Polscy maturzyści, którzy nie zdali jednego z pięciu obowiązkowych egzaminów, uzyskując zarazem co najmniej 30 procent z pozostałych, oczekują z niecierpliwością na decyzję ministra Giertycha, umożliwiającą im ubieganie się o miejsca na wyższych uczelniach. Szansa jednak przepadnie, ponieważ rozporządzenie w tej sprawie nie weszło jeszcze w życie. Konsultacje w tej sprawie potrwają do końca sierpnia, zatem młodzież objęta amnestią otrzyma świadectwa dojrzałości dopiero pod koniec września. Tymczasem, jak informuje „Dziennik Wschodni”, większość uczelni zakończy rekrutację do tego czasu. KUL i UMCS już zakończyły przyjmowanie dokumentów, a ostateczne listy zostaną skompletowane do 15 września. Wtedy też upłynie termin składania dokumentów na Politechnikę Lubelską. Iwona Czajkowska-Dejneka, rzecznik tej uczelni mówi wprost: – Przyjmowanie kandydatów pod koniec września nie wchodzi w grę.
Czy zatem amnestia, pozostająca dziś tylko pustą obietnicą, ma jakikolwiek sens?
Po co do Lublina? W WSFiZ w Siedlcach rekrutacja trwa do 30 września.
Szkoda kasy na dojazdy i akademik. Na WSFiZ można składać papiery do 30 września….. studia na miejscu i bez niczyjej łachy.
dziwne rządy/….
jak dla mnie amnestia mnie ma sesnu… ja wolałabym podejść do poprawki i mieć tą satysfakcję, że zdałam a nie pomogła mi jakaś debilna ustawa… pozdro dla ludzi którym również nie podoba się amnesia…
Przecież amnestiowani będą studiować na uczelniach prywatnych
Ale autorka wysoko mierzy, a list poparcia dla Romka przez rektorów uczelni niepublicznych – to co??? Przecież to im ROMAN zrobił dobrze, ciekawe czy bez korzyści obustronnych. Amnestiwani bedą studiować w Rykach, Łukowie, Garwolinie, Józefowie i Siedlcac