W Łukowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej od 2 dni nie ma Rady Nadzorczej. Wszystko za sprawą wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który utrzymał w mocy wyrok lubelskiego Sądu Okręgowego. Ten sąd, do którego zwrócił się Zdzisław Skrzynecki, jeden ze spółdzielców, uchylił uchwałę Walnego Zgromadzenia Członków ŁSM w sprawie wyboru Rady Nadzorczej.
– Wyrok w tej sprawie zapadł 21 stycznia. Nie będziemy dłużej się procesować i chcemy jak najszybciej przeprowadzić wybory nowej Rady – powiedział nam Tadeusz Malesa, prezes ŁSM. – Sądzę, że normalne, a nie nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Spółdzielni zwołamy w marcu-kwietniu. Do tego czasu Spółdzielnia będzie funkcjonowała bez Rady Nadzorczej. Jest to możliwe, bo normalnie będzie działał Zarząd ŁSM. Wtorkowa decyzja Sądu Apelacyjnego nie będzie wywoływała żadnych konsekwencji dla lokatorów ani kontrahentów, z jakimi współpracujemy.
Prezes ŁSM wyjaśnił, że wszystkie decyzje, jakie od czerwca 2012 r. do stycznia 2014 r. podejmowała Rada Nadzorcza „skasowana” sądowymi wyrokami, są obowiązujące, bo sąd uchylając uchwałe o wyborze, a nie ja unieważniając, zadecydował, że nie może ona zgodnie z prawe funkcjonować od dnia wydania wyroku, a nie od chwili jej wyboru.
Rada Nadzorcza jest ważnym organem spółdzielni, ma kompetencje nadzorcze oraz w pewnych zakresach także decyzyjne. Przez najbliższe miesiące nie będą podejmowane takowe decyzje, ale nie utrudni to w żadnym stopniu funkcjonowania ŁSM.
Dlaczego wybór Rady Nadzorczej został uchylony? Szczegółowo pisaliśmy o tym w „TS” nr 14 z kwietnia 2013 r. Przypomnijmy, że sprawa rozpoczęła się po Walnym Zebraniu Członków Spółdzielni Mieszkaniowej w lipcu 2012 r. Wówczas uchwałę o wyborze Rady Nadzorczej ŁSM zaskarżył do sądu Zdzisław Skrzynecki, który uznał, że Zarząd Spółdzielni uniemożliwił mu udział w wyborach do tego organu. W rozmowie z nami pan Skrzynecki tłumaczył, że w biurze ŁSM zwodzono go co do terminu składania zgłoszenia, a ostatecznie nie przyjęto go. Zarząd Spółdzielni uważał, że Z. Skrzynecki spóźnił się ze swoim zgłoszeniem. Sąd Okręgowy uznał jednak racje skarżącego. Później była apelacja Spółdzielni i ostateczny wyrok, na którego formę pisemną z uzasadnieniem oczekuje teraz Zarząd ŁSM.
– Gdy tylko go otrzymamy, zaczniemy przygotowania do przeprowadzenia Walnego Zebrania Członków ŁSM – podsumował prezes T. Malesa. (pgl)
Pisaliśmy już na ten temat: