Na drodze gminnej pomiędzy Lipniakiem i Zastawiem (gm. Stanin) kierowca seata potrącił dwie nastolatki. Obie dziewczynki zginęły na miejscu. Policja poszukuje kierowcy seata, gdyż ten uciekł z miejsca wypadku.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 21.00. Śmiertelnymi ofiarami potrącenia są – 12-latka i 13-latka z gminy Stanin. Razem z nimi poboczem jezdni szedł ich 13-letni kolega, któremu nic sie nie stało. Kierowca zatrzymał pojazd, ale najprawdopodobniej stwierdziwszy co zrobił, nie udzielił ofiarom pomocy i porzuciwszy samochódł uciekł w nieznanym kierunku.
Policja już ustaliła kto jest właścicielem samochodu. Trwają jego poszukiwania. Tymczasem została zatrzymana osoba, która była najprawdopodobniej pasażerem seata. To 39-letni Sylwester S. Był kompletnie pijany – według wyników pierwszego badania alkomatem miał w organiźmie 3 prom. alkoholu. Po pewnym czasie, przy powtórnym badaniu, alkomat wskazał już 3,2 prom.
Oględzin miejsca zdarzenia dokonał również prokurator z Prokuratury Rejonowej w Łukowie. (pgl)
Dodano 27.04, godz. 8.50 – Przez noc około 100 policjantów i strażaków poszukiwało sprawcy wypadku. Około 4 nad ranem mężczyzna wpadł w zasadzkę zorganizowaną w pobliżu miejsca jego zamieszkania. Jest nim 46-letni mieszkaniec gminy Stanin, Mirosław P. W chwili zatrzymania, czyli po około 7 godzinach od chwili spowodowania wypadku, miał w organiźmie 1,2 prom. alkoholu.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Kierowcy seata, za spowodowanie wypadku, prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanym grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
– 46-letni Mirosław P. był już zatrzymywany przez policjantów za jazdę w stanie nietrzeźwym. Sąd wydał zakaz prowadzenia przez niego kierowania pojazdami – wyjaśnia asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie. – Podejrzany będzie odpowiadał więc dodatkowo za złamanenie sądowego zakazu w warunkach recydywy.
Policyjny film z miejsca wypadku, przygotowany i opublikowany przez KWP w Lublinie.
[*][*] Straszna Tragedia;(
powiesić skur..wiela
szkoda dzieci, o rodzicach nawet nie myśle bo łzy same płyną
A można było tego uniknąć. Każdy mieszkaniec wsi wiedział, że on jeździł po pijanemu. Nikt nie reagował – znieczulica. Gdyby była reakcja, za tą jazdę po pijaku już by siedział i te dwie dziewczynki by żyły.
Gnojka złapali o 4 nad ranem. Po 7 godzinach od wypadku miał 1,2 promila…
[…] co jeździ po pijaku.
Jak będzie przyzwolenie, że przed sklepem bezkarnie piją i siadają do pojazdów, a na komisariatach […] i boją się spisywać delikwentów, bo to miejscowi, bo się narażą, to będzie ciąg dalszy tragedii ludzkich…
Mam nadzieję, że […] jak trafi na R-kę w ZK…
Tępić takich, a najlepiej to […] od razu!!!
Kierujący pojazdem to mieszkaniec Zastawia nie Stanina.
Jak już to zostało napisane – można wprowadzić karę śmierci, a takie wypadki dalej będą miały miejsce, jeśli ludzie widząc pijanych kierowców nie będą reagować. Ludzie piją przed sklepem i wsiadają do samochodów, a nikt nie reaguje, bo przecież w tym kraju większą hańbą jest być donosicielem niż pijakiem, który zabija dzieci. 3 miesiące temu pijak wjechał w samochód na krajowej 2 – wtedy na szczęście tylko on zginął – internauci na stronie TS pisali, że to była jego praktyka – wypić coś w barze przy zjeździe na Kotuń i wsiąść do samochodu. Ludzie wiedzieli, a nikt nie zareagował. Takim jesteśmy społeczeństwem i takie wypadki będą zdarzały się regularnie. Smutne to. Najbardziej żal rodzin, które muszą jakoś się pozbierać.
