Z wielką przyjemnością oficjalnie ogłaszamy zakończenie naszego konkursu fotograficznego pod hasłem „Cmentarze po zmierzchu”. Jednocześnie pragniemy poinformować uczestniczących w nim jakie fotografie jurorzy uznali za godne wyróżnienia.
Otóż za bardzo intrygującą fotografię uznaliśmy pracę internautki o nicku „Justyna”. Autorka na swym zdjęciu (nr 3/25) zaprezentowała zwykłą zapewne w świetle dnia, lecz jakże zjawiskową w grających na niej światłocieniach po zmierzchu, postać Jezusa dźwigającego krzyż. Jak podała autorka fotografii jest to fragment pomnika nagrobnego ks. Michała Bartnickiego, który znajduje się na cmentarzu parafialnym w Liwie.
Bardzo interesujący efekt utrwalił na swej fotografii autor zdjęcia pod tytułem „Zaduszki” – nr 19/25. Autor podpisał się internetowym nickiem – „jotkawu”.
Jurorom bardzo podobały się też zdjęcia Piotrka ze Stoczka Łukowskiego, który z aparatem udał się na tamtejszy cmentarz parafialny (wyróżniamy zdjęcie „Cmentarz w Stoczku” – nr 17/25 oraz Tomasza Okonia, który przez obiektyw obserwował chybotliwe płomienie listopadowych zniczy (zdjęcie nr 23/25).
Jury zdecydowało więc w nagrodę za I miejsce przyznać Justynie książkę pod tytułem „Jak fotografować”, natomiast autorzy trzech pozostałych miejsc otrzymają pamiątkowe dyplomy i redakcyjne upominki. Po odbiór nagród prosimy zgłaszać się do redakcji „TS” (sekretariat redakcji) od środy 20 listopada. (pgl)
No i nie udało się wygrać. 🙁
Szaleństwo z tymi nagrodami.
Zdjęcia bardzo przeciętne, nijakie, a zachwyty PGLa świadczą, że jury to tylko pstrykacze. A te światłocienie w najlepszym w oczach jury zdjęciu, to swiatło latarki kierowane od dołu na postać Chrystusa – najprostszy trick z możliwych. Gratuluję wysublimowanego smaku fotograficznego.
Jeżeli faktycznie nagrodą za 1 miejsce była książka “Jak fotografować”, to wygrana jest zasłużona. Na fotce widać bowiem ziarno jak skurczybyk 😀 Dziwią jednak pozostałe wyróżnienia zdjęć robionych telefonami komórkowymi. W konkursie startowały ładniejsze zdjęcia…
Ale najłatwiej krytykować
I znowu konkurs fotopstryk. Żenada…
Po prostu wyznaję zasadę – nie mam dobrego sprzętu, wiem że zdjęcia będą słabej jakości, to nie startuję w tego typu konkursach.
Albo ja, współorganizator konkursu, albo Wy, niektórzy spośród komentujących czegoś nie rozumiecie. Z założenia konkurs jest zabawą i tylko zabawą. To nie jest forum dla fotopgrafików, fotografów, a nawet dla doświadczonych w fotografii amatorów. Tutaj każdy kto właśnie coś sobie pstryknie, chociażby i komórką, może to coś wysłać. Dzięki stronie „TS” inni to coś obejrzą. Może pochwalą, może podpowiedzą, jak robić zdjęcia lepiej, a może skrytykują. Byleby życzliwie i twórczo.
A Wy krytykujący co robicie? Z pewnością nie traktujecie tych konkursów jako zabawy, tylko tak śmiertelnie poważnie, jakby to był konkurs World Press Photo, a nagroda sięgałaby kilku tysięcy dolarów. Z pewnością nie podchodzicie do zamieszczanych zdjęć z twórczą krytyką, tylko swymi komentarzami pomiatacie autorami fotografii, którzy odważyli się je tutaj przesłać i zdecydowali się w konkursie wziąć udział.
Co do oceny fotografowanych miejsc, ujęć i tematów nie dyskutuję. Degustibus non disputandum est. O gustach nie dyskutujmy, bo każdy ma własne. Dotyczy to też jurorów, którym akurat takie, może w odczuciu pozostałych bardzo przeciętne, nijakie i brzydkie, pełne ziarna itp., fotografie przypadły do gustu. Nasz konkurs – nasza ocena. Wasza zabawa. Jeśli chcecie, bawcie się, jeśli nie, dajcie bawić się innym.
Mimo wszystko przy okazji ci przeciętni pstrykacze czegoś mają okazję się nauczyć. Jeśli chcecie im przekazać coś interesującego, to róbcie to twórczo. Skrytykować można każdą fotografię, każdy obraz, nawet każde dzieło sztuki. Ale co z tej krytyki weźmie do siebie twórca zależy od krytykujących.
I czy chcecie, czy nie (a mam nadzieję, że większość naszych Czytelników jednak chce), „TS” wkrótce ogłosi kolejny konkurs. Liczymy na to, że tym razem oglądając konkursowe zdjęcia będziemy mieli wilcze apetyty! 🙂
Zapraszam w imieniu Redakcji do dalszej zabawy i do dalszego fotografowania!
Czyżbyś nie został wyróżniony i musisz wylać swoją złość na laureatów?
Gratulacje dla zwycięzców! A zdjęcia naprawdę ciekawe.
Wielce Szanowny “Miszczu” – jako jeden z tych, którzy zostali niesłusznie wyróżnieni, zwracam się z nieśmiałą prośbą, aby Wasza Wielmożność zechciała udostępnić swoją “tfurczość” fotograficzną. Chciałbym bowiem, ja “pstrykacz telefoniczny” nauczyć się fotografii od tak znamienitego fachowca.
Ponieważ człowiek podobno uczy się całe życie, to może, mimo podeszłego mojego wieku “liznę” trochę wiedzy.
PS. Zdjęcie zrobiłem cyfrówką Canon PowerSchot S5 IS – z zastosowaniem samowyzwalacza, przy czasie maksymalnym tego aparatu 15s.
I tylko nieznacznie, ponieważ jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju “szopów” “podrobiłem” programem PhotoScape. (dane EXIF mogę udostępnić)
I jeszcze jedno – jestem spoza Siedlec, ba nawet z innego województwa, ale często zaglądam do internetowej witryny “TS”. Kilka razy wysyłałem swoje zdjęcia na różne konkursy organizowane przez “TS” (dwa razy zyskały uznanie u organizatorów).
Stwierdzam jednak ze smutkiem, że kołtuństwo jest wszędzie.
Ojej, to mając taki aparat, Canon PowerSchot S5 IS, taki dobry i taki świetny fotograf żeby nie wygrał konkursu? To wstyd!! To faktycznie marność nad marnościami, skoro aparatem telefonu można pstryknąć zdjęcie. Wstyd!