REKLAMA
10.4 C
Siedlce
Reklama

Wcisnac bubel

W 2005 roku do Polski sprowadzono ponad 870 tysiecy uzywanych samochodów. Na ulicach miast robi sie tloczno.
W marcu Polacy kupili o 20 procent wiecej samochodów niz w lutym. Sezon na kupowanie aut dopiero sie zaczyna, a handlarze zacieraja rece.
Tylko 40 procent sprowadzonych do Polski uzywanych samochodów znalazlo nowych nabywców. Nie dziwi wiec fakt, ze komisy i gieldy sa przepelnione. Handlarze posuwaja sie do róznych oszustw, by jak najszybciej pozbyc sie auta niedawno sprowadzonego zza zachodniej granicy. Wiekszosc kupujacych jest ostrozna, ale jest wielu amatorów, którzy nie zdaja sobie nawet sprawy, jak latwo mozna ich nabrac.
Importowane samochody to pojazdy 10-letnie i starsze. Handlarze robia wszystko, by ukryc prawdziwy wiek auta. Nie kazdy kupujacy jest w stanie zauwazyc, ze samochody sa mocno wyeksploatowane, a ich przeszlosc nie jest zbyt dobrze znana i udokumentowana. Latwo nabrac kupujacego, bo „okazyjne” ceny kusza. Nie mozna jednak zakladac, ze dotyczy to wszystkich przywiezionych samochodów.
Najgorszym chyba miejscem do kupowania samochodu jest gielda. Siedlecka gielda, od samego rana w niedziele jest przepelniona. Wiecej tutaj sprzedajacych niz kupujacych. Mozna spotkac mlodych kierowców pragnacych miec swoje cztery kólka. Przyjezdzaja z okolicznych wiosek i miasteczek.
– Bardzo czesto do mojego zakladu trafiaja auta sprowadzane z zachodu. Sa niedrogie, ale niestety wysluzone. Po niedlugim czasie okazuje sie, ze ich stan techniczny jest wrecz beznadziejny – opowiada jeden z siedleckich mechaników samochodowych, pan Darek. – Dlatego odradzam kupowanie na gieldzie samochodowej. Dlaczego? Bo po pierwsze, nie mamy tam praktycznie mozliwosci kontroli stanu technicznego samochodu. Musimy zaufac sprzedawcy – równiez pod wzgledem legalnosci pochodzenia samochodu. Badzmy szczerzy, dowód osobisty mozna kupic na przyklad od osoby bezdomnej lub pijaka…
Handlarze samochodami, zajmujacy sie ta profesja od wielu lat, maja „znajomosci” na szrotach samochodowych za granica. Nie rzadko mozna sie spotkac z dokumentami, których zawartosc mija sie z prawda i jest mocno naciagana.
– Jesli juz chcemy kupic starsze, niedrogie auto, lepiej jest przejrzec ogloszenia prasowe. Mozemy wtedy pojechac do miejsca zamieszkania sprzedajacego, który powinien równiez zgodzic sie na wizyte w warsztacie celem sprawdzenia stanu technicznego samochodu – mówi pan Darek. – Najlepiej tez jest samemu wybierac ten warsztat. Nie ufalbym zakladowi mechanicznemu wskazanemu przez sprzedawce auta.
Samochody nowych nabywców znajduja najczesciej w komisach. W Siedlcach i okolicach jest ich prawie 30! Niektórzy ich wlasciciele takze maja sposoby, by stary, wysluzony samochód „zrobic na bóstwo”.
– Moze sie zdarzyc, ze wlasciciel komisu stwierdzi, ze np. samochodu nie mozna odpalic, bo nie ma akumulatora albo paliwa. Innym sposobem na unikniecie sprawdzenia stanu technicznego sa stwierdzenia, ze ten samochód jest tak tani, ze nie oplaci sie jechac do warsztatu.
Na pewno jednak kupno auta w komisie samochodowym nie jest duzym ryzykiem, nawet jesli pojazd okaze sie bublem. Jest przeciez gwarancja, ze sprzedajacy nie zniknie dzien po sfinalizowaniu transakcji. Niektóre komisy oferuja obejrzenie auta na kanale, który znajduje sie na miejscu. W renomowanych komisach, prowadzonych od wielu lat raczej