“Otganiźmie”, ” Sąd wydał zakaz prowadzenia przez niego kierowania pojazdami”. Należy to poprawić
Dla kierującego kara śmierci! Co czują rodziny dziewczynek, znajomi… Zwłaszcza, że jednej z dziewczynek niedawno w tragicznych okolicznościach zginął ojciec podczas pracy w Zakładach Mięsnych na skutek wypadku… Co czuje matka?! A godzina 20.40, to nie jest późna godzina, wiec nie zwalajcie winy na rodziców! Ciekawe czy każdy pilnuje swoich dzieci i chodzi za nimi krok w krok?!
Przerobił bym taką pijacką […]!
Ja mam dzieci i mogły tam być. Dla rodziców wyrazy współczucia.
Kontrole poranne trzeźwości, obowiązkowe alkomaty, zabieranie prawa jazdy, samochodów, majątków, kary więzienia, kary śmierci itd. Tylko czy wiecie ile ludzi ginie w wypadkach spowodowanych przez trzeźwych idiotów ? 90%. Dlaczego się o tym nie mówi ? Dla dociekliwych proponuję przejrzeć statystyki policyjne.
Ciekawe czy cała trójka miała jakieś odblaski. Dużo jeżdżę i w widzę, że tak naprawdę mało kto ma odblaski, ewentualnie żółtą koszulkę na sobie późnym wieczorem. Ale teraz to można pisać po czasie.
Znieczulica jest na wszystko. Pracują na czarno – prawo pozwala, wszyscy wiedzą ze na czarno, gdzie i u kogo, jeżdżą po pijaku – wszyscy wiedzą, ale nikt nikomu nie powie, bo lipy sobie narobi. A zresztą co mu zrobią? Wypuszczą, dowie się kto go “sprzedał” i dalej będzie jeździł. Tak to, no ale gdyby to było w Niemczech, tam nie ma tolerancji – jeden na drugiego donosi, ale nie ma tego co w Polce. =D
Ludzie, absolutnie nie bronię pijanych kierowców, sam jeżdżę zawodowo około 70 000 km rocznie. Nigdy nie prowadziłem po alkoholu i nie jechałem z pijanym kierowcą. Boje się idiotów którzy jeżdżą po alkoholu.
Jednak brak odblasków i nieprawidłowe poruszanie się pieszych i rowerzystów jest równie nie bezpieczne jak alkohol.
Wczoraj pod Łęczną jechałem po 21 i dwóch rowerzystów jechało w tą samą stronę bez świateł i odblasków. Byli to młodzi ludzie. Dobrze że padał deszcz i droga jest tam kiepska, więc jechałem 60 km na godzinę (było ograniczenie do 90 km/h). Tylko dlatego nie doszło do tragedii, bo bez problemu wyhamowałem i ominąłem ich, ale z ich głupotą to nawet nie ma co polemizować.
Dlatego opanujcie swoje oburzenie i poczekajcie na ustalenia prokuratury i policji – hipotetycznie mogło być tak, że ten gościu, nawet jadąc trzeźwy, by ich nie zauważył. Ja nie przesądzam sprawy…
Na pewno kierowca powinien odpowiedzieć już za jazdę po alkoholu (będzie ciężko mu udowodnić), i za złamanie zakazu sądowego (podobna trudność dowodowa), nie udzielenie pomocy.
Pozdrawiam – myślcie bo na razie to fakt i super express myślą za was. A wy się nakręcacie.
Szczere współczucie dla rodziców i bliskich…
Dla takiego prostaka to i prawidłowa jazda przeszkadza, […] baletnicy to przeszkadza dzyndzel przy spódnicy…
Jakby była kara śmierci, to nawet taki matoł zastanowiłby się 5 razy, zanim wsiadłby pijany za kółko.
