Ulica Wschodnia w Łukowie już otwarta! To bardzo dobra wiadomość dla łukowian, którzy zamieszkują w północno wschodniej części miasta za torami linii kolejowej do Terespola.
PKP Polskie Linie Kolejowe SA prowadzą modernizację tej linii. Przy tym są przebudowywane przejazdy kolejowe, także ten przy ul. Wschodniej. Trwa również budowa podziemnego przejazdu przy ul. Międyrzeckiej oraz przebudowywana jest kładka nad dworcowym torowiskiem, łącząca perony oraz ul. Dworcową z ul. Okrzei. Wyłączenie z użytkowania tylu szlaków komunikacyjnych jednocześnie mocno skomplikowało życie mieszkańcom miasta zza torów.
Dopóki nie był zakończony remont przejazdu na Wschodniej, dopóty Zarząd Dróg Powiatowych wstrzymywał roboty przy remoncie nawierzchni tej ulicy. Od ponad tygodnia droga była gotowa, a jednak wciąż zamknięta dla ruchu. Wszystko dlatego, ze PKP miały około miesieczny poślizg przy wykonywaniu remontu wspomnianego przejazdu. Gdy asfalt ułożono – przejazd wciąż czekał na kolejową komisję, która dokona odbioru technicznego. W końcu nastąpiło to dziś.
Dyrektor ZDP, Stanisław Sokół poinformował, ze juz po południu ul. Wschodnia będzie włączona ponownie do ruchu i tak jak przed remontem, będzie stanowiła objazd zamkniętej przy torach ul. Miedzyrzeckiej. Z objazdu tego mogą korzystać jednak tylko kierowcy w ruchu lokalnym.
Wkrótce mieszkańców Łukowa będzie czekało kolejne utrudnienie. Po otwarciu przejazdu przy ul. Wschodniej zapowiadana jest modernizacja przejazdu przy ul. Jana Pawła II. Przejazd ten będzie zamknięty dla ruchu drogowego, ale nie dla pieszego. Więcej informacji na ten temat w papierowym i e-wydaniu „TS”. (pgl)
Dla samochodu kilka kilometrów nie stanowi wielkiej różnicy, dla pieszego nawet kilkadziesiąt metrów to dużo. A na Okrzei szczególnie. Dobrze, że wkrótce wybory, pora podziękować tym panom, którzy nie zadbali o ponad 1500 mieszakńców tej dzielnicy Łukowa.
Wspaniała wiadomość – przejazd otwarty. Ale powinien być otwarty miesiąc temu. Opóźnić to można się tydzień. Jaka przyczyna tak dużego opóźnienia??? Mróz 40 stopni czy upały 50 stopniowe nie pozwoliły kolei zrobić tego na czas. Mało tego – wszystko było gotowe tydzień temu, ale jakiemuś durnemu inżynierkowi albo się nie chciało przyjechać i odebrać roboty albo miał jakieś zastrzeżenia. A gdzie byli inżynierzy jak to budowano? Po prostu kolejowe dziadostwo. Natomiast dobrze wyszli drogowcy łukowscy. W niecały tydzień uporali się z położeniem nowej nawierzchni bitumicznej… Pozdrawiam mieszkańców Farfaka/Wólki Świątkowej i tamte strony. Teraz wam zamkną przejazd i pozostaną wam objazdy 20-kilometrowe.
przejazd na Farfak można objechać ul. Okrzei i dalej przez Gołaszyn. To niecałe 5 km, więc nie siej propagandy…
Zenekbenek wszystko zrobiłby w tydzień. Taki z niego mocarz ale w gębie
po pierwsze ..drogowcy łukowscy zrobili drogę wschodnio właśnie w tydzień za to im chwała …teraz interesuje mnie obiecane przejście dla pieszych a przede wszystkim bezpieczny przepust dla setki dzieci chodzących do szkoły i nikt mnie nie powstrzyma w krytyce. jeżeli będzie zagrożone choć jedno z dzieci./////pokażcie elito co potraficie i nie ukrywajcie się pod jakimiś pseudonimami.