Według burmistrza Łosic, Janusza Kobylińskiego, Mirosław Odoszewski nie ma moralnych kwalifikacji, by nadal być nauczycielem muzyki w Gimnazjum nr 2.
yrektor tej placówki, Mirosław Bahniuk nie potrafił podjęć męskiej decyzji i, mimo poparcia Delegatury Kuratorium Oświaty w Siedlcach, nie przedłużył umowy o pracę muzykowi. Afera w Łosickim Domu Kultury przyczyniła się do konfliktu służbowego pomiędzy burmistrzem a Mirosławem Odoszewskim. Ten temat działa na obu panów jak płachta na byka. – Nie mam osobistego konfliktu z tą osobą, a jest on na tle służbowym.Nie tolerowałem i nie będę tolerował nadużyć finansowych w placówkach, które podlegają gminie Łosice. Stąd też, jeżeli na tym tle powstał jakiś konflikt, to niezgodzenie się na przedłużenie umowy Mirosławowi Odo-szewskiemu jest właściwym i jedynym postępowaniem z mojej strony – komentuje J. Kobyliński. Mirosław Odoszewski uważa, że burmistrz po prostu się mści. – Do momentu, jak siedziałem cicho, wszystko było w porządku. Wiele rzeczy mi się nie podoba w działaniach burmistrza. Mówię o tym głośno, dlatego burmistrz jest żądny zemsty. Cóż poradzić. Kobyliński jest reprezentantem złego smaku i kiczu – mówi uśmiechając się M. Odoszewski.
M. Odoszewski to nie tylko nauczyciel, który skończył studia muzyczne na UMCS w Lublinie ze specjalizacją dyrygentura. To pasjonat muzyki. Komponuje, gra w swoim małym studiu. Od trzech lat prowadzi chór liturgiczny, współpracuje z siedleckim Teatrem ES. Kocha uczyć dzieci, bo kocha muzykę. – Był świetnym nauczycielem. Wchodził do klasy, siadał za fortepianem i grał. Rozśpiewał dzieciaki – wspomina dyrektor Gimnazjum nr 2, Miosław Bahniuk. M. Odoszewski wiedział, że dyrektor gimnazjum chciał przedłużyć umowę o pracę. M. Bahniuk myślał o przygotowaniu dla niego awansu nauczycielskiego. Burmistrz twierdzi, że w Łosicach nie tylko M. Odoszewski jest nauczycielem mającym wszelkie kwalifikacje. Świadczyć ma o tym fakt zatrudnienia nowego nauczyciela od muzyki. – Jest nim Piotr Stachowicz, doktor rolnictwa z wykształcenia. W październiku kończy studia europejskie z zakresu wychowania muzycznego – poinformował M. Bahniuk. Burmistrz wie, jak bronić swoich racji, i jest przekonany, że nie przedłużając umowy M. Odoszewskiemu postąpił dobrze. – Jako nauczyciel nie był dyspozycyjny. Będąc organistą musi uczestniczyć w pogrzebach, uroczystościach kościelnych itp. Nie może wtedy uczyć. Po drugie, na nieprzedłużenie umowy wpłynął fakt z przeszłości. Kiedy Odoszewski był dyrektorem ŁDK, był podejrzany, że w okresie od 1997 r. do 2002 r. działając z góry powziętym zamiarem przywłaszczył sobie mienie w postaci pieniędzy w kwocie 18 600 zł za sprzedane na seanse nocne w ŁDK bilety. Moim zdaniem taki człowiek nie posiada kwalifikacji moralnych do uczenia młodzieży – dodaje J. Kobyliński Nie ma osoby w Łosicach, która M. Odoszewskiego by nie znała. Jest przecież organistą w