Sprawca 24 lata więzienia /2×12/ pasażer 12 lat /za ucieczkę nie udzielenie pomocy i na to że wsiadł z pijanym do samochodu/, a ten sklep/ czy bar/ co im sprzedali alkohol też powinni zamknąć za złamanie przepisów /za sprzedaż alkoholu nietrzeźwym/. Wiem że to tym dzieciom życia nie wróci, ale trzeba takie kary walić, bo inaczej tak dalej będzie się działo!!
Mylisz się KKU, podobnie zresztą jak wszyscy, którzy opowiadając się za przywróceniem kary śmierci twierdzą na podstawie emocjonalnych odczuć własnych, szczególnie przy okazji tragedii, takich jak opisana powyżej, że potencjalny sprawca zastanowiłby się przed popełnieniem czynu zabronionego czy go popełniać, bo grozi za nie kara.
Żyję już na tyle długo, ze pamiętam czasy, gdy kara śmierci była w polskim Kodeksie karnym. I co? Ano „nico”. Przestępstw, nawet tych najcięższych, nie było mniej. Proponuję porównać dane z roczników statystycznych GUS, to są dane ogólnodostępne, nie trzeba prosić policji o jakieś statystyki.
Poza tym warto znać trochę psychologii społecznej, aby wiedzieć, że żaden potencjalny przestępca nie myśli w chwili przygotowania do przestępstwa czy w trakcie jego popełniania o karze. Kara jest wymierzona wówczas, gdy przestępca jest ujęty i staje przed sądem. Jeśliby miał którykolwiek z nich myśleć o karze, to dopuszczałby ewentualność niefartu. Ale oni myślą, że zawsze będą mieli szczęście, że policja łapie tylko frajerów. Ale przecież nie ich. Moje doświadczenia w tym zakresie są za małe, aby pokazać konkretne przykłady. Zgadzam się jednak z opiniami dr. Pawła Moczydłowskiego, który prowadził na ten temat badania wśród przestępców osadzonych w zakładach karnych.
Na swój użytek możemy przeprowadzić doświadczenie metodami domowymi. Nie trzeba przecież popełniać najcięższych przestępstw, aby myśleć o bardzo srogiej karze. Codziennie spotykamy się z sytuacjami, w których dochodzi do łamania prawa. Czy się zastanawiamy nad sankcją, gdy załatwiamy w gminie zaświadczenie o wysokości dochodu z gospodarstwa, i chcąc by wyszło jak najniższe, aby otrzymać np. zasiłek z GOPS-u, nie ujawniamy dochodów męża pracującego na czarno za granicą? Przecież poświadczamy nieprawdę, za co grozi do 3 lat więzienia. I co, martwi się tym ktoś do tego stopnia, że postanawia jednak praworządnie powiedzieć o setkach euro na koncie? No właśnie… Według tego samego mechanizmu nikt nie będzie martwił się istniejąca kara śmierci.
A poza tym łatwo wykrzykiwać hasło: Przywróćmy karę śmierci! Trudniej to zrobić, gdy się jest mężem, żoną, ojcem, matką, albo dowolną inną osobą bliską tego, który popełnił ciężkie przestępstwo. To akurat nie jest argument w dyskusji, bo trzeba by relatywizować prawo, a ono wobec każdego powinno być jednakie. Chcę jednak zwrócić uwagę, że sprawca wypadku miał wokół siebie najbliższych, którzy przecież wiedzieli, co z niego za gagatek. Potwierdzają to wcześniejsze komentarze. Czemu nie reagowano? Czy kara śmierci ma załatwić wszystko za nasze rodziny? Za ojców, matki, braci? Za nas – społeczeństwo? To błędne myślenie, bo ona niczego nie załatwi. Podstawy właściwego rozpoznawania dobra i zła zdobywa się w rodzinnym domu. Później w Kościele i w szkole.
Mogły tam być twoje dzieci, ale równie dobrze mógł tam być za kierownicą twój mąż. Ii co wtedy? Też żądałabyś kary śmierci?
