W niedzielne popołudnie sokołowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który spacerował po jednym z osiedli mieszkaniowych z… maczetą prawie metrowej długości!
Około godz. 15.45 do dyżurnego KPP w Sokołowie Podlaskim zatelefonował mieszkaniec miasta, który powiedział, że jego pijany brat awanturuje się w domu i wygraża mu maczetą. Patrol interwencyjny nie zdążył dotrzeć pod wskazany adres, ponieważ napastnik chwilę po alarmowym telefonie opuścił mieszkanie swego brata.
Funkcjonariusze nie zostawili jednak tej sprawy, podejrzewając, że nietrzeźwy, uzbrojony mężczyzna może zaatakować przypadkową osobę. Patrol policji odnalazł go idącego przez osiedle mieszkaniowe. W ręku miał sporych rozmiarów maczetę.
Po zatrzymaniu mężczyzny i jego rozbrojeniu funkcjonariusze przeprowadzili badanie zawartości alkoholu w jego organiźmie. Okazało się, że ma ponad 3 prom.
– Noc z niedzieli na poniedziałek na pewno spędzi w sokołowskiej komendzie w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych – poinformował nas asp. szt. Sławomir Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Sokołowie Podlaskim. (pgl)
Turysta z Krakowa 😉
No tak… Sokołów…miasto (…) ludzi…
to ten turysta z Krakowa, co chodził po Soko.?
Sokołów to miasto (…).
To nie maczeta!To długi tasak!
Machete Kills, wkrotce w kinach!