Po raz kolejny przybylo do Mrozów kilkuset nauczycieli informatyki,
chcacych dyskutowac, wymieniac poglady i doswiadczenia
na temat wlasnej pracy.
Piec lat temu zjazd byl impreza lokalna, z waskim programem wykladów i zajec warsztatowych dla nauczycieli. Kolejne spotkania nabraly charakteru ogólnopolskiego. Rozszerzano formule o panele dla: mlodziezy, dyrektorów szkól i burmistrzów. W tegorocznym Zjezdzie uczestniczyli goscie: ze Slowacji, Czech, Ukrainy i Bialorusi. Nowoscia bylo takze zorganizowanie Targów Edukacyjnych. Odbyly sie one w trzecim dniu Zjazdu. Ponad 15 firm i wydawnictw prezentowalo: sprzet, oprogramowanie, podreczniki. Byly wsród nich: IBM, Intel, ProgMan, WsiP, PWN,Yang Digital Poland.
Przygotowanie zjazdu nie jest zadaniem latwym. Komitet organizacyjny i programowy tworzyli przedstawiciele: powiatowych osrodków doskonalenia nauczycieli z Wegrowa i Minska Mazowieckiego, z Mazowieckiego Samorzadowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie, wykladowcy Osrodka Edukacji Informatycznej i Zastosowan Komputerów w Warszawie, a takze dyrektorzy i nauczyciele szkól, wladze samorzadowe Mrozów z wójtem, Dariuszem Jaszczukiem.
Honorowy patronat objal marszalek województwa mazowieckiego, Adam Struzik. Do Mrozów przybyli: mazowiecki kurator oswiaty, Grzegorz Tyszko, przedstawiciele Ministerstwa Edukacji i Nauki, kuratoriów oswiaty z calej Polski, a wsród nich Romuald Zielinski, starostowie kilku powiatów oraz posel na sejm RP, Czeslaw Mroczek.
W tym roku wiele miejsca poswiecono Internetowi, który staje sie coraz wazniejszym narzedziem edukacji. Wykladowcy przyblizali technologie potrzebne w tworzeniu stron www., wskazywali zasoby serwisów edukacyjnych, prezentowali szerokopasmowy, bezprzewodowy Internet. – Jestesmy skazani na korzystanie
z technologii i uczen nie moze zetknac sie z nia zbyt pózno, podkreslali konsultanci OEiiZK, Dariusz Fabicki i Janusz Wierzbicki. – Dzis pokazalismy pedagogom, jak w prosty sposób moga wprowadzac nauczanie elektroniczne, czyli tzw. e-learning. Musimy dac nauczycielom róznych przedmiotów narzedzia do tego, zeby potrafili w sposób elektroniczny kontaktowac sie z uczniami, by poznawali tajniki zarzadzania trescia.
Duzym zainteresowaniem cieszyly sie spotkania z udzialem przedstawicieli firm, zajmujacych sie zaopatrywaniem szkól w: systemy operacyjne, programy i multimedialne pomoce dydaktyczne. Najwazniejszymi partnerami wladz oswiatowych w zakresie merytoryczno-technicznym pozostaja Microsoft oraz Telekomunikacja Polska. Stworzyly one szereg przedsiewziec, majacych na celu wdrozenie nowoczesnych technologii teleinformatycznych w edukacji. Waznym jest projekt „Otwarta Szkola”, umozliwiajacy bezplatny dostep do zasobów. Dzieki firmie Microsoft na polskim rynku jest testowany projekt E-Szkola. Stanowi on kompletne rozwiazanie portalowe, za pomoca którego uczen dociera do potrzebnych mu materialów, a jednoczesnie nauczyciel moze kontaktowac sie z rodzicem i uczniem. W maju tego roku Fundacja Grupy TP zainaugurowala program „Rzeczpospolita internetow@”. Jest on adresowany do szkól wiejskich. Zainteresowani moga do 14 lipca 2006 r. wziac udzial w konkursie grantowym, który zaklada dofinansowanie lokalnych projektów spoleczno-edukacyjnych. Granty to sumy od 5 do 50 tys. zl oraz sprzet komputerowy.
