Czy w czasie matur ustnych w Zespole Szkól Rolniczych w Mietnem doszlo do nieprawidlowosci? Sledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Garwolinie. Chodzi o mature z jezyka niemieckiego, jaka zdawali uczniowie Technikum Zywienia, dzialajacego w ramach ZSR
w Mietnem.
Materialy na komende policji zostaly przekazane z garwolinskiej prokuratury. Cala sprawe zglosila jednak Okregowa Komisja Egzaminacyjna
w Warszawie.
– Jedna z matek uczniów tej szkoly dostarczyla nam dokumenty, w których znajdowaly sie recznie napisane zestawy pytan maturalnych – tlumaczy Anna Frenkiel, dyrektor Okregowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie. – Okazalo sie, ze byly one identyczne z zestawami, jakie uczniowie dostali na maturze ustnej. Sami nie moglismy ustalic, czy doszlo tam do nieprawidlowosci polegajacych na wczesniejszym ujawnieniu pytan egzaminacyjnych
i dlatego zglosilismy te sprawe do prokuratury.
Jak przyznaje pani dyrektor, jest to pierwszy i jak na razie jedyny taki przypadek w województwie mazowieckim. Na razie nikt nie mysli
o uniewaznianiu matur, bo nie udalo sie ustalic, czy doszlo do przecieku. Teraz bardzo intensywnie pracuja nad tym garwolinscy policjanci. Przesluchali juz dyrektora szkoly, Stanislawa Szostakiewicza, uczniów, rodziców i kilku nauczycieli. Policjanci, na podstawie zebranych materialów, przypuszczaja, ze uczniowie mogli miec czesc pytan maturalnych. Nie wiadomo jednak, kto i w jakich okolicznosciach mógl im je przekazac. Sprawa ma sie wyjasnic
w ciagu kilku najblizszych dni.
Cala sprawa zdenerwowala bardzo dyrektora ZSR w Mietnem, Stanislawa Szostakiewicza. – Moim zdaniem do zadnych nieprawidlowosci nie doszlo – kategorycznie stwierdza dyrektor. – Wszystkie te kwestie bede komentowal, gdy poznam wynik prowadzonego sledztwa.
Matura
A w innych szkolach ,to dyrektorzy pilnowali bardzo dobrze nawet czesto znajdowali sie na salach egzaminacyjnych, pilnujac swych podopiecznych
MATURY
A czy ktos zna szole w której dyrektor przyzna sie do
nie prawidlowoeci w jego placówce, bo ja nie!!!!!!
choc zapewne duzo jest takich
Niekoniecznie uczniowie mieli arkusze od nauczycieli. Ja dzien przed matura znalazlam arkusze w internecie. Po prostu inni maturzysci dzielili sie informacjami.