwo. Nie ma ulicy bez wyrw i wertepów. W zasobnej „Dziurlandii” szczególnie dba sie o to, aby dziury w jezdniach nie zniknely.
Co rok ogromne pieniadze wydawane sa na byle jakie zalepianie asfaltowych ubytków. Naprawa nie moze byc trwala, gdyz byloby to niezgodne z logika myslenia w tym kraju.
[j]gfx/gazeta/dziur1.jpg[/j]
Ja tylko chcialbym zwrocic uwage drogowcow na droge miedzy Siedlcami, a Kolonia Zelkow nawierzchnia jest tragiczna, nie da sie przejechac tego odcinka nie wjezdzajac w dol i latanie tego malo co pomaga moze byscie pomysleli o zerwaniu starej i polozeniu n
Podziekowania dla Strarosty
Ludzie – niech nie narzeka na drogi, kto nie korzysta z dróg powiatu siedleckiego. Tej zimy nie bylo powodu do narzekania bo wszystkie dziury byly zakryte poteznymi zaspami. Pomysl godzien pochwaly – drogi nie odsniezane wiec nie uczeszczane, a jak nie uc
dziurawy Korczew.
dzurlandia w Siedlcach to jeszcze bajki.ale co sie dzieje w gminie Korczew, to dopiero wola sie o pomste do nieba!co to za wójt?zalagl sie w tej gminie i nie da sie wykurzyc!nic nie robi ,tylko dzialki na Mogielnicy wyprzedaje.A moze by tak wzial przyklad