z oszustwem sie nie spotkamy.
– Zauwazylem, ze mimo iz samochód moze pochodzic z Polski i ma wszelkie dokumenty, to rzadko takie auta wzbudzaja zainteresowanie – opowiada Bartek K. z komisu w Grójcu. – W tym interesie pracuje juz pare lat. Kiedys pracowalem w Siedlcach, teraz w Grójcu. Klienci wybieraja auta tansze, importowane. Nalezy dokladnie sprawdzic dokumenty, co klient nie zawsze robi.
Mezczyzni jak dzieci ciesza sie, gdy kupuja swoje pierwsze auto. Sugeruja sie zazwyczaj cena i marka. Nie zawsze kupujac samochód sprawdzaja go pod katem wypadkowosci.
– Dostepne sa mierniki grubosci lakieru. Obecnosc szpachli mozna sprawdzic nawet… podreczna samochodowa latarka z magnesem. Sprawdzic nalezy równiez podloge bagaznika oraz kawalki blachy ukryte pod dywanikami – opowiada Bartek. – Stan silnika jest najtrudniej zdiagnozowac. Warto obejrzec korek wlewu oleju i sprawdzic, czy jest bialy osad, który oznacza, ze do oleju dostaje sie plyn chlodniczy.
Na kanale warto zobaczyc, czy silnik i skrzynia biegów nie gubia oleju, nie „poca sie”. Zwracamy uwage, czy silnik pracuje stabilnie i odpalany jest bez problemu. Niebieskie spaliny oznaczaja znaczne spalanie oleju, a wiec rychla koniecznosc remontu.
Nie zawsze jednak latwo jest sprawdzic przebieg licznika, bo jest on po prostu… cofany! W prasie motoryzacyjnej bez trudu znalezc mozna ogloszenia dotyczace „korygowania liczników”. I nie ma znaczenia, czy samochód ma licznik mechaniczny czy elektroniczny!
– Przebieg samochodu mozna ocenic na innej podstawie, np. wytarcia kierownicy, lewarka zmiany biegów, pedalów czy tapicerki fotela kierowcy – mówi Bartek. – Malo który zachodni kierowca pokonuje mniej niz 15-20 tysiecy km rocznie. Taki przebieg w 10-letnim samochodzie oznacza na liczniku 150-200 tysiecy km. Tymczasem wiekszosc pojazdów, nawet starszych, oficjalnie nie przekroczyla 200 tysiecy…
Wydawaloby sie, ze kupowanie uzywanych, nie najnowszych aut jest nieoplacalne i nie warto na nie wydawac pieniedzy. Nie jest to prawda. Kupowac warto, szczególnie teraz, gdy rynek jest nasycony i mamy ogromny wybór nie tylko w cenach, ale i w markach aut. Trzeba tylko pamietac, by skrupulatnie sprawdzic stan techniczny samochodu i nie dac sie zwiesc dobremu wygladowi i cenie.

3 KOMENTARZE
  1. Polska niemieckim szrotem……..
    kochani zobaczcie jakie to smutne, nasz kraj stal sie szrotem niemieckich aut!!!!!!!!!!,jestesmy posmiewiskiem calej Europy?gdzie honor???a to wlasnie Polska nasza…..

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Spółka OLV wycofuje z rynku „alkotubki”

Spółka OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką...

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Wypadek na DK2 w Ujrzanowie

Na rondzie w Ujrzanowie doszło do zderzenia dwóch samochodów. Przed...

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Awanturował się w sklepie, a mężczyźnie, który zwrócił mu uwagę, uszkodził samochód

Nietrzeźwy 47-latek wszczął awanturę w jednym ze sklepów na...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje