Z ciężkim sercem, ale jednomyślnie, radni gminy Korytnica podjęli na sesji 27 lipca br. uchwałę o wygaśnięciu mandatu swego kolegi radnego, Mirosława Rusjana. Gdyby decyzja zależała tylko od nich, to – można przypuszczać – radny w dalszym ciągu zasiadałby w Radzie.
zasadzie nie mieli jednak innego wyjścia. Mandat musiał być wygaszony, gdyż – jak poinformował przewodniczący Rady Gminy, Michał Gromek – do Urzędu Gminy trafił wyrok Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim. 18 maja 2007 r. radny Mirosław Rusjan (wybrany jesienią ubiegłego roku z listy Prawa i Sprawiedliwości) został skazany prawomocnym wyrokiem z art. 178a kodeksu karnego i, zgodnie z ordynacją wyborczą, utracił prawo wybieralności. Nie może dłużej pełnić funkcji radnego.
Przepis art. 178a mówi o prowadzeniu pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Sąd może także orzec podanie wyroku do publicznej wiadomości. I tak się właśnie w tym przypadku stało. Wyrok trafił do Urzędu Gminy już kilka tygodni temu. Przez tydzień wisiał na tablicy ogłoszeń. Przed podjęciem uchwały o wygaśnięciu mandatu radny mógł złożyć wyjaśnienia (na piśmie lub też osobiście na sesji). Nie skorzystał jednak z tej możliwości. – Jest to dla nas przykra uchwała, ale musimy stosować się do przepisów ustaw – mówił przewodniczący Michał Gromek. Jeden z radnych zauważył, iż obowiązujące obecnie przepisy znacznie surowiej traktują radnych niż posłów. W Sejmie są ludzie z wyrokami, zdarza się, że czasami poseł jedzie po wódce, i nie ma z tego powodu żadnych konsekwencji.
– My posługujemy się ustawą Ordynacja wyborcza do rad gmin, powiatów i sejmików województw. Natomiast ordynacja wyborcza do Sejmu jest inna. Trudno nam z tym dyskutować – mówił Michał Gromek. – Według opinii prawników wojewody mazowieckiego, gdyby uchwała o wygaśnięciu mandatu nie została podjęta, wszystkie uchwały naszej rady gminy byłyby przez wojewodę uchylane – poinformował radnych wójt Stanisław Komudziński. Gdy przewodniczący Michał Gromek zapytał, kto głosuje za uchwałą, ani jedna ręka nie podniosła się do góry. Rękę podniósł więc on sam. Na sali zapanowała konsternacja. Zamiast dokończyć głosowania, wznowiono wymianę zdań. – Prosiłbym o poważne traktowanie sprawy – apelował przewodniczący. – Nie robimy tu rzeczy niezgodnych z prawem, czy złośliwych – zachęcał. Przy drugim podejściu do głosowania radni zagłosowali już zgodnie – za wygaśnięciem mandatu. W gminie Korytnica odbędą się więc wybory uzupełniające. Nowego radnego wybiorą mieszkańcy z okręgu wyborczego nr 10, obejmującego miejscowości: Pniewnik, Świętochów Stary i Dąbrowa.
