Łochowscy policjanci prowadzą dochodzenie w związku z zatrzymaniem w ubiegłą środę (22.01) na ternie gminy Sadowne trzech mężczyzn, którzy mieli przy sobie pewne ilości mefedronu, amfetaminy, haszyszu oraz grzybów halucynogennych.
Najpierw u 26-latka znaleziono kilka gram mefedronu, a w jego mieszkaniu i budynkach gospodarczych prawie 70 grzybów halucynogennych. Efekty intensywnych działań operacyjnych były zaskakujące. Jeszcze tego samego dnia pozwoliły dotrzeć funkcjonariuszom do kolejnych dwóch mężczyzn – 24- i 19-latka.
– W trakcie kontroli pojazdu, którym poruszali się mężczyźni, funkcjonariusze znaleźli amfetaminę. Przeszukano również pomieszczenia mieszkalne u jednego z nich i znaleziono tam kilkanaście gram mefedronu oraz haszyszu – informuje st. sierż. Anna Maliszewska, rzeczniczka prasowa KPP w Węgrowie. – W efekcie wszystkich trzech mężczyzn zatrzymaliśmy w policyjnym areszcie do czasu przedstawienia prokuratorskich zarzutów. Zatrzymani to mieszkańcy pow. węgrowskiego i ostrowskiego.
Wiadomo już, że 26-latkowi prokurator zarzucił, że rozprowadzał narkotyki w celu osiągnięcia korzyści materialnej. Dwaj młodsi mężczyźni będą odpowiadali przed sądem za bezprawne posiadanie narkotyków. Sąd Rejonowy w Wegrowie, do czasu rozprawy, zastosował wobec całej trójki środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. (pgl)
Nie, to są niewinni chłopcy, którym konkurencja polityczna podstawiła nogę. Mówię Wam…(śmiech). Jedyny błąd w tym wszystkim, to dozór policyjny. Powinni ich od razu przymknąć na dłużej.
Czemu chcesz decydować za mnie, co mogę, a czego nie mogę zażywać?
Zwróć uwagę na ilości. Oni z całą pewnością nie mieli tego na własny użytek. Powiem więcej, swojej działalności z całą pewnością nie zgłosili do urzędu skarbowego. To nie jest handel pietruszką. W październiku ubiegłego roku w powiecie węgrowskim zaginął 17-to latek. Sprawa wiąże się z narkotykami. Do dziś się nie odnalazł, w tej materii nie ma żartów…