REKLAMA
11.1 C
Siedlce
Reklama

Kroczek do… tyłu

O przyjętym właśnie budżecie powiatu siedleckiego można powiedzieć, że jest on tak samo nijaki i nudny, jak ten ubiegłoroczny. Skromne pieniądze pozwalają na wypełnianie podstawowych funkcji administracyjnych.

Nie ma natomiast mowy o jakimś przyspieszonym rozwoju. Wręcz przeciwnie. Aktualny budżet to wyraźnie utwierdzenie stagnacji ostatnich lat. Budżet jest jak zwykle bardzo bezpieczny. O braku przełomu najlepiej świadczy fakt, że jest on o ponad 3 procent mniejszy od budżetu 2006 roku. Po stronie wpływów zaplanowano taką samą kwotę, jak po stronie wydatków – 21 mln 384 tys. zł. To podobna wielkość, jak w przypadku bogatszych gmin naszego regionu. Zupełnie inna jest natomiast struktura wydatków.

W przypadku powiatu siedleckiego nadal najwięcej pieniędzy pochłania utrzymanie administracji. Trzeba jednak dodać, że powiat ma zupełnie inne, znacznie szersze zadania w tym względzie niż poszczególne gminy. Porównywanie struktury wydatków nie jest więc w tym wypadku miarodajne. Pewne liczby są jednak bardzo wymowne. Tylko na płace i ich pochodne trzeba będzie wydać w starostwie powiatowym 8,5 miliona złotych. To ponad jedna trzecia całego budżetu. Szczególnie istotnym wskaźnikiem jest kwota przeznaczona na inwestycje i zakupy inwestycyjne. Na ten cel przewidziano 2 mln 866 tys. złotych. To 13,4 procent budżetu i zaledwie 60,3 procent kwoty, jaką wydano na inwestycje w minionym roku. W budżecie zaplanowano też 4 mln 845 tys. złotych na inwestycje wieloletnie. Pieniądze te stanowią podstawę do ubiegania się o pozyskanie środków na inwestycje z innych źródeł. Mówiąc konkretnie o inwestycjach, ograniczamy się do dwóch zadań. 2 mln 412 tys. złotych są przewidziane na drogi powiatowe. Niespełna 450 tysięcy pochłonie wdrożenie elektronicznego obiegu dokumentów. I to praktycznie wszystko. W budżecie przewidziano też milion złotych na dotacje dla podmiotów nie zaliczanych do sektora finansów publicznych (tylko 64 procent kwoty z 2006 roku). Dom Pomocy Społecznej w Ptaszkach dostanie 142 tysiące, natomiast stowarzyszenia kultury fizycznej 243 tys. złotych. Komenda Hufca ZHP oraz PTTK „Podlasie” mogą liczyć na symboliczne 10 tysięcy złotych… Można więc mówić o wyjątkowej mizerii inwestycyjnej. Swego braku entuzjazmu dla budżetu nie ukrywają też władze starostwa. – Nie jest to z pewnością budżet marzeń – mówi dyplomatycznie starosta, Zygmunt Wielogórski. – Wystarczy wprawdzie na nasze stałe wydatki, ale na inwestycje, przynajmniej kwotowo, pozostaje niewiele. W dokumencie podpisanym przez Przewodniczącego Rady Powiatu, Kazimierza Prochenkę, czytamy: „Budżet wskazuje na tendencję ograniczania wydatków na inwestycje w 2007 roku z uwagi na brak źródeł pozyskiwania dochodów spoza budżetu na etapie planowania”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Życia mężczyzny nie udało się uratować

Na DW 803 poza obszarem zabudowanym doszło do wypadku. 4...

Policjant reanimował mężczyznę

W sytuacji zagrożenia liczy się natychmiastowa reakcja, opanowanie i...

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Kotuń: Urząd pod ścianą

W Urzędzie Gminy Kotuń dobrze czują się myszy, pojawiają...

Wybryki w kwestii parkowania i nie tylko, czyli…Zostańcie sygnalistami!

Niektórzy bardzo łatwo usprawiedliwiają sytuacje, kiedy samochody są parkowane...

Łuków: Chciał udusić byłą partnerkę

Za usiłowanie zabójstwa odpowie 28-latek, który chciał udusić swoją...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje