W Borowiu rozpoczela sie kampania wyborcza. Wójt wycial
drzewa, by zbudowac sale i stal sie bohaterem anonimów.
Wieslaw Gaska – wójt gminy Borowie nakazal wyciac drzewa wokól budynku szkoly podstawowej i gimnazjum w tej miejscowosci. I nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze o „wystepku” wlodarza gminy dowiedzialy sie: Prokuratura Rejonowa w Garwolinie, Komenda Powiatowa Policji, Urzad Marszalkowski, Starostwo Powiatowe w Garwolinie, a nawet NSZZ „Solidarnosc”. Wójt tego, ze nakazal wyciac drzewa, nie kryje. Zreszta trudno to zamaskowac. Tyle ze anonim o tym zdarzeniu zostal rozeslany do wszystkich wymienionych wyzej instytucji. To chyba znaczy, ze w Borowiu zaczela sie juz kampania przed wyborami samorzadowymi…
Autor anonimu napisal, ze wójt kazal wyciac okolo 200 drzew rosnacych wokól szkoly. Mowa byla o swierkach i jesionach. – Nie bylo i nie ma uzasadnienia do wyciecia takiej ilosci drzew – pisze autor anonimu. Wójt gminy Borowie Wieslaw Gaska potwierdza tylko niektóre informacje zawarte w anonimie. – Rzeczywiscie drzewa wokól szkoly zostaly wyciete – mówi W. Gaska. – Nie bylo ich jednak ponad dwiescie, a piecdziesiat dwa: 35 drzew to morwy, 10 swierków i 7 klonów. A juz na pewno nie stalo sie to bez uzasadnienia.
A powód jest dosc prozaiczny. Juz na poczatku maja ruszy bowiem budowa hali sportowej przy szkole. Obiekt ma powstac wlasnie w tym miejscu, gdzie byly drzewa. Trudno wiec stawiac sale, w której wnetrzu beda rosly swierki… – Nikt do mnie nie przyszedl z pretensjami, ze te drzewa zostaly wyciete – dodaje wójt. – Zreszta ja sam poinformowalem o tym ludzi na zebraniu wiejskim. I wytlumaczylem taka decyzje. Jesli drzewa by zostaly, to nie moglibysmy postawic hali. Chyba lepiej, ze dzieci beda mialy w koncu idealne warunki do cwiczen?
Ma to byc sala z prawdziwego zdarzenia. Bedzie kosztowala 3 miliony 27 tysiecy zlotych. Jej budowa ma sie zakonczyc 31 pazdziernika 2007 roku.
Autor anonimu napisal równiez, ze drewno zniknelo „w tajemniczy sposób”.
– To nieprawda – mówi wójt. – Drewno kupili pracownicy Urzedu Gminy i mamy na to wszystkie faktury. Ze sprzedazy do naszego budzetu wplynelo kilka tysiecy zlotych.
W. Gaska nie ma watpliwosci, ze anonim jest poczatkiem kampanii wyborczej. – Niestety jest to brudna kampania – dodaje W. Gaska. – Przed poprzednimi wyborami tez tak bylo.