W 2006 roku skonczy sie realizacja rzadowego projektu komputeryzacji szkól. Tym samym zamknie sie pewien etap przeobrazenia polskiej szkoly. Moze wlasnie dlatego haslo tegorocznego Zjazdu brzmialo: „Szkola jutra” . Jaka zatem rysuje sie wizja szkoly przyszlosci? Padaly glosy, iz wrzesien 2007 roku bedzie data, kiedy szkoly znajda sie w nowej rzeczywistosci. Placówki oswiatowe wszystkich szczebli beda mialy tak szeroka baze komputerowa, iz przedmiot informatyka, jako zajecia przy komputerze, stanie sie zjawiskiem marginalnym. Wszystkie inne przedmioty natomiast beda prowadzone przy pomocy komputerów. Furtka informacji elektronicznej otwiera sie coraz szerzej. Klopotem jest jedynie uzyskanie dostepu do zasobów edukacyjnych. Dlatego w dyskusjach panelowych podkreslano wage zakupu niezbednego oprogramowania
i licencji dostepowych.
Nadal nie zostala takze rozwiazana sprawa administrowania pracowniami. Wynagradzanie opiekunów lezy
w gestii wladz samorzadowych. Niektóre miasta i gminy rozwiazaly ten problem, ale jest wiele szkól, w których nauczyciel administruje siecia
w ramach obowiazków dydaktycznych. Sprawa wielokrotnie byla kierowana do ministerstwa i sejmu. Podczas kolejnych zjazdów podejmowano dyskusje nad sposobami rozwiazania tego problemu.
– Dzis zdecydowano, by zamieszczac w internecie stala publikacje, na której beda prezentowane rozwiazania, jakie funkcjonuja w Polsce. Te przyklady, opisane i podpisane, beda dowodem, a jednoczesnie przykladem do nasladowania. Chcemy, by nasze dzialania mialy charakter zdarzen prawnych. Na podstawie zebranego materialu, skierujemy wnioski do wladz. Rola administratora pracowni ciagle rosnie, dlatego sprawa jego statusu prawnego musi byc rozwiazana – mówil Andrzej Szymczak ze Stowarzyszenia „Komputer w szkole”.
Zjazd w Mrozach byl pierwsza duza inicjatywa, która powodowala, ze opiekunowie szkolnych pracowni zaczeli sie glosno wypowiadac na temat klopotów zwiazanych z wprowadzaniem rzadowych projektów komputeryzacji szkól. Dzis podobne zjazdy sa organizowane w Ozarowicach na Slasku, w Wielkim Tomyslu w Wielkopolsce oraz w Kesowie na Pomorzu. Inicjatorzy wszystkich zjazdów wywodza sie ze spotkan w Mrozach. Ta nieformalna grupa organizuje wiec cztery spotkania rocznie, dzieki czemu nastepuje szeroka wymiana doswiadczen miedzy nauczycielami.
Jednak w szkole jutra nie tylko technologia ma sie liczyc. Nauczyciele nie moga zapomniec, ze sa przede wszystkim wychowawcami – podkreslal w swoim wystapieniu mazowiecki kurator oswiaty, Grzegorz Tyszko – i musza chronic mlodziez przed ogromnymi zagrozeniami, jakie niesie rozwój technologii informatycznej.
Uczestnicy spotkan podkreslaja, ze to, co przyciagalo ludzi do Mrozów, to niepowtarzalna atmosfera. Czar spotkania integracyjnego przy ognisku, w tym roku wzbogacony o wystepy uczniów z Zespolu Szkól w Mrozach. Mecz pilki noznej Mrozy kontra Reszta Swiata (wynik 2:1), tradycyjna kuchnia.
I tym razem bylo bardzo milo, ale nie czulo sie juz entuzjazmu lat ubieglych. Wkradla sie nutka zalu, nostalgii. Chociaz nie zostalo to glosno wypowiedziane, wiadomo, ze nie wszystkie zajecia spelnily oczekiwania odbiorców… Przed organizatorami staje wiec nie lada wyzwanie, by kolejnym nauczycielskim spotkaniom nadac nowa tresc.
