Autokar wiezie młodzież, zderza się z samochodem osobowym. Jest dużo osób rannych, ford zaczyna się palić.
Jak przebiegała akcja? Dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o wypadku autokaru na ulicy w Łukowie. Skierował na miejsce pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną. Policjanci na miejscu ustalili, że na łuku drogi autobus przewożący młodzież szkolną zderzył się z samochodem osobowym. Autokarem jechało 28 osób w tym 25 uczniów i 2 opiekunów. Samochodem osobowym – 2 osoby.
Poszkodowanych zostało 21 osób w tym 2 osoby poniosły śmierć na miejscu. Wiele osób wymagało natychmiastowej pomocy medycznej. Doszło do pożaru samochodu osobowego. Wśród uczestników wypadku powstała panika, która również częściowo ogarnęła zgromadzonych gapiów. Kilka osób zgromadzonych na miejscu wypadku wszczęło zamieszanie wywierając negatywną presję na ratowników. Konieczne było użycie większej siły oraz środków policji, straży pożarnej i ratownictwa medycznego.
To tylko ćwiczenia. Takie założenia przewidywał scenariusz wspólnych działań. Wszystko to miało miejsce pod koniec października w Łukowie. W akcji uczestniczyli łukowscy policjanci, funkcjonariusze straży pożarnej i pogotowia. Zdarzenia miały za zadanie sprawdzić między innymi przygotowanie służb ratunkowych powiatu łukowskiego do zdarzenia o charakterze masowym. (pgl)