miejscowym kościele. Wielu mieszkańców pamięta go właśnie z czasów, kiedy był dyrektorem Łosickiego Domu Kultury. – Łosice kwitły wtedy kulturalnie. Wieczory jazzowe, koncerty gwiazd z pierwszych stron gazet. Niestety niektórzy woleli „majteczki w kropeczki”. Według niektórych robił chyba za dużo dla ŁDK. Pozbyto się M. Odo-szewskiego i wplątano go w aferę nadużyć finansowych w ŁDK. Nikt potem głośno nie powiedział, że prokuratura umorzyła śledztwo względem M. Odoszewskiego – broni muzyka radna Hanna Gosek. Dyrektor gimnazjum oficjalnie nie chce komentować zaistniałej sytuacji. Twierdzi, że nie rozmawiał z burmistrzem na ten temat. Mówi, że po prostu zatrudnił nowego nauczyciela od muzyki. M. Bahniuk zwyczajnie boi się, bo martwi się o swój stołek. Doskonale pamięta, że cztery lata temu w konkursie na stanowisko dyrektora Gimnazjum nr 2 przegrała z nim siostraburmistrza. Wtedy J. Kobyliński nie mógł nic zrobić, bo włodarzem gminy został trzy miesiące później. Teraz M. Bahniukowi pozostał tylko rok pracy. Zapewne wciąż zadaje sobie pytanie, co będzie dalej, jeśli J. Kobyliński utrzyma fotel burmistrza. Czy straci posadę jak M. Odoszewski? Wstępnie dyrektor gimnazjum wypowiedział się na ten temat. Znając historię muzyka, M. Bahniuk wycofał się. Boi się głośno wypowiadać swoje zdanie? Na pewno. Dyrektor Gimnazjum nr 2 wie, że udzielanie informacji prasie może się źle dla niego skończyć. J. Kobyliński nie ukrywa, iż może to skończyć się naganą pisemną. – Udzielę kary dyscyplinarnej w formie pisemnej wobec dyrektora Gimnazjum nr 2, jeżeli wypowiedzi dla prasy będą nieprawdziwe, bądź sprzeczne z prawem. Zrobię to zgodnie z posiadanymi kompetencjami – mówi J. Kobyliński.
jakie nadużycia???
Bardzo współczuje Mirkowi takiej sytuacji, jasne… najlepiej nie wychylać się, prowincjonalna zazdrość której ofiarą jest muzyk przerasta ludzkie pojęcie. Jak można podważać moralność takiego człowieka jak Odoszewski??? Jeśli ktos zna go osobiście wysmieje to ale nie o to tu chodzi. Najgorsze że wygrywają układy i oszczerstwa, tak było jest i będzie… smutne
Drogi czytelniku !!!
Drogi czytelniku !!! Przesadzasz. Po pierwsze – muzyk to ma skończoną Akademię muzyczną. Po drugie w artykule jest wiele prawdy. Po trzecie wystarczy posłuchać Chóru Łosicekiego i wystarczy…
Znam Piotra Stachowicza
Jeszcze jedno. Dopisuję j.w. ponieważ ukazał sie cały artykuł. –
Znam Piotra Stachowicza. Gratuluję że ma tytuł doktora. Wiem tylko jedno, że jest to bardzo prawy człowiek. Jego małżonka i cała jej rodzina to też bardzo skromni, prawi i subtelni ludzie, nie wspominając o wielkiej kulturze, którą nie powstydzili by sie nawet za wisłą.
A tak na marginesie. Do powyższego artykułu. Nauczyciel na lekcji sztuki, to nie tylko ma cały czas grać na fortepianie Ma prowadzić lekcje według Wewnątrzszkolnego Systemu Nauczania. Granie i śpiewanie wchodzi tylko w małą część nauczania.
Muzyku!
