W piątek, 25 kwietnia, na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince zorganizowano 23. Marsz Żywych. Wzięło w nim udział ponad 1,5 tys. młodych osób narodowości żydowskiej.
Marsz Żywych jest projektem edukacyjnym, w ramach którego Żydzi, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca zagłady utworzone przez Niemców podczas II wojny światowej na okupowanych ziemiach polskich. Poznają historię Żydów w Polsce, spotykają się z rówieśnikami i Polakami uhonorowanymi żydowskim medalem „Sprawiedliwy wśród narodów świata”.
– Nad bezpieczeństwem uczestników Marszu Żywych czuwali sokołowscy policjanci. Miejsca zagłady odwiedza najwięcej osób właśnie w tym czasie. Nie jest to jednak jeden dzień w roku, kiedy przybywają wycieczki grup żydowskich. Wycieczki osób narodowości żydowskiej przybywają praktycznie codziennie. Policjanci zawsze czuwają nad ich bezpieczeństwem – stwierdził asp. szt. Sławomir Tomaszewski, oficer prasowy sokołowskiej KPP. (opr. pgl)
Czuwają nad bezpieczeństwem, jakby miał ktoś mieć złe chęci i zamiary. Ludzie, opanujcie się. Nagonić tyle policji i straży… A własnych interesów to nie ma komu pilnować…