W sali konferencyjnej Urzedu Miasta Siedlce odbyla sie pierwsza z zaplanowanych konferencji prasowych organizatorów Wielkiej Gali Boksu Zawodowego i Krzysztofa „Diablo” Wlodarczyka. Oprócz naszego mistrza piesci wzieli w niej udzial, miedzy innymi, promotor, Piotr Werner, trener kadry Polskich kickbokserów, Andrzej Garbaczewski, organizator amatorskich walk bokserskich, Tomasz Babilonski oraz prezydent Siedlec, Miroslaw Symanowicz. Mimo nalegan, organizatorzy nie uchylili rabka tajemnicy i nie powiedzieli, ile zarobia glówni aktorzy Gali oraz ile kosztuje zorganizowanie tak duzej i prestizowej imprezy.
– Moge tylko powiedziec, ze Gala w Siedlcach bedzie najdrozsza ze wszystkich organizowanych dotychczas w Polsce tego typu imprez – mówil Piotr Werner. – Krzysztof Wlodarczyk nie bedzie sie martwil po zakonczeniu kariery sportowej
o pieniadze. Stac go bedzie na godne dostatnie zycie.
– Mam dwa scenariusze walki z Mayfieldem – powiedzial z kolei „Diablo” Wlodarczyk. – Pierwszy zaklada moja wygrana na punkty, drugi nokaut Amerykanina w piatej, szóstej rundzie. Nie dopuszczam mysli o przegranej. Jesli zacznie sie cos dziac niezgodnie z moimi zalozeniami, to… obgryze mu leb.