Nie chodzi tu o żadne wykształcenie muzyczne. Papier ani doktorat nie zapewni odpowiedniego poziomu kształcenia jeżeli człowiek nie będzie pasjonatem tego co robi. Ci co znają Mirka wiedzą, że on żyje muzyką. “Kto chce innych zapalać musi sam płonąć” mówi powiedzenie i oddaje pełną prawdę. Po co w szkole absolewnt konserwatorium muzycznego, któremu nie chce się uczyć. Pragnę nadmienić, iż prawość nie ma tu nic do rzeczy. Równie dobrze możnaby wybrać burmistrza nie znającego się na rzeczy, ale jest czlowiekiem prawym to znaczy że jest dobry i ok. Bardzo proszę porównać wszelkie pokazy muzyczne na uroczystościach powiatowych, państwowych czy miejskich – osób, które pzygotowywał M. Odoszewski i innych, którzy byli przygotowywani przez “muzyków” m.in. takich jak ten co pisze wyżej. Komentarza nie trzeba.
Zdaję sobie sprawę, że przewodniczący rady miasta i gminy nie darzy sympatią M. Odoszewskiego, po tym jak cała prasa lokalna (Gazeta Łosicka -kiedy była niezależna) dokładnie pokazała różnice pomiędzy zarządzaniem Łosickim Domem Kultury przez Odoszewskiego i tego drugiego (on dokładnie wie i społeczeństwo Łosic też). Do dzisiaj nie moze strawić, że Odoszewski pokazał mu, iż jego miejsce na pewno nie jest przy organizacji kultury w jakimkolwiek środowisku, a najlepiej, żeby działał poza jakimkolwiek społeczeństwem, aby nikomu nie czynił szkody.
Szkoda tylko, że burmistrz Jasio K. ślepo słucha w/w pana ze szkodą dla społeczeństwa Łosic i swojego.
Mam nadzieję, że najbliższe wybory wyeliminują z życia społecznego takich – panów P i panów K.
Do jababciekocham
Koń by sie uśmiał z tego co napisałeś. Oczywiście. Nie trzeba byc muzykiem, żeby życ muzyką. Wiele młodzieży żyje tylko muzyką nie mając o nie pojęcia. Ale jeśli się mówi, że nie chodzi tu czy ktoś jest prawy czy nie !!! To chyba przesadziłeś.
ŁDK
Nie pamietam aby ŁDK w latach 1997 – 2002 pokazywał się z lepszej strony niż za poprzedniego dyrektora. To nie sztuka zapraszać gwiazdy i płacic im sumki. Jeżeli środowisko chce disco-polo, to do innych alternatywnych form trzeba je powoli przygotowac, a nie podawać na tacy to co się wyimaginuje, a potem się dziwić , że nie ma frekwencji. Taka forma to strata pieniędzy które wypracowało środowisko przez podatki, ale też strata autorytetu prezentującego ówczesny ŁDK. Dobry szef to bedzie chwalił się swoją lokalną produkcją kultury, a nie dawał fuchy przyjezdnym. Co do chóru – hm… to jeszcze nigdy w Łosicach nie słyszałem profesjonalizmu. Wystarczy pojechać do Siedlec i posłuchać Chóru Miasta Siedlce prowadzonego przez Mariusza Orzełowskiego. Ooo tam słyszy sie profesjonalizm.
Nie wystarczy wszystkich w Łosicach krytykować, że wszystko przez nich, że robią źle . Ciekaw jestem jeżeli Odoszewski taki cacy, to czemu nie wygrał w wyborach w poprzednich kadencjach, bo przecież startował.
Ludzie trochę pokory dla swojego środowiska, nie zajmujcie sie plotami. A jeżeli ktoś ma tytuł doktora to chyba należy sie z tego cieszyć, że społeczeństwo Łosickie jest coraz bardziej inteligentne.
Pax
1. Piotrek S. jest prawym człowiekiem to fakt. Ale czy Mirek O. nim nie jest, drogi muzyku?
2. Przed O. w ŁDK nie było : projekcji filmowych (no, może śladowe ilości), profesjonalnych występów artystycznych (no, może śladowe ilości), ale na 100% nie było młodzieży (nawet śladowych ilości – tam młodzież przeszkadzała).
3. Chór z Łosic to amatorzy (zgadzam się) – ale przedtem to i amatorów nie było, więc chwała Panu O., że społecznie chce się w to bawić.