“Przez noc około 100 pilicjantów i strażaków poszukiwało sprawcę wypadku”
pierwszy to literówka, a drugi- powinno być “poszukiwało sprawcy”, zaś “sprawcę ujęto”
Ile jeszcze osób musi zginąć, ile tragedii musi się wydarzyć, żeby każdy pojął, że po pijaku się nie jeździ? I że należy reagować, jak ktoś wsiada za kółko po alkoholu!
Wyrazy współczucia dla rodziców.
Jakieś dwa lata temu byłem w niedzielę przed południem na stacji paliw w Hucie Dąbrowie w powiecie łukowskim. Ludzie wracali autami z kościoła do domu. Podjechało kilkunastoletnie auto – z przodu rodzice, z tyłu dwoje dzieci. Nie tankowali paliwa. Dzieci pozostały na tylnym siedzeniu, tatuś wypił dwa piwa, mamusia jedno. Wsiedli do auta (tatuś za kierownicę) i odjechali. W powiecie łukowskim to norma.
Kaziuk – to nie jest normą w powiecie łukowskim. Skoro widziałeś to zdarzenie, to dlaczego nie zareagowałeś?
Tragedia się stała. Jednak ciekawe, którą stroną drogi szły. Gdyby szły, jak trzeba, (“pod prąd)”, żyłyby.
Widziałyby, że samochód jedzie bezpośrednio na nie. Ale to po fakcie.
Teraz to nie ma znaczenia, którą stroną szły! Nie żyją i teraz najlepiej obwiniać tych, których już nie ma, bo nie mogą się bronić. A to w dużej części my, mieszkańcy, ponosimy odpowiedzialność za tę tragedię, bo nie reagowaliśmy, jak pod sklepem wsiadał do samochodu pijany kierowca. To nie był jego pierwszy raz, ale lepiej udawać, że się nie widzi, ani być konfidentem. Moja koleżanka raz na zawsze oduczyła jeździć męża po alkoholu. Zanim przejechał 100 metrów, już miał 3 wozy policyjne na karku i od tamtej pory nawet po piwie do sklepu nie pojedzie.
Szanowna Pani, generalnie zgadzam się z tym co Pani pisze, że mleko się już wylało i na powrót go do butelki nie zbierzemy. Przykro, bardzo przykro czyta się takie informacje o śmierci młodych ludzi spowodowanej ludzką głupota. Tylko i wyłącznie głupotą.
Porzekadło głosi, że Polak mądry po szkodzie, a jego odmiana, że przed szkodą i po szkodzie jest głupi. Aby nie zasługiwać na takie krytyczne oceny warto brać lekcje z wydarzeń, które kosztują tak bardzo drogo…
Nie zgodzę się, że nie ma znaczenia po której stronie szosy chodzimy i czy mamy o zmroku na ubraniu elementy odblaskowe. To jest tak samo ważne, jak jeżdżenie samochodami na trzeźwo. I tego trzeba dokładnie tak samo przestrzegać, jak tych wszystkich panów (a może czasem i pań, chociaż duuużo rzadziej) spod sklepów, gdzie leją w siebie piwko jedno, później drugie itd.
Nikt nie lubi być donosicielem. I wspaniale, bo donoszenie to cecha podła. Ale moim zdaniem donos, czyli złośliwa i najczęściej niezgodna ze stanem faktycznym, równie najczęściej przekazywana anonimowo informacja, po to, by komuś zaszkodzić, to coś zupełnie innego jak informacja o nieprzestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa na drogach. Przecież nie mówimy o skarżeniu, że ten i ów nie ma apteczki pierwszej pomocy w samochodzie, tylko o spowodowanie, by potencjalny sprawca wypadków zagrażających zdrowiu i życiu ludzi nie mógł zrealizować swych nieplanowanych, acz realnych zamiarów.