4. Pan Orzełowski prowadzi chór o sporym już stażu, w dodatku składający się w znacznej mierze z uczniów i absolwentów szkoły muzycznej więc porównanie jest nie na miejscu. Ponadto, zespół ten jest w znacznym stopniu wspierany przez władze miasta, co w przypadku Łosic jest nie do pomyślenia.
5. Bulwersującym jest fakt, że burmistrz nie dopuszcza do pracy człowieka z takich przyczyn. Rozumiałbym, gdyby O. nie posiadał odpowiedniego wykształcenia, nie spełniał kryteriów niezbędnych do podjęcia pracy – ale powody podane przez burmistrza są …… (bez komentarza).
6. Ponadto wydawało mi się, że pracownika zatrudnia suwerennie dyrektor, a burmistrz może naciskać np. czapkę na głowę (i to swoją). To po co dyrektorzy w szkołach? Niech w ramach oszczędności burmistrz pełni wszystkie te funkcje – będzie przynajmniej jasne kogo mają się bać nauczyciele.
Ale widocznie takie już są prawidła w PIS
Panie Max
M.Orzełowski w swoim chórze ma kilku członów ze szkoły muzycznej. Reszta to amatorzy. A w Parafii Bożego Ciała w Siedlcach yo już wyłącznie amatorzy i na dodatek spora część zmanierowanych muzycznie. Przyjdź posłuchaj i porównaj oprawy mszy w Siedlcach w Bożym Ciele i w Łosicach, w którym prowadzi Odoszewski. Nikt nie bronił Odoszewskiemu współpracy ze swoją łosicką szkołą muzyczną, ale podobno miał o niej zawsze złe zdanie.
Ci co z Nim i pod nim pracowali to mają wyrobiony określony pogląd na temat jego pracy społecznej . Porozmawiaj z niektórymi. Rozmawiaj raczej z tymi bardzo prawymi.
Maxxx nie mieszaj polityki z jasnymi sytuacjami.
Może właśnie tacy jak p. Stachowicz powoli bedą zmieniać kulturę w środowisku łosickim.
Muzyk
Chyba się nie rozumiemy. Nie mam nic przeciw Piotrowi, ale odmowa pracy człowiekowi, który ma do niej pełne kwalifikacje zakrawa na dyskryminację. Zwłaszcza powody, dla których oferta została odrzucona. Artykuł wyraźnie wskazuje, iż Mirek nie został zatrudniony tylko dlatego, że nazywa się Odoszewski. Nie było w nim żadnego uzasadnienia merytorycznego a tylko osobiste podjazdy, tłumaczone inną Jego pracą. Ponadto, w tej sprawie wypowiadał się burmistrz a powinien dyrektor, co wyraźnie wskazuje kto w tej szkole kreuje politykę kadrową.
I żeby było jasne – nie czynię żadnych wycieczek politycznych. Gdyby to uzasadnienie padło z ust dyrektora, to nie dyskutowalibyśmy o tym dzisiaj.
PS
Takie samo zdanie wyraziłbym również wtedy, gdyby burmistrzem był np. Jan Nowak.
Ponadto, podanie -jako zasadniczego powodu odmowy- faktu zatrudnienia Odoszewskiego na etacie organisty jest nie fair , gdyż podobno obaj Panowie mają stałą posadę poza rzeczoną szkołą.
Pani Max
Chyba rzeczywiście sie nie rozumiemy . Po pierwsze : Czy Odoszewski przepracował cały poprzedni rok szkolny ? 2. Czy dyrektor zerwał z nim umowę ? ….. – Nie bo po prostu umowa wygasła .
No to miał obowiazek go zatrudniać ? …..
Nie rób z Odoszewskiego Bożyszcze kulturowego . Oprócz kwalifikacji trzeba jeszcze solidnie według WSO przeprowadzać lekcje, a nie tylko śpiewać.
Nie zajmujcie sie plotami co burmistrz a co dyrektor. Spadnijcie wreszcie na ziemię.
Muzyk
Jeszcze raz Panu/Pani tłumaczę:
załóżmy, że zatrudnionym nauczycielem jest Pan/Pani drogi muzyku (jeżeli nazwisko Odoszewski jest nie do przyjęcia). Załóżmy również, że to Pana/Panią tak potraktowano. Ja staję – hipotetycznie- nawet nie w obronie Pan/i, tylko stwierdzam fakt naruszenia przepisów prawa. Dyrektor szkoły – gdyby to On podejmował decyzję- nie musiałby nikomu się z tego tłumaczyć. Jeżeli jednak w TS pojawiają się jakiekolwiek tłumaczenia, to niech to czyni osoba do tego upoważniona -dyrektor. Gdyby dziennikarka TS zadała to pytanie burmistrzowi – tak jak to miało miejsce- to odpowiedź w/w powinna być jedna: proszę z tym pytaniem zwrócić się do dyrekcji szkoły, gdyż to Ona podejmuje decyzje kadrowe i ponosi za to odpowiedzialność. Tak się jednak nie stało. Koniec.
Proszę nie nazywać plotkami zaistniałego faktu.
burmistrz warjuje…
Pan Mirek jest najlepszym nauczycielem muzyki , jakiego znam,
bardzo fajnym człowiekiem i Ma dobre podejście do młodzieży
A pan burmistrz jest zły i zakłamany w tym co robi…
Robi wszystko pod publikę i na pokaz. a ostatnio to wogóle udaje wariata mówiąc , że pan Jerzman dziennikarz gazety regionalnej żucił się na niego… Pan Jerzman jednak twierdzi ,że burmiskrz chciał go pobić… wszyscy wierzą w tą drugą wersję…
I co? Był se zakłamany burmistrz , który udawał bardzo przejętego losem każdego łosiczanina , aby zdobyć uznanie… a tu niespodzianka!
i kto po takim incydencie na niego zagłosuje?????
Taka jest prawda. Pan burmistrz czepia się ludzi , którzy nic mu nie zrobili…
Pan Mirek Odoszewski pasjonuje się muzyką i żyje nią na codzień… Potrafi przekazać swoją wiedzę jaknajlepiej umie.
powiem tylko tyle…
PAN MIREK THE BEST !!!
PAN BURMISTRZ NO GOOD!!!
Panie Max
Śmiechu warte.
Może Odoszewski się zmienił.
Ludzie przestańcie zajmować sie plotami.
Pas.
Muzyk
Plotka: – “nie sprawdzona lub kłamliwa pogłoska, wiadomość powtarzana z ust do ust ….” [Słownik … PWN]
Wobec powyższego rozumiem, że Pani redaktor TS nie przeprowadziła rozmowy z burmistrzem lub odpowiedzi w/w zostały wyssane z Jej “palucha”. To teraz możemy się zgodzić z plotkarstwem z mojej strony. Pozdrawiam.
…
panu burmistrzowi po prostu nie podoba się to , że Pan Mirek
jest tak darzonym sympatią człowiekiem wśród łosiczan , pan burmistrz mówiąc krótko jest zazdrosny… dlatego zachowuje się jak pies ogrodnika…
Kto powinien pracowac
Czytam te wypowiedzi i zastanawiam sie kto powinien pracowac. skoro pan Odoszewski nie pan Jerzman nie to co powie pan burmistrz. Uśmiech od ucha do ucha butelka szampana w reku i zyczenia noworoczne dla pracownikow pewnej myjni. Tak zachowywał sie pewien urzednik a własciwie wice bos.CZY TAKI WICE BOS MA PRAWO PRACOWAĆ.
co teraz powie pan burmistrz
czy ma moralne prawo pracowac pan PUDŁOWSKI.
Pole popisu dla pana burmistrza i zobaczymy jego prawosc.
gdzie teraz go pan obsadzi.
życzę każdemu młodemu człowiekowi takiego pedagoga jak Pan Mirek.