Ale to wszystko i tak jak grochem o ścianę. Można nie wiem ile pisać i gadać, a wciąż liczba pijanych, nieoświetlonych i chodzących byle jak po szosach jest zatrważająco wysoka. Ręce opadają… Może uświadomienie sobie, że to moje dzieci mogły zginąć spowoduje, że będziemy postępować inaczej? Oby tak się stało!
Współczuje bliskim tak młodych ofiar…
Za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta grozi do 10 lat kary pozbawienia wolności. Temu pijakowi za taki czyn grozi 12 lat…
W sądzie nie ma sprawiedliwości. Jest prawo.
W większości mamy bardzo brzydkie cechy, lubimy potępiać najlepiej anonimowo,udajemy sprawiedliwych.Na co dzień widzimy pijanych sąsiadów siadających za kierownicę lub jadących rowerami, jeżdżących bez prawa jazdy ,przemoc w rodzinie itd… Ale nic z tym nie robimy ponieważ boimy się tzw.opinii publicznej, bo u nas potępia się tego, kto zgłosi taki przypadek. Może uratuje komuś życie, ale życie po takim incydencie w lokalnej społeczności z “metką konfidenta”. Tak to się teraz nazywa. Jest nie ciekawe. Może takie informacje powinny być tajne, a nie sprawca (czyt. pijany kierowca) poznaje nazwisko informatora i uprzyjemnia później życie jemu i jego rodzinie.
12 lat ??????? co to za wyrok jest w ogóle ????? posiedzi 6 i wyjdzie na wolność… za zabójstwo 12 lat co to za kraj jest? a za fałszowanie pieniędzy jest do 25 lat masakra co się tu wyrabia
Drogi Kaziku, nie tylko w powiecie łukowskim jeździ się po pijaku. W gminie Mordy też. W takich Klimach, gdzie mieszkam, jest to na porządku dziennym. sprzedają alkohol nietrzeźwym. Weźmy też nieopodal Szydłówkę, tam też panowie mimo tego, że są w stanie po spożyciu, to kupią piwko i jadą samochodami, a te małe dzieci nie musiały zginąć. Być może gdyby ktoś zadzwonił na policję, to by żyły. Wyrazy współczucia dla rodziców.
zawsze gdy widzę pijanego wsiadającego za kółko lub podejrzanie jadący samochód, dzwonię na policję, jadę za podejrzanym dotąd, aż policja dojedzie i go zgarnie. Nie raz zdarzyło się, że 15 minut byłem na linii z komendą po to, by wskazywać, gdzie dany delikwent skręcił.
Celowo sam nie zatrzymuję kolesia, nie zabieram kluczyków, bo wtedy mogę dostać w mordę od pijaka, a tak zgarnia go policja i nie mam później wycieczek po sądach jako świadek.
Oni szły dobrze czy by szli po prawej czy po lewej stronie ponieważ było ich więcej jak dwie osoby szli we trójkę więc mogli iść nawet po prawej czyli tej co jedzie samochód
Klimy i Szydlowka nie leza w gminie Mordy.
Nie ważne czy jakieś tam Klimy czy Szydłówka są w gminie Mordy właśnie oglądałem uwagę i jedna tylko jedna pani przeprosiła za to że nie zareagowała jak oni jazdzili pijani reszta niby nic nie widziała w tej chwili to niech każdy pomyśli o tych rodzicach co ich dzieci zgineły a jak by to wasze dziecko było ludzie zastanówmy się do cholery czy warto jest odwracać się i udawać że nie widzimy jak chleją pod sklepami na wsi i jadą bo w sobote zginęły czyjeś córki a jutro za tydzień dwa miesiąc może zginąć moje albo wasze dziecko może już dość tych tragedii REAGUJMY NA PIJANYCH KIEROWCÓW!!!!!!
Bolo, naszej SZANOWNEJ policji nie chce się d… ruszyć…
8 lutego br. było zgłoszenie na 112, że na „naszej” krajówce w danym kierunku, jedzie pijany kierowca. Efektem było potrącenie kobiety, ot i tyle…
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin. 🙁